Prawda jest taka, że Polaków i Rosjan zawsze na siebie napuszczano. Co nie zmienia sytuacji, że Rosjanie zawsze starali się o Polakach myśleć dobrze. I nie chodzi mi tylko o to, co o Poniatowskim myślała caryca Katarzyna. W końcu z drugiego krańca, to Polakowi, Dzierżyńskiemu, Lenin ufał najbardziej.
Bo ludzie dzielą się na mądrych i głupich, a nie na Polaków, Rosjan, Niemców... Problem w tym, jak w jakimś narodzie tych głupich zaczyna być więcej.
Szkoda, że mnie szopenn zablokował, bo bym go poprosił, żeby rozwinął temat co miał na myśli jako "skruchę".
A mówiłem, że drzasiek jest genialny! Wleciały w konkretnym celu, żeby sprawdzić jak wygląda obrona przeciwdronowa w NATO. I sprawdzili. A to, że były nieuzbrojone świadczy jednoznacznie, że były zaprogramowane na Polskę, a nie na Ukrainę. To nie były przypadkowe drony i to jest właśnie problem.drzasiek90 pisze: ↑17 wrz 2025, 21:18Drony wleciały w konkretnym celu - ale nie były uzbrojone więc nie miały wywołać żadnych szkód.
Jak można podczepić pod samolot "zepsutą rakietę"? No chyba, że podczepiający ją zepsuł.
A to on prawdę mówił? Pewnie taką samą, jak o zepsutej rakiecie, co zobaczyła ciepły komin i uznała, że to może być silnik drona.drzasiek90 pisze: ↑18 wrz 2025, 08:37minister obrony narodowej oświadczył, że zostały zestrzelone drony stanowiące zagrożenie.
Szkoda, że nie wiedziały tego drony, których nie udało się zestrzelić i wszystkie lotem ślizgowym po prostu wylądowały sobie w różnych miejscach. Pamiętaj, że ten dron ma na czym lecieć, ma skrzydła i nie spada jak kamień na dół.
O aferze z Mercosurem przede wszystkim.





