Kosmologia

teoria o rozumieniu kosmosu

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Avalyah
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2473
Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Kosmologia

#91

Post napisał: Avalyah » 18 paź 2025, 18:33

JacekBelof pisze:P= (½)16000000000010
gdzie:
2-podstawa binarna
160000000000 ilość bitów w Win 10 (20 GB = 160 Gb = 160 000 000 000 bitów)
10 - Single Event Upset szacowany jest na 10-10 do 10-13


Możesz wyjaśnić dokładniej, jak to policzyłeś? W jaki sposób uwzględniłeś SEU? Co to w ogóle znaczy, że jest szacowany na 10^-13? Czego w czym?

Niemniej jednak, nawet gdyby pominąć ten SEU i założyć, że w produkcji każdy bit jest losowo 50/50 zero lub jedynka, to 2^-160mld to jest liczba z 48 miliardami zer po przecinku. Czy robią różnicę kolejne zera i to, ile ich jest? Ja nie sądzę.



Awatar użytkownika

JacekBelof
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 24
Posty: 704
Rejestracja: 02 gru 2018, 22:25
Lokalizacja: W d u p i e

Re: Kosmologia

#92

Post napisał: JacekBelof » 18 paź 2025, 19:26

Avalyah pisze:Możesz wyjaśnić dokładniej, jak to policzyłeś? W jaki sposób uwzględniłeś SEU? Co to w ogóle znaczy, że jest szacowany na 10^-13? Czego w czym?

SEU: https://en.wikipedia.org/wiki/Single-event_upset
Trzeba to umieścić w potędze, bo to prawdopodobieństwo dla pojedynczej komórki, a mamy ich do zapisania 160000000000, na dodatek konkretnie jednym z dwóch stanów... ok, mogło być tam i 13, ale jestem optymistą.
jasiu... pisze:Oczywiście, tylko czy można mówić o przypadkowej informacji?

Oczywiście - patrz dywagacje na temat możliwości "samozaistnienia" Windowsa.
jasiu... pisze: jeśli Bóg jest, to jaką ma strukturę, czym jest?

Ale po co ma istnieć? Hmm... załóżmy na chwilę, że istnieje. Gdzie się znajduje? Kto go stworzył (jeżeli on stworzył nas, lub przynajmniej nasz wszechświat)? Jakiś wyższy bóg? Ok. To, kto stworzył tamtego i gdzie się znajduje? Jeszcze wyższy? Ok. To, kto stworzył tamtego i gdzie się znajduje? Jeszcze wyższy? Ok. To, kto stworzył tamtego i gdzie się znajduje? Jeszcze wyższy? ... Niepotrzebne mnożenie bytów - prościej przyjąć, że nic takiego nie ma - wszechświat sam się stworzył, a napędza go entropia i chaos, tudzież prawdopodobieństwo... choć w gruncie rzeczy to jedno i to samo... ot i mamy nawet trójcę (tyle że nie świętą).


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 37
Posty: 7860
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Kosmologia

#93

Post napisał: IMPULS3 » 18 paź 2025, 19:54

JacekBelof pisze:Jeszcze wyższy?

Jeszcze nie wyjaśniłeś jednego a poszedłeś w innych. :)
A mozesz przyjąć że skoro nie wiesz prawie nic o tym swiecie to i o czyms wyższym tym bardziej nie będziesz wiedział. Tym bardziej nie będziesz potrafił zrozumieć.
Masz bardzo aroganckie podejscie dlatego brak zadawania pytań jest Twoim usprawiedliwieniem aby tego nie robić. Czyli lekceważysz aby mieć wymówke że nie potrafisz nic wyjaśnić.
A nie, bo jedyne wyjaśnienie to "niezerowa możliwość zaistnienia". :)
Zauważ że ta cokolwiek rozwinięta nauka to zaledwie ostatnie 100 lat. Wszechświat ma lat więcej. Jeżeli ma świadomosć to miala ona wiecej czasu na samorozwój. Dlatego zadałem Ci pytanie kim byś był gdybyś miał nieograniczony czas. Nie odpisałeś bo odpowiedz jest wiadomo jaka. :)


Avalyah
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2473
Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Kosmologia

#94

Post napisał: Avalyah » 18 paź 2025, 20:25

JacekBelof pisze:SEU: https://en.wikipedia.org/wiki/Single-event_upset
Trzeba to umieścić w potędze, bo to prawdopodobieństwo dla pojedynczej komórki, a mamy ich do zapisania 160000000000, na dodatek konkretnie jednym z dwóch stanów... ok, mogło być tam i 13, ale jestem optymistą.


Wygooglować to ja też mogę, dlatego pytałem, jak tego użyłeś. A nie wiem, skąd wziąłeś to, że zdarza się to raz na 10^10 czy nawet do 13. Na ile czasu? Na jeden wyprodukowany dysk twardy? Czym jest liczba i skąd ją wziąłeś. Posługujesz się nią jak oczywistością, 10 zer czy 13 nie robi Ci różnicy.

