Powłoki narzędzi

kolec7 · Post napisał: **kolec7** » 02 gru 2019, 10:08

Butler pisze: ↑
02 gru 2019, 07:22
Widzę jak wyglądają frezy po obróbce, szczególnie na sucho. Takie moje własne spostrzeżenia po prostu.

Nie zawsze, to co widzisz, jest tym na co wygląda.
Warto pamiętać o tej zasadzie, szukając materiału na żonę

Obejrzyj ten frez w mikroskopie metalograficznym,
a przekonasz się zapewne, że powłoka tam nadal jest.

Hmmm....swoją drogą mamy na sali chemika?
Co wytrawi stop glinu z miedzią lub krzemem i magnezem,
a nie ruszy chemicznie, ani fizyko-chemicznie stali?
Stal nie znowu jakaś tam nierdzewna, ale trochę chromu i niklu w sobie ma,
więc potencjał Fladego lekko podniesiony jednak jest....
Ktoś? Coś?

Butler · Post napisał: **Butler** » 02 gru 2019, 10:41

kolec7 pisze:Nie zawsze, to co widzisz, jest tym na co wygląda.
Warto pamiętać o tej zasadzie, szukając materiału na żonę

Oj... Teraz chyba na zięcia

kolec7 pisze:Obejrzyj ten frez w mikroskopie metalograficznym,
a przekonasz się zapewne, że powłoka tam nadal jest.

Nie mam takich narzędzi.
Nie chcę głupot pisać, ale do tej pory byłem przekonany że powłoka się ściera - oko to taki organoleptyczny przyrząd

Biorąc taki frez później do stali (czyli do tego do czego został przeznaczony), ewidentnie widać że jego trwałość jest niższa niż podobnie zużytego, ale takiego co w alu nie robił.

kolec7 · Post napisał: **kolec7** » 02 gru 2019, 13:39

Bo zaawansowana powłoka do stali, to nie tylko twardość, odporność na zużycie ścierne i odporność na delaminację od bazowej warstwy wierzchniej narzędzia lub warstw pośrednich, ale także poprawa własności cieplnych. Warstwy narzędziowe rzadko kiedy są ciągłe. Najczęściej są, to warstwy mikroporowate. A to fizyczne rozwinięcie powierzchni służy zwiększeniu ilości dysypacji energii cieplnej. A "wrażenie" naoczne zużycia/starcia warstwy w przypadku obróbki aluminium, jest spowodowane mechanizmem podobnym do zamazania twardej ściernicy (niewykruszającej się) miękkim materiałem obrabianym. Dlatego jednym z trendów, w przypadku obróbki stopów glinu, jest polerowanie węglika, a nie jego pokrywanie.

Butler · Post napisał: **Butler** » 02 gru 2019, 14:24

Ok, więc tak czy owak, po obróbce aluminium frez (jego powłoka) przestaje być pełnowartościowy.
Nie będę wnikać w szczegóły, TiCN do alu używam tylko warunkowo bo później nie jest już tak dobry w stali.
Dobrze jednak wiedzieć jaki proces się do tego przyczynia.

kolec7 · Post napisał: **kolec7** » 13 gru 2019, 07:55

Spróbuj wrzucić te frezy użyte do frezowania stopów glinu, do myjki ultradźwiękowej z roztworem wodnym wodorotlenku sodowego (popularna nazwa - soda kaustyczna) w stężeniu 2...3 łyżki stołowe na litr wody destylowanej, w temperaturze 30...50°C na 5...10 minut. Nawet jeśli z porowatości warstw TiCN rozmazany materiał "aluminiowy" nie wytrawi się od razu, to może na tyle rozluźni, że na początku frezowania stali, zostanie usunięty. Podkreślam - żeby, tu się na mnie zaraz sępy nie zśiadły - że, to tylko moje przypuszczenia. Nigdy nie praktykowałem.
Jeśli nie masz myjki ultradźwiękowej (bo regułą nie jest, że w każdym warsztacie stoi), to wrzuć do garnka nierdzewnego frezy, podgrzej powyższy roztwór do 70...90°C (tylko nie zagotuj) przez 2...3 minuty.
Jak masz tego dużo, to może warto sprawdzić. Koszty żadne lub małe.
Uważaj tylko na oczy, twarz, skórę dłoni - czyli przyłbica na pysk, w najgorszym wypadku okulary obowiązkowo i rękawice z dłuższymi mankietami. Niby soda mocno agresywna nie jest, ale oczy nie odrastają jak włosy!

rdarek · Post napisał: **rdarek** » 13 gru 2019, 09:36

kolec7 pisze: ↑
13 gru 2019, 07:55
okulary obowiązkowo i rękawice z dłuższymi mankietami. Niby soda mocno agresywna nie jest, ale oczy nie odrastają jak włosy!

Właśnie jest agresywna, podczas rozpuszczania wytwarza się również temperatura, uważać na oczy, a ta soda to popularny kret do udrażniania rur kanalizacyjnych w którym aktywatorem jest właśnie aluminium.

