Da sie to zrobic samemu?
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1126
- Rejestracja: 11 sty 2005, 13:03
- Lokalizacja: Grodków
- Kontakt:
Witam.
Tylko, i tylko pomiar napięcia pomiędzy elektrodą a blachą !!! to jest najdokładniejsze rozwiązanie a poza tym jest wielki plus, że nie trafi na dziurę, jeśli jest dobrze narysowany (zaprogramowany) detal a nawet jeśli nie to mamy kontrolę, że próbuje wypalić coś w powietrzu. Najprostsza wersja - przewód masowy przełóż przez rdzeń z dowolnego dławika toroidalnego (oby się tylko zmieścił) i na uzwojeniu zakładasz mostek z diod shotkiego - za nimi będziesz miał napięcie proporcjonalne do odległości palnika od blachy. Tym sposobem na YouTube widziałem maszynkę amatorską która wycinała z blachy falistej i trapezowej !!! ja tylko wykonałem pomiary miernikiem i wiem, że to jest do zrobienia. Do tematu wrócę za kilka miesięcy.... pozdrawiam.
Tylko, i tylko pomiar napięcia pomiędzy elektrodą a blachą !!! to jest najdokładniejsze rozwiązanie a poza tym jest wielki plus, że nie trafi na dziurę, jeśli jest dobrze narysowany (zaprogramowany) detal a nawet jeśli nie to mamy kontrolę, że próbuje wypalić coś w powietrzu. Najprostsza wersja - przewód masowy przełóż przez rdzeń z dowolnego dławika toroidalnego (oby się tylko zmieścił) i na uzwojeniu zakładasz mostek z diod shotkiego - za nimi będziesz miał napięcie proporcjonalne do odległości palnika od blachy. Tym sposobem na YouTube widziałem maszynkę amatorską która wycinała z blachy falistej i trapezowej !!! ja tylko wykonałem pomiary miernikiem i wiem, że to jest do zrobienia. Do tematu wrócę za kilka miesięcy.... pozdrawiam.
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 106
- Rejestracja: 20 lip 2006, 20:05
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Witam!
prokopcio Czyli jeśli dobrze rozumiem to masz na myśli wykorzystanie zwyczajnego przekładnika napięciowego?
w sumie to sprytny sposób ( no i sprawdzony w innych dziedzinach) tylko nie jestem pewny co do stwierdzenia ze jest to najdokładniejsze rozwiązanie.
Nie będzie precyzyjniejsze zastosowanie pomiaru za pomocą czujnika wiroprądowego?
[ Dodano: 2009-01-17, 00:45 ]
poza tym co jeśli bedziemy mieć do czynienia z generatroem DC (inwerter) a nie AC (transformator)?