Sama dyskusja na poziomie filozoficznym ma sens, ale bez udawania, że się ma większy autorytet, szczególnie cytując popularnonaukowe slogany. Być może nawet z ich słabym zrozumieniem - dlatego drążę tego emergentnego Windowsa.

Fizyka to model rzeczywistości, a nie rzeczywistość. A nauka polega na kwestionowaniu tego, co jest, a nie braniu tego za prawdę najwyższą. W końcu nie tak dawno (sto lat temu) fizycy myśleli, że fizyka zaraz będzie domknięta, zostały tylko szczegóły. Trochę się od tego czasu zmieniło. Więc czym się różni wiara impulsa od wiary Twojej - w to, co mówisz? Dlaczego to, co mówi on to ciasnota umysłowa, a Ty niesiesz kaganek naukowego oświecenia?


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 37
Posty: 7860
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Kosmologia

#95

Post napisał: IMPULS3 » 18 paź 2025, 21:01

Avalyah pisze:wiara impulsa

Nie wiara tylko cytaty (niedosłowne) tego co dostaje się do tutejszych badaczy jesli mamy przypadki NDE z tymi efektami.
natomiast zestawienie tego z tym co mamy tu wokół siebie daje dość spójny obraz a nie liczenie zer po przecinku w każdym zdarzeniu gdzie brakuje lat świetlnych aby te wyniki zobaczyć. :)


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 28
Posty: 5957
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Kosmologia

#96

Post napisał: jasiu... » 19 paź 2025, 11:14

JacekBelof pisze:
18 paź 2025, 19:26
To, kto stworzył tamtego i gdzie się znajduje? Jeszcze wyższy?
O widzisz, typowe pytanie ludzi, którzy widzą Boga, na które odpowiedział już ponad 700 lat przed Chrystusem prorok Izajasz, pisząc: "Czy nie wiesz tego? Czyś nie słyszał? Pan - to Bóg wieczny". Skoro wszechświat miał początek, stwórca musiał istnieć już wcześniej. Nie mógł zostać stworzony, bo nie było nikogo, kto by go stworzył. Bóg nie podlega czasowi! To jest jego jedna z cech.

Jak to powiedział ksiądz Józef Tischner: Jeszcze nie widziałem nikogo, kto stracił wiarę, czytając Marksa, za to widziałem wielu, którzy stracili ją przez kontakt z księżmi. Tu jest problem. W innym cytacie tenże ksiądz filozof wskazuje: Ateizm często pokazuje nam, że wierzymy nie w Boga prawdziwego, a w bożka.

Ludzie sobie wymyślają swój obraz Boga, który jest sprzeczny z tym, co o Bogu wiemy. Ot najprostsze stwierdzenie - Pan Bóg - zwrot sugeruje, że Bóg jest mężczyzną. A przecież Bóg, jako osoba duchowa nie może mieć płci. No ale wielu proboszczów takie oczywiste stwierdzenie przecież obraża. Bo oni swoje wiedzą, podobnie, jak wiedzą swoje ateiści. No ale góralom, jakich spotykał ksiądz Tischner Panbócka ogarnąć łatwiej. Wierzą w bożka, którą to wiarę w bożka negują ateiści.

Jeszcze jeden problem objawia się w tym czego poznać nie możemy. Czy istnieje np. ezoteryka, czy jest wiedza, która nie jest dana wszystkim, którą dość trudno zdefiniować. Ot choćby radiestezja. Na ezoteryce mnóstwo cwaniaków zrobiło majątki i w zasadzie skompromitowało cały ten dział. A feng shui znane było już w starożytnych Chinach. Bzdura, czy jednak "coś w tym jest". Oczywiście, że bzdurą jest poszukiwanie "podziemnych rzek", ale czy poszukiwanie miejsca, w którym znajduje się żwir, czy kamienie, pomiędzy dwoma warstwami nieprzepuszczalnymi do końca jest bzdurą? W troszkę inny sposób to przedstawię, niż całe to gremium oszustów. Z jednej strony pomiędzy ziemią, a niebem mamy jakiś potencjał energetyczny. Skutkuje to czasem nawet uderzeniami piorunów. Ot tak, jak wewnątrz kondensatora? Jest pole elektromagnetyczne w takim "kondensatorze"? No a jeśli wiemy, że woda jest dielektrykiem i 80 razy osłabiania oddziaływania ładunków, to czy nad taką warstwą wodonośną (albo np. rudą metalu o wysokich stałych dielektrycznych) to pole elektromagnetyczne się zmienia i czy może wpływać np. na napięcie naszych mięśni, które przecież też reagują na potencjały elektryczne, jakie przesyłają nerwy? Oczywiście, nie każdy może mieć aż tak wrażliwy system, żeby mu różdżka, czy wahadełko drgały.

Ot przytoczyłem przykład czegoś, co dla tych, którzy jedynie widzą sklepy z ezoterycznym badziewiem nie ma prawa istnieć. Ale czy to, że ktoś oszukuje ludzi, wmawia im nieistniejące rzeczy, daje podstawy do stwierdzenia, że ezoteryka nie istnieje?

