pewnie że proste - prawie jak " wykonanie " potomka

tylko jakoś stara prawda daje znać o sobie - wszystko trwa dłużej i kosztuje więcej niż się na początku wydawało

pozdrawiam .
Dokladnie o tym samym myślę, od tylu też nie mogę, cjednak jedyna opcja to chyba od przodu ewentualnie zalożę oslonkę.kamar pisze:Ciężko będzie, pod spód nie dasz bo ograniczy pole a z boku od czoła będzie głupio wyglądaćIMPULS3 pisze: X najchetniej też ale jeszcze nie wpadlem jak.Muszę pomóżdżyć. .
no nie wiem, to prawie jak zrzucenie 2 ton wegla, tyle kalorii hehepukury pisze:pewnie że proste - prawie jak " wykonanie " potomka
siakies podteksty sie mnie dzisiaj trzymająIMPULS3 pisze:od tylu też nie mogę, cjednak jedyna opcja to chyba od przodu
bartuss1 pisze:no prostota polega na tym ze zostawiasz sobie przesuwy na jaskółkach
a dla srubek mierzysz wysokosc i szerokosc dla nakretki i jej obudowy, z zewnatrz to na byle formatce mozna przykrecic do czoła łozyskowanie i naped na pasku.
podstawowy koszt to srubki z nakretkami, silniczki z kołkami pasowymi i paskami i lozyskowania, ewentualnie jakas przeciwwaga dla zeta no i szafka ze sterami i siakis kompiuter ... 2 dychy lekko
Prostota nie zupelnie, zawsze w przeróbce musisz dostosować się do już istniejących mocowań, otworów itp.
Prosty przyklad że śruby fabryczne są pogrubione w miejscu mocowań,kulowe nie.
3 szt. nakrętek kulowych fi 25 to 900zl, + 3 metry śruby i przesylka to 1820 zl.
Silniki 8.5 NM 3szt to 1000, o sterowaniu nie wspomne a jeszcze falownik i inne drobiazgi, chyba te 2 dychy nie starczy...