drzasiek90 pisze: ↑30 cze 2025, 14:04
Testujesz wariackie rzeczy na wariackich parametrach i dziwisz się, że coś nie wyrabia?
W ogóle się nie dziwię.
Po prostu uważam, że to
musi działać, nawet jeśli nikomu nie będzie potrzebne.
Tak naprawdę, to będzie komuś potrzebne, bo jak ktoś zrobi jakiś automat do gwintowanych tulejek, to mu zrobi różnicę czy sztukę gwintować będzie dwie sekundy czy dwadzieścia...
Ale nawet gdyby nie, to uważam za niedopuszczalne partactwo kiedy wrzeciono można rozkręcić do np. 3000 rpm, ale gwintować tylko do 300. Zawsze znajdzie się ktoś, kto spróbuje 350, spieprzy detal i będzie klął...
drzasiek90 pisze: ↑30 cze 2025, 14:04
To wkońcu działa czy nie działa?
Na filmie wygląda, że działa, ale twierdzisz, że jest spieprzone i nie da się naciąć precyzyjnie gwintu i trafić drugi raz w ten sam.
Znowu odpowiadasz na posty, których nie czytasz.
LinuxCNC jaki znasz
nie potrafi.
Na filmie są testy mojego SpindleETH, ale w trochę nowszej wersji niż opublikowana na forum (po prostu co chwilę coś zmieniam i nie będę robił z tego reportażu. Jak uznam że nadszedł czas, to opublikuję nowszą wersję).
Tam jest enkoder 1000 kresek (czyli 4000 pozycji na obrót), czyli taki, który potrafi coś zliczyć nawet jeśli będzie czytany w krótkim czasie.
W tej chwili pozycja jest odświeżana co 1 ms, a prędkość co 10 ms.
Wiem, że można to zrobić lepiej i chodzi mi po głowie pomysł jak to zrobić, ale w tej chwili nie mam czasu i siły, bo mam też inne obowiązki.