w sumie to sprytny sposób ( no i sprawdzony w innych dziedzinach) tylko nie jestem pewny co do stwierdzenia ze jest to najdokładniejsze rozwiązanie.
Nie będzie precyzyjniejsze zastosowanie pomiaru za pomocą czujnika wiroprądowego?
[ Dodano: 2009-01-17, 00:45 ]
poza tym co jeśli bedziemy mieć do czynienia z generatroem DC (inwerter) a nie AC (transformator)?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 3572
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
Ja tniesz to nie tniesz AC tylko DC i to bez różnicy czy trafo , czy inwektor.gwozdex pisze:Witam!
prokopcio Czyli jeśli dobrze rozumiem to masz na myśli wykorzystanie zwyczajnego przekładnika napięciowego?
w sumie to sprytny sposób ( no i sprawdzony w innych dziedzinach) tylko nie jestem pewny co do stwierdzenia ze jest to najdokładniejsze rozwiązanie.
Nie będzie precyzyjniejsze zastosowanie pomiaru za pomocą czujnika wiroprądowego?
[ Dodano: 2009-01-17, 00:45 ]
poza tym co jeśli bedziemy mieć do czynienia z generatroem DC (inwerter) a nie AC (transformator)?
Pomiar napięciem jest dokładnym pomiarem a wiroprądowy już zaczyna "głupieć" przy lekko skorodowanej blaszce a jak wejdzie w mocną korozję to po cięciu.
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 106
- Rejestracja: 20 lip 2006, 20:05
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
skoro tak to jakim prawem działa to:cnccad pisze:Ja tniesz to nie tniesz AC tylko DC i to bez różnicy czy trafo , czy inwektor.
Jak na mój gust to przy przepływie prądu stałego przez srodek rdzenia jedyne co uzyskamy to namagnesowanie go a nie wyindukowanie jakiegokolwiek napięcia na zaciskach.prokopcio pisze:Najprostsza wersja - przewód masowy przełóż przez rdzeń z dowolnego dławika toroidalnego (oby się tylko zmieścił) i na uzwojeniu zakładasz mostek z diod shotkiego - za nimi będziesz miał napięcie proporcjonalne do odległości palnika od blachy.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 3572
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
Żeby utrzymać palnik w stałej odległości po między elektrodami jakimi są elektroda w palniku i blacha cięta to jest potrzebny układ pomiarowy wpięty równolegle do tego obwodu i sterujący PWM lub w prostszej wersji przekaźnikami. Już kiedyś , ale nie pamiętam komu dałem ten schemat jak to zrobić zaledwie na kilku elementach.
To co opisujesz to zwykły jakiś przekładnik. Nie ma to nic wspólnego w tym układzie który opisujesz z utrzymaniem stałej wysokości dla palnika.
Łuku dla plazmy o napięciu AC nie jest w stanie się utrzymać.
DC … ma tendencję do ciągnięcia się.
Musi być pomiar między dwoma elektrodami.
To co opisujesz to zwykły jakiś przekładnik. Nie ma to nic wspólnego w tym układzie który opisujesz z utrzymaniem stałej wysokości dla palnika.
Łuku dla plazmy o napięciu AC nie jest w stanie się utrzymać.
DC … ma tendencję do ciągnięcia się.
Musi być pomiar między dwoma elektrodami.
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1126
- Rejestracja: 11 sty 2005, 13:03
- Lokalizacja: Grodków
- Kontakt:
Zgadza się. Musiałem to po pijaku chyba pisać 
1. Układ który opisałem służy do pomiaru prądu, który przepływa przez przewód a on w małym stopniu odzwierciedla wysokoś palnika - co do podważania działania przekładników to mylicie chłopaki prąd zmienny z przemiennym - to są dwie różne rzeczy a już na pewno stały to z innj beczki a raczej z akumulatora
każdy inwerter jak i transformator które mają stałą biegunowoś nie są to źródła stałoprądowe - tzn, że prąd się zmienia - przy transformatorowych z prostownikiem 100 razy na sekundę prąd oscyluje w zakresie od prawie 0V do XXX V ale zawsze w jednym kierunku - zmiany tego prądu bezproblemowo indukują napięcie w przekładnikach. W przypadku inwerterów są to o wiele wyższe częstotliwości.
2. do utrzymania stałej odległośni od blachy najlepiej zastosować pomiar napięcia łuku które jest proporcjonalne do wysokości palnika nad blachą.
cnccad --> w jaki sposób za pomocą PWM lub przekaźnika chcesz stabilizować odległość od blachy ? Jakoś nie kumam.

1. Układ który opisałem służy do pomiaru prądu, który przepływa przez przewód a on w małym stopniu odzwierciedla wysokoś palnika - co do podważania działania przekładników to mylicie chłopaki prąd zmienny z przemiennym - to są dwie różne rzeczy a już na pewno stały to z innj beczki a raczej z akumulatora

2. do utrzymania stałej odległośni od blachy najlepiej zastosować pomiar napięcia łuku które jest proporcjonalne do wysokości palnika nad blachą.
cnccad --> w jaki sposób za pomocą PWM lub przekaźnika chcesz stabilizować odległość od blachy ? Jakoś nie kumam.