nalot na aluminium

Post napisał: **adam.skrabanial** » 03 paź 2024, 09:37

Witam,
mam powracający problem z anodowaniem aluminium PA11.
elementy po anodowaniu często (nie zawsze) maja czarny nalot, albo wręcz plamy na powierzchni.
dostawca twierdzi, że to wada materiału i nie bierze za to odpowiedzialności. Jedyne co może zrobić, to mocniej wytrawić detale przed anodowaniem (ale wtedy może być problem z precyzyjnymi otworami/wymiarami).
Próbowaliśmy przed anodowaniem zdzierać ręcznie wierzchnią warstwę aluminium, co jest bardzo czasochłonne i niestety też nie pomogło.
Czy ktoś miał już może taki problem? z czego on się bierze i jak temu zaradzić?

skompresowane zdj. w załączniku (muszą być w dobrej jakości, żeby nalot był widoczny)

Pneumokok · Post napisał: **Pneumokok** » 04 paź 2024, 12:24

Czy na maszynie na której robione jest alumunium, obrabiane jest także żeliwo?

lepi · Post napisał: **lepi** » 04 paź 2024, 13:05

To są zbyt regularne przebarwienia jak na zanieczyszczenie w trakcji obróbki. Tak mi sie wydaje. PA11 całkiem dobrze się anoduje w kolorze naturalnym.

Post napisał: **adam.skrabanial** » 09 paź 2024, 07:29

Pneumokok pisze: ↑
04 paź 2024, 12:24
Czy na maszynie na której robione jest alumunium, obrabiane jest także żeliwo?

trudno powiedzieć, bo zamawiamy detale na zewnątrz...
próbowaliśmy dłuższego trawienia ale niewiele pomaga. te "skazy" są zbyt głębokie.

jasiu... · Post napisał: **jasiu...** » 09 paź 2024, 16:53

Stawiam na tlenki (korund) w stopie. Szczególnie jak to takie wychodzi:

Obrazek

nalot na aluminium