Trochę to dziwne, maszyna niby dość popularna w kraju i u sąsiadów a nie można nic wygrzebać z dokumentacji.
Nawet niezawodny w takich sprawach kolega z Bydgoszczy, wynalazł tylko pracę dyplomową z modernizacji. Dobre i to.
A tak na marginesie to mogłem się już doktoryzować ze swoich modernizacji
No nic, robimy po swojemu, na razie przygotowania do piaskowania.
