Skromne początki

atom1477 pisze: ↑

19 lut 2025, 19:19

Nie chodzi o opłacalność, ale o to żeby mieć dobry sprzęt za w miarę niską cenę.

Panie w Ebmia to raczej kompletnego szajsu nie mają jak na aliexpress. A do wycięcia kilku detali to mi wystarczy, To jest zabawka a nie maszyna przemysłowa.
Jak będę potrzebował czegoś do stałej pracy to wtedy kupię lub zaprojektuję, w zależności od ilości hajsu i wolnego czasu.

Dodane 1 minuta 35 sekundy:

tuxcnc pisze: ↑

19 lut 2025, 19:19

strikexp pisze: ↑

19 lut 2025, 19:13

Hmmm, nie wiem co masz do starych systemów.

Na tak debilnym poziomie nie mam zamiaru rozmawiać.

Wręcz przeciwnie, ja programuję na Linux i wielce mnie zainteresował Twój dziwaczny argument. Ale musiałby być poparty jakimiś technicznymi informacjami

tuxcnc pisze: ↑

19 lut 2025, 20:27

To Ty masz jakiś problem...

Co chwilę ktoś tu pyta o rozwiązanie sterowania maszyną.
Ja nikomu na siłę linumeric nie wciskam, nawet nie proponuję.
Nie mam w zwyczaju nachalnej reklamy - to rozwiązanie po prostu jest jako jedno z dostępnych, każdy wybiera według upodobań.
Ty natomiast jak przeczytasz hasło linumeric to uruchamiasz się ze swoim "linumeric to bym nawet za darmo nie chciał". A przecież nikogo to nie interesuje co ty byś chciał a co nie. I nikt ci tego nie wciska ani nawet nie proponuje.
Więc to chyba nie ja jednak mam problem tylko ty.

Bla bla o separacji

Naprawdę nie potraficie bezpiecznie podłączyć kanałów sygnałowych z separacją? Jak dasz mostek prostowniczy to nie uda Ci się podłączyć odwrotnie. Jak podasz zasilanie z obu maszyn na transoptory to masz pełną separację galwaniczną do co najmniej 1kV.
Jak puścisz napięcie na przewód ochronny to też nie jest takie jednoznaczne że coś zaraz uszkodzisz. Chyba umknęło że prąd w gniazdku jest przemienny. Raz napięcie masz z neutralnego, raz z fazowego bo faza przyjmuje ujemny względem neutralnego potencjał.

Wiecie co jest najbardziej pr***ebane? Jak Ci w miejsce uziemienia przy chałupie pi***olnie piorun. Wtedy masz na neutralnym kilka tysięcy woltów które lecą do przewodów fazowych i dalej w świat. up***doli jakiś sprzęt i jeszcze może do sąsiadów wlecieć przez fazę jak nie mają przepięciówek zamontowanych jak to u typowego Polaka cebulaka.

Dodane 6 minuty 3 sekundy:

atom1477 pisze: ↑

19 lut 2025, 20:56

Choć ja też bym radził jednak pójść w jakieś rozwiązania na USB czy Ethernet.

A linuxCNC może obsługiwać dwie maszyny razem z jednego komputera? Myślałem nad 2xRaspberry i 2x linumeric. Ale to już jakieś 1200zł, to po co mi na razie jak mam nieużywaną stacjonarkę z AMD FX-8300 i dwie nowsze. Ale na dłuższą metę to do WEDM w mieszkaniu nie ma sensu stacjonarka bo ona zużywa dużo prądu przez te kilka godzin obróbki jakiejś pierdoły.

drzasiek90 pisze: ↑

19 lut 2025, 21:21

A przecież nikogo to nie interesuje co ty byś chciał a co nie.

Ale ja się nie ograniczam do stwierdzenia że bym nie chciał, tylko podaję kilka rozwiązań tańszych i lepszych.
A to, że się nie mam ochoty rozwodzić nad tym dlaczego Linumeric to badziew, świadczy właśnie o tym, że nie mam na tym punkcie żadnych obsesji.
Gdybym miał obsesję, tobym ludziom robił długie wykłady...
Przykładowo, trzy czy cztery posty wyżej zaproponowałem Monster8 z Raspberry Pi4B, rozwiązanie kompaktowe, dużo tańsze i dużo lepsze od tego twojego wynalazku.

Dodane 5 minuty 16 sekundy:

strikexp pisze: ↑

19 lut 2025, 21:29

nie mają przepięciówek zamontowanych jak to u typowego Polaka cebulaka.

