Nie opowiadaj głupot.
Za 220 PLN kupisz Raspberry z 2 GB, ale nowego peceta nie, a 160 PLN za sterownik to też nie jest drogo.
Wgrywasz gotowy firmware do Monstera, łączysz kilka kabelków i działa.
Ty uparcie nie rozumiesz rzeczy podstawowej.
Czasy portu LPT bezpowrotnie minęły.
Kernel RTAI, który dawał super niski jitter został praktycznie porzucony, natomiast nowoczesne kernele RT nie mają tak wyśrubowanych parametrów.
Do sterowania przez Ethernet wystarczy okres bazowy 1 ms, a z jednym kilohercem przez LPT dużo nie zdziałasz.
I nikt już tym przejmować się nie będzie.
To dlatego pisałem, że dla LPT musisz zainstalować stary system na starym komputerze. Stary system, bo kernel RTAI, a stary sprzęt, bo nowego sprzętu stary kernel nie obsłuży.
Jak Ci się podoba Debian Wheezy na jakimś Intel Atom, to twoja sprawa, ale obiektywnie to jest już historia w którą nie warto się pchać.
) 0,3333mm, czyli łamiesz frez i niszczysz materiał albo nawet wrzeciono czy ramę.. Więc potrzebujesz powyżej 10khz na każdy kanał. To daje 120khz minimum. Na każdym wyjściu albo wejściu masz sygnał analogowy albo bitowy więc te bity Ci jeszcze chyba mnoży razy szerokość szyny danych (ale może nie?) i wchodzimy w megabity.
