Teraz jak wciskam X- cała głowica jedzie mi na max na minus wylatuje błąd 120 koniec ograniczenia drogi lub 54 albo 55.
Maszyne wyłącze i wtedy musze jechać do góry X+ i mi sie wyzeruje ale nie w tym miejscu co trzeba, staje dokładnie na krancówce co ją widać na zewnątrz po otwarciu z tyłu maszyny, poniżej dodam zdjęcie.
Jak jest zero w innym miejscu to oś np. wiertła nie pokrywa sie z osią wrzeciona jest przestawione powiecmy o 15 mm.
Troche poczytałem na forum, ale jestem dopiero początkującym operatorem mazak, wyczytałem że przyczyną może być bateria od sterownika, wymieniana była rok temu jak przyjechała maszyna.
Dodam jeszcze, że krancówka sie troche skrzywiła srubki były lekko poluzowane, ją wyprostowałem ale może jeszcze za mało, czy taką krancówke można odkręcić i ponownie zamontować czy musi być zamontowana w tej samej pozycji co do milimetrów ?
Kolejna sprawa zauważyłem że na nią kapał delikatnie olej hydrauliczny, będe wymieniał wąż bo jest nieszczelny, to może mieć coś wpływ na moje mogła sie pozalklejać syfem i nie działa jak trzeba.
Na moje nie działa krancówka, jak maszyna na potka ją zaczyna sie zerowanie osi, a u mnie jedzie przez nią i wogóle nic sie nie dzieje, głowica jedzie na max na x-
Z góry dzięki za pomoc