No to z Bogiem jest podobnie, ci którzy go nie rozumieją, starają się go wykorzystać do osiągania zysków. A inni twierdzą, że Boga nie ma. Ale czy Boga, czy "Boga" z nauk tych, którzy herezje gadają, to już samemu trzeba odpowiedzieć. Ja sądzę, że Bóg jest.

Awatar użytkownika

JacekBelof
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 24
Posty: 704
Rejestracja: 02 gru 2018, 22:25
Lokalizacja: W d u p i e

Re: Kosmologia

#97

Post napisał: JacekBelof » 19 paź 2025, 12:48

Avalyah pisze:A nie wiem, skąd wziąłeś to, że zdarza się to raz na 10^10 czy nawet do 13. Na ile czasu? Na jeden wyprodukowany dysk twardy? Czym jest liczba i skąd ją wziąłeś.
Intel np. takie wartości podaje... na poziomie ziemi, pojedyncze zdarzenie (prawdopodobieństwo takiego zdarzenia, bez podania ram czasowych), na pojedynczą komórkę pamięci SDRAM.
jasiu... pisze:"Czy nie wiesz tego? Czyś nie słyszał? Pan - to Bóg wieczny"
To samo można powiedzieć o wszechświecie, zwłaszcza że przestrzeń czas i materia są nierozerwalnie powiązana, a więc "przed początkiem" nie było czasu, stąd też można powiedzieć, że wszechświat istnieje od zawsze, a w zasadzie od chwili, gdy pojęcie czasu zaczęło mieć jakiekolwiek znaczenie. Zwracam uwagę, że pojęcia takie jak "wiecznie", "zawsze" itp. związane są z rachubą czasu i tracą jakiekolwiek znaczenie gdy tegoż nie ma.
Co do różdżkarzy to ponad 90% to są oszuści, reszta faktycznie może coś odczuwać... cieki wodne wpływają na zakłócenia pola magnetycznego. Dużo bardziej wyczulone na to zwierzęta, zwłaszcza ptaki, potrafią się spłoszyć przed trzęsieniem ziemi, czy erupcją wulkanu, właśnie dlatego, że dochodzi wtedy do lokalnych fluktuacji pola magnetycznego.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 28
Posty: 5957
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Kosmologia

#98

Post napisał: jasiu... » 19 paź 2025, 19:27

JacekBelof pisze:
19 paź 2025, 12:48
stąd też można powiedzieć, że wszechświat istnieje od zawsze
No właśnie problemem jest powiązanie materii z czasem. A świat, w przeciwieństwie do Boga jest materialny, jest dotykalny, można świat bezpośrednio badać.
JacekBelof pisze:
19 paź 2025, 12:48
cieki wodne wpływają na zakłócenia pola magnetycznego
Nie wierzę w cieki, natomiast udowodnione jest istnienie warstw wodonośnych. Oczywiście, że woda w tych warstwach może się przemieszczać, w końcu stąd biorą się źródła. Problem w tym, że najwięcej o ezoteryce, w tym o radiestezji wiedzą ci, którzy na podstawie mitów zarabiają kupę pieniędzy, wyciąganych od naiwnych. Wykorzystują ten sam mechanizm, co niektóre kościoły.

Choć z drugiej strony mnie się podatek kościelny w Niemczech bardzo podoba. Fundusze kościelne są przejrzyste, a i proboszcz wie, kto na jego pensję się składa, nie robiąc żadnej "łaski".


Avalyah
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2473
Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Kosmologia

#99

Post napisał: Avalyah » 19 paź 2025, 19:46

JacekBelof pisze:Co do różdżkarzy to ponad 90% to są oszuści, reszta faktycznie może coś odczuwać... cieki wodne wpływają na zakłócenia pola magnetycznego.

Chłopie, i Ty piszesz tutaj o wyższości nauki? A potem z różdżkarstwem i ciekami wodnymi wyskakujesz?


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 37
Posty: 7860
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Kosmologia

#100

Post napisał: IMPULS3 » 19 paź 2025, 19:52

JacekBelof pisze:To samo można powiedzieć o wszechświecie, zwłaszcza że przestrzeń czas i materia są nierozerwalnie powiązana, a więc "przed początkiem" nie było czasu, stąd też można powiedzieć, że wszechświat istnieje od zawsze, a w zasadzie od chwili, gdy pojęcie czasu zaczęło mieć jakiekolwiek znaczenie. Zwracam uwagę, że pojęcia takie jak "wiecznie", "zawsze" itp. związane są z rachubą czasu i tracą jakiekolwiek znaczenie gdy tegoż nie ma.

Czas w naszym świecie istnieje tylko dlatego ze wszystko jest w ruchu. gdyby wszystko się zatrzymalo to i czas przestał by płynąć. Tyle tylko ze to jest nasze postrzeganie czasu ograniczone przez fizyczne procesy.
Natomiast czy myśl jest w czasie jakoś osadzona? Czy poczucie jest związane z czasem? na to już tak jednoznacznej odpowiedzi mieć nie można.
Wiec jeśli wiecznośc jest świadomością to czas dla niej istnieć w naszym rozumieniu nie musi.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”