Tak jak na LPT, tylko można pozwolić sobie na więcej bo jitter nie przeszkadza.
Ja mam komputer, na którym ustawiam okres bazowy 30 us, czyli sygnał kroku z okresem 60us (30 góra, 30 dół)
To zupełnie wystarczająco, wystarczy policzyć.
Dla rozdzielczości sterowania 0.01mm (to i tak więcej niż dokładność większości maszyn po szopach i garażach) pozwala uzyskać prędkość 10000 mm/min.
Niektórzy ustawiają sobie duże przełożenia i jakieś nieludzkie duże mikrokroki i potem wychodzi im, że trzeba jakichś nieludzkich częstotliwości sygnału kroku aby uzyskać dobrą prędkość przejazdu.
Dodane 7 minuty 43 sekundy:
Ale przecież napisałem do kogo skierowane jest pytanie - do ludzi, którzy mają pojęcie o produkcji elektroniki.
Dlaczego więc odpowiadałeś na to pytanie?
Oczywiście, że są lepsze urządzenia!
Tylko pokaż mi to "dużo lepsze za 400 zł" które kupuję, podłączam i działa.
Jeśli mówisz o płytce, którą kupujesz od chińczyka, następnie musisz wgrać jakiś inny soft według instrukcji która jest niejednoznaczna, użerać się z wieloma problemami i jakieś ustawienia i jeszcze coś przelutować, to zupełnie inny typ urządzenia.
Chyba coś powinieneś o tym wiedzieć - zaczynasz co chwile z zapałem uruchamiać nową płytkę, opisujesz i nagle piszesz post z przezwiskami a autorów, na pythona i inne cuda, że to kretyni, że nie działa, że nie jest to oczywiste.
Ty się masz ochotę tym bawić, nie każdy ma.
A porównuje się z założenia rzeczy podobne.
Podaj zatem przykład tego taniego urządzenia, które jest gotowe. Kupujesz je w Polsce lub EU, masz wsparcie, gwarancję, podłączasz i działa.
A ty cały czas o jednym.
Cena, cena, cena.
Nawet jej nie znasz a już za drogo.
A wyobraź sobie, że nie dla każdego cena to kluczowy i jedyny argument.
Idąc twoim tokiem "rozumowania" trzeba by już dziś zamknąć cały przemysł w europie, bo przecież chińczyk i tak zrobi taniej.