trzeba. Ale raczej odpowiednio przerobiony silnik z wydłużonym wałem i masywnym łożyskowaniem od strony tarczy niż jakieś dodatkowe szajbki. Silnik, tokarz, szlifierka co razem da wrzeciono.seba881 pisze:Czy trzeba u tokarza sobie zamówić
Jaki silnik do stołowej krawędziarki szkła?
Jaki silnik i przeniesienie napędu zastosować do szlifowania szkła?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2356
- Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jaki silnik do stołowej krawędziarki szkła?
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 08 maja 2025, 14:09
Re: Jaki silnik do stołowej krawędziarki szkła?
Prowadnice mam okrągłe, zobaczymy jak im się spodoba, może troszkę je odsunę od bezpośredniego kontaktu.
Także biorę wszystkie informacje pod uwagę i działam. Dzięki.
Także biorę wszystkie informacje pod uwagę i działam. Dzięki.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1593
- Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
- Lokalizacja: Lublin
Re: Jaki silnik do stołowej krawędziarki szkła?
Widziałem taki silnik - więc pewnie są - z przedłużonym wałem do bezpośredniego mocowania tarczy (nie mylić ze szlifierką stołową). Ten konkretny miał ok 0,75kW i poszedł za flaszkę a miałem na niego ochotę.
Mi też się wydaje, że 1.5kW do takich szybek 100x100mm nie jest potrzebny i też największy problem dostrzegam w pyle szklanym
Mi też się wydaje, że 1.5kW do takich szybek 100x100mm nie jest potrzebny i też największy problem dostrzegam w pyle szklanym
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2356
- Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jaki silnik do stołowej krawędziarki szkła?
tyle że tutaj cechą wyboru jest wielkość mechaniczna dla której wałek ma 20-25mm średnicy czyli z typoszeregu chyba jest to 80 lub 100 co przy 2800/min daje katalogowo właśnie te 1,5kW. Bo w mniejszy się nie zmieści wydłużony wał.
I nietypowa zabudowa wymuszająca średnicę główną silnika a specyfika warunków dodatkowo sugeruje wersję z płaszczem wodnym (to już pełny luksus) a nie z chłodzeniem przewietrznikiem. No i uszczelnienie, odrzutnik wzdłużne łożyskowanie na przodzie itd, itd.
Nie wiem czy tego rodzaju są na półce więc robić lub trafić używkę.
I nietypowa zabudowa wymuszająca średnicę główną silnika a specyfika warunków dodatkowo sugeruje wersję z płaszczem wodnym (to już pełny luksus) a nie z chłodzeniem przewietrznikiem. No i uszczelnienie, odrzutnik wzdłużne łożyskowanie na przodzie itd, itd.
Nie wiem czy tego rodzaju są na półce więc robić lub trafić używkę.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 652
- Rejestracja: 13 mar 2021, 18:23
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Jaki silnik do stołowej krawędziarki szkła?
upadły_mnich pisze:Mi też się wydaje, że 1.5kW do takich szybek 100x100mm nie jest potrzebny
Dzisiaj są 100x100, jutro niekoniecznie, tym bardziej nie warto iść w mniejszy silnik jak będzie trzeba modyfikować, to już lepiej mieć zapas mocy tym bardziej że ma być falownik.
Pomijając że fabryki montują tarczę bezpośrednio na silniku może jeszcze raz przemyśleć czy nie zrobić osobno "wrzeciona" dla tarczy napędzanego paskiem, trochę głosniej ale dużo by to ułatwiło, silnik odsunięty od wody, a także odpada dodatkowe jego łożyskowanie, tak na dobrą sprawę przydałby się korpus wiertarki albo frezarki.
Krak.