Myszka pionowa.

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

szopenn
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2421
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

Re: Myszka pionowa.

#41

Post napisał: szopenn » 23 sie 2025, 10:09

kamar pisze:Rady jak od wujka AI :)


Nie, sam trzymam myszkę nie na blacie tak jak ty pokazujesz, a niżej na górze obudowy PC, która jest około 50cm od podłogi. Działa. I nie musiałem się AI pytać, wystarczy obserwować co dyktuje ciało. Myszka pionowa w moim przypadku nie sprawdziła się, nie dopuściłem do kontuzji - bo się szykowała - bo wtedy naciskasz na staw kości łokciowej przy nadgarstku. Problem jest w tym że jak zwykle albo każdy jest inny, albo te myszy pionowe nie są koniecznie pionowe, tylko mają lekki kąt. Gdyby była pod kątem 90st to w moim przypadku nie byłoby problemu, ale tu dłoń jest w okolicy 75st co zwiększa nacisk na kość. Lipa, lub jeśli nawet mysz pionowa - to trzeba ich kupić worek i testować. Bez sensu.




Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 25
Posty: 16735
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Myszka pionowa.

#42

Post napisał: kamar » 23 sie 2025, 10:24

W realu jednak idzie ciut wolniej :)



IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 7860
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Myszka pionowa.

#43

Post napisał: IMPULS3 » 23 sie 2025, 10:28

kamar pisze:W realu jednak idzie ciut wolniej :)

To jest kolejna kwestia gdzie ludzie oglądający YouTube nie mogą tego przyjąć do wiadomosci. :P


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 25
Posty: 16735
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Myszka pionowa.

#44

Post napisał: kamar » 23 sie 2025, 11:07

Nie jest tak żle, drobna godzinka i jest.

Obrazek

Puszczam drugi i sobotnia dniówka będzie :)

Dodane 24 minuty 18 sekundy:
szopenn pisze:
23 sie 2025, 10:09
która jest około 50cm od podłogi. Działa.
W wzrost jaki ? Siedzącego psa ? Przy normalnym to miałbym ręce jak orangutan :)


szopenn
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2421
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

Re: Myszka pionowa.

#45

Post napisał: szopenn » 23 sie 2025, 11:44

kamar pisze:W wzrost jaki ? Siedzącego psa ? Przy normalnym to miałbym ręce jak orangutan :)


nie wiem sobie co założyłeś. wzrost ponad 190, mam fotel recaro wspawany w nogi obrotowe. Nie sądzę, że mam ręce jak orangutan, ale nigdy nie miałem kontuzji bo słucham co mówi mi ciało. To jest ważne, ciało musiało ci dawać oznaki wcześniej żebyś zrobił coś z położeniem dłoni.


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 25
Posty: 16735
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Myszka pionowa.

#46

Post napisał: kamar » 23 sie 2025, 11:52

szopenn pisze:
22 sie 2025, 23:59
Mysz niżej, cała ręka podparta wraz z łokciem, zero zgięć, nienaturalnego wzniosu itp.
190 wzrostu i łokieć podarty 50 cm nad podłogą. Pozycja jak w Kamasutrze :)
Starczy, nie ma co innych uszczęśliwiać na siłę , każdy zna swoje ciało i możliwości.


szopenn
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2421
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

Re: Myszka pionowa.

#47

Post napisał: szopenn » 23 sie 2025, 12:02

kamar pisze:90 wzrostu i łokieć podarty 50 cm nad podłogą. Pozycja jak w Kamasutrze :)
Starczy, nie ma co innych uszczęśliwiać na siłę , każdy zna swoje ciało i możliwości.


jednak to ty robisz coś źle skoro wylądowałeś u lekarza. Nie karzę ci koniecznie powielać tego co jest u mnie bo to co ja zasugerowałem ostatecznie to podparcie i obserwacja i inne podejście do problemu. I to nie jest uszczęśliwianie na siłę. Dziwi mnie, że na co dzień nie siedząc w skórze maszyny potrafisz korygować nastawy - bo wiesz co się dzieje, a siedząc we własnym ciele nie obserwowałeś i doprowadziłeś do kontuzji. To jak to się ma do wiedzy swojego ciała i możliwości? Coś nie teges. Ustaw konik na tym stożku co pokazałeś 1cm nie w osi wrzeciona i tocz, i będziesz na siłę toczył na naprężonym materiale czy zapali się żarówka? Tu jest to samo.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 5957
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Myszka pionowa.