RomanJ4 · Post napisał: **RomanJ4** » 13 gru 2019, 11:31

Aluminium do wbrew potocznym wyobrażeniom dość trudny w obróbce materiał jeśli chodzi o tribologię narzędzi.
Pomijają typowe dla innych metali zjawiska zużycia narzędzi (ścieranie, itd) przytaczane przez kolegów, aluminium ma jeszcze jedną, intensywniej niż w obróbce innych metali działającą negatywną cechę o której należy wspomnieć - silną adhezję wynikającą z łatwiejszego dyfundowania w strukturę wierzchniej powłoki ostrza pod wpływem wysokiej temperatury(a konkretnie w "lepiszcze" węglików w spieku).
Jednym z takich najbardziej chyba widocznych tego efektów jest łatwość aluminium do tworzenia narostów na ostrzu narzędzia.
https://glowny-mechanik.pl/2015/08/27/t ... a-zuzycia/
http://bc.pollub.pl/Content/11074/PDF/skrawanie.pdf (str46/311)
Obrazek

a jak powłoka wpływa na trwałość ostrza można porównać na tym zdjęciu (str. 47/311 tamże)
Obrazek

Czasem przy niewłaściwie dobranych parametrach skrawania adhezja jest tak silna, że prowadzi do ekstremalnego zaburzenia spływu wióra z powierzchni natarcia, i całkowitego "zaklejenia" narzędzia
http://koledzypofachu.pl/index.php/frez ... h-uniknac/
Obrazek

Jednym z prostszych do zastosowania z całej palety antidotów na takie zjawisko jest użycie do obróbki chłodziwa, które obniża temperaturę w strefie skrawania zmniejszając dyfuzję, oraz zwilża powierzchnię natarcia wytwarzając między nią a wiórem klin smarny ułatwiający jego spływ.

Oczywiście w całym tym zjawisku zachodzą jeszcze złożone procesy w mikroskali jak np zgniot, wypływka, itd, o których można poczytać m/in w zagadnieniach mikroskrawania
https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q ... LqNPXB7_5L
oraz
http://www.openaccesslibrary.com/vol12015/1.pdf

Butler · Post napisał: **Butler** » 13 gru 2019, 12:09

RomanJ4 pisze:Czasem przy niewłaściwie dobranych parametrach skrawania adhezja jest tak silna, że prowadzi do ekstremalnego zaburzenia spływu wióra z powierzchni natarcia, i całkowitego "zaklejenia" narzędzia

Czasem...? Przy PA38 idealne parametry to zazwyczaj za mało by zapobiec zaklejeniu. Jak ktoś wcześniej nie zdobył doświadczenia w tym gatunku aluminium to czeka go droga przez mękę.

kolec7 · Post napisał: **kolec7** » 13 gru 2019, 12:10

rdarek pisze: ↑
13 gru 2019, 09:36

kolec7 pisze: ↑
13 gru 2019, 07:55
okulary obowiązkowo i rękawice z dłuższymi mankietami. Niby soda mocno agresywna nie jest, ale oczy nie odrastają jak włosy!
Właśnie jest agresywna, podczas rozpuszczania wytwarza się również temperatura, uważać na oczy, a ta soda to popularny kret do udrażniania rur kanalizacyjnych w którym aktywatorem jest właśnie aluminium.

Wiem, co to jest soda kaustyczna.
Tak jak Twoja kobieta czyszcząc kibel, nie używa nigdy kombinezonu OP-1, tak w tym przypadku także wystarczą tylko okulary i zdrowy rozsądek

Jednym z prostszych do zastosowania z całej palety antidotów na takie zjawisko jest użycie do obróbki chłodziwa, które obniża temperaturę w strefie skrawania zmniejszając dyfuzję, oraz zwilża powierzchnię natarcia wytwarzając między nią a wiórem klin smarny ułatwiający jego spływ.

....lub denaturat.
Wiem, że na obrabiarce CNC może, to być pewien problem, ale przy tokarce manualnej, to mój ulubiony środek zaradczy...

RomanJ4 · Post napisał: **RomanJ4** » 13 gru 2019, 12:15

Jakby jeszcze kogo interesowało:
"KSZTA£TOWANIE TOCZENIEM WARSTWY WIERZCHNIEJ W WARUNKACH SKRAWANIA NA SUCHO LUB Z MINIMALNYM CH£ODZENIEM I SMAROWANIEM OSTRZA"
http://wu.utp.edu.pl/uploads/oferta/151 ... JA_151.pdf

https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q ... QlacjRcmWQ
http://www.mechanik.media.pl/pliki/do_p ... _skraw.pdf

zbiór art.
http://www.ios.krakow.pl/CITiMRTW/dokumenty/minim.pdf

Powłoki narzędzi

Re: Powłoki narzędzi

Re: Powłoki narzędzi

Re: Powłoki narzędzi

Re: Powłoki narzędzi

Re: Powłoki narzędzi

Re: Powłoki narzędzi

Re: Powłoki narzędzi

Re: Powłoki narzędzi

Re: Powłoki narzędzi

Re: Powłoki narzędzi

Panel operatorski HMI Weintek MT8072iP 7"

Bit Standard, płaski, C 6.3, 0.8 x 5.5 WIHA

Panel operatorski HMI Weintek MT8072iP 7"

Bit Standard, płaski, C 6.3, 0.8 x 5.5 WIHA

Zaloguj się • Zarejestruj się

Połącz się z kontem sieci społecznościowej