praca na etacie a własna firma?

Avalyah pisze: ↑

05 kwie 2021, 17:22

kamar pisze:Byłoby bardzo niezdrowo gdyby np. z trzech wspólników tylko jeden miał pojęcie i prowadził księgowość.

Nie wiem, kto powiedział, że w spółce musisz mieć kogokolwiek poza sobą. Zależy do czego ta spółka jest potrzebna i z jakiego powodu została założona - podejście będzie wtedy zgoła inne.

Ja jestem prosty człowiek i prosto rozumuje. Spółka to dla mnie twór złożony ze wspólników.
Nawet tak dziwna jak moich dostawców - małżeństwo ma dwie spółki , z podobna nazwą, tym samym adresem i działalnością. Do tego są w nich naprzemiennie prezesem i wiceprezesem. I fakturują mi też naprzemiennie. A ze to trwa od lat więc jakiś cel w tym jest. Ale nie wnikam.

Avalyah pisze: ↑

05 kwie 2021, 17:22

CFA pisze:Dla tej skali działalności (mała produkcja) spółka jest zbyt kosztowna i kłopotliwa.

Na czym ta kosztowność i skomplikowanie polegają?

Kosztowność w sensie opłaty za księgowość, bilans czy sprawozdanie i monitory jest zauważalna,
ale powiedzmy, że pomijalna.
Uciążliwe jest pilnowanie każdego grosza i niemożność bezpośredniego wydatkowania swojej kasy.
Opodatkowanie pomijam, bo jak ktoś dobrze się zorganizuje, to tych niskoopodatkowanych pieniędzy
też przepompuje trochę, ale już trzeba się nagimnastykować i to jest właśnie cena za tę odpowiedzialność. Jeśli jest znikome ryzyko, to jest to balast, który przeszkadza i jest upierdliwy. Prowadziłem kiedyś taki biznes i też częściowo produkcyjny (księgowość w biurze) ale już sam fakt dekretowania wydatków i przyporządkowywanie
zakupów do przychodów, zaewidencjonowany magazyn - co musiałem zrobić ja, bo księgowa nie wiedziała z czego co robimy, był dodatkowym zajęciem. A na koniec miesiąca i tak się okazywało, że połowa NKUP zwłaszcza w delegacji. Naprawdę przy skali, o której mówimy nie jest to warte zachodu.

Avalyah pisze: ↑

05 kwie 2021, 17:42

ale jednoosobowe spółki z o o i spółki z o o komandytowe są całkiem częstym zjawiskiem.

Przejrzałem kontrahentów i ani jednego takiego jednoosobowego podmiotu. Czyli nie aż tak częste

Avalyah pisze: ↑

05 kwie 2021, 18:32

Ja znam kilka i co w związku z tym?

No nic, masowo to one nie występują Z samozatrudnionymi tez nie mam kontaktów a przecie istnieją.
Odszukałem kilka w rejestrze z okolicy. No faktycznie występują, najczęściej z takimi wpisami :
wartość udziałów - 2.5 tyś. zł
ilość udziałów - 100
posiada całość akcji - tak

Avalyah pisze: ↑

05 kwie 2021, 20:07

Taki mamy klimat, że trzeba sobie jakoś radzić

Ależ ja nie mam nic przeciwko, przepisy pozwalają, działającemu pasuje to sprawa czysta. Oczywiście dla mnie bo US mniej za tym przepadają Byłem kiedyś zamieszany w postępowanie karno-skarbowe przeciw dość dużej spółce też rozpączkowanej na członków rodziny, z dotacjami unijmymi. Az żal było patrzeć jak trzepali każdy przerzucony grosz.

Avalyah pisze: ↑

05 kwie 2021, 18:32

CFA pisze:Naprawdę przy skali, o której mówimy nie jest to warte zachodu.

Cóż w moim przypadku nie spotkałem się z żadną z uciążliwości, o których pisałeś, chociaż ja działam w ramach sp. z o. o. sp k., także nie wiem czy w zwykłej sp z o. o. coś by się nie pojawiło (magazyn szczególnie).

Jak to nie spotkałeś się? Przy pełnej księgowości? Jak mi przy DG zapłacą za fakturę, to mogę sobie przelać
na inne konto, zapłacić za cokolwiek prywatnego kartą z tego konta albo komuś przelać i nie ma problemu. Przy pełnej księgowości nie ruszysz tej kasy dopóki nie będziesz miał tytułu do niej.