Ty to naprawdę prymitywnym chamem jesteś...
Przeciętny człowiek nie ma pojęcia co to za kostki w skrzynce elektrycznej i ma prawo nie wiedzieć, bo nie ma obowiązku się na tym znać.
Obowiązku montowania takich zabezpieczeń też chyba nie ma.
No to po cholerę ubliżasz ludziom, których nawet nie znasz?
Żebyś sam się poczuł lepiej?

drzasiek90 pisze: ↑

19 lut 2025, 21:01

Mi przeszkadza nawet jak nie widać a wiem, że jest partyzantka.
Ale jeśli tobie nie przeszkadza to czego nie widać

https://youtu.be/fX3yI9YCeoI?si=3iBlfl1LRdcCI-96&t=92

Dodane 3 minuty 28 sekundy:

tuxcnc pisze: ↑

19 lut 2025, 21:06

Swego czasu składałem taki komplet Makerbase MKS Monster8 z Raspberry Pi4, pracujący z firmware Remora i LinuxCNC.

Dla mnie drożej niż stacjonarka i ta płyta z Ebmia. Aczkolwiek na przyszłość czemu nie.
Tyle że na razie to ja próbuję mało wydać i zrobić z jakiegoś poradnika jak najszybciej Więc odpadają niszowe rozwiązania gdzie Adam nie zrobił o tym filmiku hehe.

tuxcnc pisze: ↑

19 lut 2025, 21:30

Ale ja się nie ograniczam do stwierdzenia że bym nie chciał, tylko podaję kilka rozwiązań tańszych i lepszych.

Cenę jest wartością bezwzględną więc jak najbardziej można określić które rozwiązanie jest tańsze.
Natomiast kryterium oceny co jest lepsze, zależy od tego, do czego służy i jakie są wymagania.
Nie możesz powiedzieć, że golf jest lepszy od dustera, bo dla jednego jest lepszy duster bo lubi sobie zjechać z drogi w las, w dla innego lepszy Golf bo dojeżdża codziennie do pracy.
Ty sobie uzurpowales prawo do bezwzględnego stwierdzania co jest lepsze, tylko według własnego upodobania i uprzedzeń.

tuxcnc pisze: ↑

19 lut 2025, 21:30

A to, że się nie mam ochoty rozwodzić nad tym dlaczego Linumeric to badziew, świadczy właśnie o tym, że nie mam na tym punkcie żadnych obsesji.

Jakbyś nie miał obsesji, to byś nie krytykował przy każdej możliwej okazji...

drzasiek90 pisze: ↑

19 lut 2025, 21:40

Nie możesz powiedzieć, że golf jest lepszy od dustera, bo dla jednego jest lepszy duster bo lubi sobie zjechać z drogi w las, w dla innego lepszy Golf bo dojeżdża codziennie do pracy.

Jeżeli już sięgasz po tak debilne porównania, to twój wynalazek jest hulajnogą droższą od samochodu.
Owszem, da się tym jeździć, ale sensu wielkiego to nie ma.
I na tym zakończmy.

tuxcnc pisze:No to po cholerę ubliżasz ludziom, których nawet nie znasz?
Żebyś sam się poczuł lepiej?

tuxcnc czy Ty siebie sam czasami czytasz? - przecież to "wypisz wymaluj" Ty

tuxcnc pisze: ↑

19 lut 2025, 21:35

Ty to naprawdę prymitywnym chamem jesteś...
Przeciętny człowiek nie ma pojęcia co to za kostki w skrzynce elektrycznej i ma prawo nie wiedzieć, bo nie ma obowiązku się na tym znać.
Obowiązku montowania takich zabezpieczeń też chyba nie ma.
No to po cholerę ubliżasz ludziom, których nawet nie znasz?
Żebyś sam się poczuł lepiej?

Nie, po prostu flaszka i telewizor ważniejsze. To jest mentalność.
Tak samo jest np z wężykami do kranów, powinno się je wymieniać co 5-10 lat. Ale po co? Potem płaczą że pieprznął i pół domu zalane. Napuchnięte panele do wymiany bo gniją i tak dalej.
A jak nawet hydraulik pytał czy wymienić to nie, bo po co.

Kiedyś różnicówki i przepięciówki były drogie. Dzisiaj to standard za kilkaset złotych który ratuje kolejno życie i dobytek.

tuxcnc pisze: ↑

19 lut 2025, 21:51

Jeżeli już sięgasz po tak debilne porównania, to twój wynalazek jest hulajnogą droższą od samochodu.

A co jest samochodem? Twoje wynalazki które usilnie uruchamiasz że szczątkowych dokumentacji i co chwilę narzekasz że nie działa?
Nie. To co proponujesz to nie jest samochód tylko ciągnik SAM.
Samochodem może być karta mesa, hulajnogą może być linumeric.
Więc ta hulajnoga jest tańsza od samochodu.
A jeśli ktoś nie szuka samochodu tylko hulajnogi?
Zadziwiające jest to jak wielu rzeczy nie rozumiesz.
Niepotrzebnie wszedłem z tobą w tą dyskusję, bo wyciągasz coraz bardziej idiotyczne argumenty.
Przepraszam a ot.