#48

Post napisał: jasiu... » 23 sie 2025, 13:26

kozak12 pisze:
22 sie 2025, 16:26
Czy to przypadkiem nie blokada
No nie. To jest stosowane u sportowców. W największym skrócie, to ani nie jest blokadą, ani nie zawiera sterydów. Że to działa, to mówię z osobistego doświadczenia. Gdybyś chciał na ten temat wyników badań klinicznych, to (po angielsku, ale przecież gógle tłumaczą) daję linka: https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC3085232/

Jeszcze raz podkreślam, ostrzykiwanie zastrzykami stawu, bo maść to nie wiem, czy działa.

A ćwiczenie, to zwyczajne rozciągnięcie stawu i rozluźnienie. I też pomaga.
kozak12 pisze:
22 sie 2025, 20:24
Lekarz kiedyś do mnie powiedział że z takim bólem trzeba nauczyć się żyć.
Mój by tak nie powiedział. Może dlatego, że ma specjalizację z medycyny sportowej, a więc również z ortopedii i stara się być na bieżąco z nowymi metodami. Do zera ból nie zejdzie, ale w moim przypadku zastrzyki z Traumeel dały naprawdę dużą różnicę.

Może twój lekarz nie potrafi wybadać, w którym miejscu stan zapalny się umiejscowił i gdzie wstrzyknąć i ile?

Awatar użytkownika

kozak12
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 398
Rejestracja: 22 cze 2013, 16:49
Lokalizacja: mazowsze

Re: Myszka pionowa.

#49

Post napisał: kozak12 » 23 sie 2025, 18:17

jasiu... pisze:
23 sie 2025, 13:26
[


Może twój lekarz nie potrafi wybadać, w którym miejscu stan zapalny się umiejscowił i gdzie wstrzyknąć i ile?
Sorry ale już mnie nikt nie przekona do takich zabiegów.
Co za różnica czy znieczulenie miejscowo czy doustnie.
To jest znieczulenie a nie leczenie.
Są prostsze i tańsze sposoby na zapalenie stawów.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 5957
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Myszka pionowa.

#50

Post napisał: jasiu... » 24 sie 2025, 11:04

To nie jest znieczulenie. Gdybyś poświęcił choćby moment na zapoznanie się z wynikami badań, jakie podlinkowałem, to byś zauważył, że tytuł brzmi: Traumeel – nowa alternatywa dla niesteroidowych leków przeciwzapalnych w leczeniu ostrych urazów układu mięśniowo-szkieletowego

To jest lek. To może jeszcze jeden fragment, skoro ci się nie chce samemu wejść i poczytać: aktualne informacje wskazują, że Traumeel można uważać za środek przeciwzapalny, który jest co najmniej tak samo skuteczny, a wydaje się być lepiej tolerowany niż NLPZ.

Czemu akurat o tym specyfiku piszę - a bo jeśli w moim przypadku pomógł, to może i komuś innemu pomoże w podobnej sytuacji. Ot dzielenie się doświadczeniem. Sam jestem bardzo ostrożny w stosowaniu np. leków steroidowych. Kortyzol czy inne sterydy pomagają, ale działania uboczne mają ogromne. Ten lek jest bezpieczny, bezpieczniejszy nawet niż leki przeciwzapalne niesteroidowe (ibuprofen, kwas acetylosalicylowy, naproksen czy diklofenak) i nie uszkadza nerek, wątroby czy układu sercowo-naczyniowego. Może być stosowany u sportowców.

Jeśli nie wierzysz w leki, jakie stosowane są w niemieckich klinikach - twoja sprawa. U mnie to nie kwestia wiary, ale skutek efektu zastosowania takiego leku.

A co do zastrzyku, to podajesz w ten sposób skoncentrowany lek w miejsce, w którym lek ma zadziałać. Oczywiście, że może to zrobić naprawdę doświadczony lekarz, a ja takiego mam. Ryzyko choćby uszkodzenia nerwów przez patałacha przecież jest. Zobacz, taka maść zupełnie niepotrzebnie musi przeciskać się przez skórę. A tu możesz dać dużo mniejszą dawkę, a że podajesz w miejsce zapalenia, efekt jest dużo lepszy.

Ja nie sugeruję, że to musi pomóc, ale jeśli kamar cierpi, to mógłby chociaż pogadać z swoim ortopedą, co taki lekarz sądzi o ostrzykaniu stawu Traumeelem. Acha, pierwszy, czy trzeci zastrzyk nie usunie problemu, trzeba wziąć (piszę z doświadczenia) serię.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”