Teoretycznie przewód neutralny i ochronny są na tym samym potencjale, więc można je połączyć ze sobą, ale tylko raz i w ściśle określonym miejscu.ambasada pisze: ↑24 lut 2025, 21:05niebieski (potocznie zwany zerem lub neutralnym) z przewodem żółto-zielonym (uziemieniem) mam u siebie w skrzynce połączone razem a podłączali to panowie z energetyki którzy podączali mnie do słupa, zakładali licznik i te wszystkie duperele co tam być muszą. Na pytanie moje czemu tak połączyli to odpowiedzieli -" Tak się robi i tak jest bezpieczniej dla Pana" - a mnie się wydaje to głupotą. No ale jak już wiecie elektrykiem nie jestem
Zrozumienie o co chodzi nie jest specjalnie trudne. Otóż prąd wpływa przewodem fazowym i wypływa przewodem neutralnym (albo na odwrót co nie jest istotne), ale nie ma prawa płynąć przewodem ochronnym. Jeśli prąd popłynie przewodem ochronnym to wyłącznik różnicowopradowy powinien zadziałać i odłączyć napięcie. Z tego wynika, że połączenie przewodu neutralnego i ochronnego może być wykonane tylko i wyłącznie przed wyłącznikiem różnicowopradowym.
Teoretycznie przewód ochronny powinien być uziemiony, a nie połączony z neutralnym, ale to nie zawsze jest wykonalne.
Tak więc nawet jeśli przewody neutralny i ochronny masz ze sobą połączone, to nie powinieneś traktować ich tak samo i zamiennie.
Na obudowę tylko żółtozielony.