Frezowanie granitu
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 8
- Posty: 8
- Rejestracja: 10 sty 2007, 09:22
- Lokalizacja: Polska
Uzywałem tego i sie sprawdza tylko tak jak mowilem troche to trwa.Ale faktem jest ze na skale masowa to strata czasu.Co do ociekacza to sie zgadzam, tez mam glowice pneumatyczna,a polery przyklejane na magnez ale na fazy ociekacza ktore sa na sztywno to sie przydaje.No i przede wszystkim jest szybciej bo nie trzeba wyciagac narzedzia z magazynu zeby je zmierzyc.Fakt! jak sie raz dobrze zmierzy to sie juz do tego za czesto nie wraca ale uwazam ze jest to dobra rzecz.Na CMS mialem kiedys tylko tyleje imitujaca glowice i sowmiarke elektroniczna i tez bylo dobrze.Co producent to cos nowego wprowadza.
Tagi:
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 8
- Posty: 8
- Rejestracja: 10 sty 2007, 09:22
- Lokalizacja: Polska
Sonda(bo tak to sie fachowo nazywa) do pomiaru grubosci plyty w modelu na ktorym pracowalem(Prussiani Oceania Elite) byla montowana recznie we wrzeciono w miejsce narzedzia i podlaczana kablem w gniazdo ktore bylo umiejscowione przy glowicy.Ale wiem ze inne nowsze modele tej firmy maja sonde zamontowana na stale przy glowicy.
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 8
- Posty: 8
- Rejestracja: 10 sty 2007, 09:22
- Lokalizacja: Polska
Jest w maszynie do tej sondy program do ktorego wpisuje sie wymiar plyty i nazwe programu(do ktorego ma sie odnosic skanowanie) , potem po zapisaniu i przejsciu w tryb wykonawczy maszyna odklada aktualne narzedzie ktore trzyma w glowicy i podjezdza do przodu do punktu w ktorym mozna jej ta sonde umiescic recznie.Jezeli ma na stale zamontowana sonde to tylko odklada narzedzie i po uruchomieniu programu skanuje plyte.Sonda skanuje czujnikiem dotykowym umieszczonym na jej koncu w momencie dotkniecia materialu zczytuje jego grubosc i przesuwa sie dalej.I tak az odczyta nierownosci z calej plyty.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 117
- Rejestracja: 03 lip 2008, 18:32
- Lokalizacja: Polska
Frezowanie granitu
Czas pomiaru odnosi sie do częstotliwości punktów pomiarowych oraz szybkości posuwu wrzeciona. Sonda w maszynach Prussiani używana jest do badania grubości mat. obrabianego a jej tor pracy określony jest zazwyczaj jako kontur obróbki i badamy grubość tam gdzie będzie poruszało się narzędzie lub narzędzia. Co do twojego pytania jeśli chcesz zbadać grubość płyty o wskazanych wyżej wymiarach musisz podać gdzie ma być ona badana, jeśli po prostokącie powiedzmy z częstotliwością co 100mm punkt pomiarowy to przybliżony czas to ok. od 6 do 10 min max.
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 10 cze 2008, 21:25
- Lokalizacja: Bielawa
Witam.
Ja często korzystam z sondy pomiarowej (Prussiani Eneria Plus), między innymi dlatego,że płyty któe dostaję, są zwyczajnie krzywe (trudno zeby traki scieły idealnie). Do tego często wykonuję w blatach lica pod panele grzewcze i zlewozmywaki nakładane od góry, a tu niestety głębokośc lica musi być wszędzie jednakowa. Przy małych otworach różnice nie są wielkie,ale przy tych pod płyty grzewcze to już nie wyda. Na 70 cm różnica w grubości płyty potrafi wynieść 3mm (tak,tak,w takich warunkach musze pracować
)
W takiej sytuacji puszczam sondę po obwodzie planowanego otworu i wuala, wymierz = zapomnij
Tak samo się przydaje przy wykonywaniu wszelakich ćwierćwałków,półwałków i innych profili. Bez pomiaru grubości po obwodzie,nie da rady zrobić detalu dobrze, przy nawet minimalnie nierównych przygotókach.
Mam nadzieję że nie zrobiłem jakich merytorycznych błędów. ucze się, do tego tu głośno i ... mokro
lomax.
ps. Jak już ktoś wyżej napisał. W mojej prussiani sondę ręcznie zakładam na wrzeciono, podłączam pod odpowiednie gnizazdo, odpalam konkretny program i wuala.
Ja często korzystam z sondy pomiarowej (Prussiani Eneria Plus), między innymi dlatego,że płyty któe dostaję, są zwyczajnie krzywe (trudno zeby traki scieły idealnie). Do tego często wykonuję w blatach lica pod panele grzewcze i zlewozmywaki nakładane od góry, a tu niestety głębokośc lica musi być wszędzie jednakowa. Przy małych otworach różnice nie są wielkie,ale przy tych pod płyty grzewcze to już nie wyda. Na 70 cm różnica w grubości płyty potrafi wynieść 3mm (tak,tak,w takich warunkach musze pracować

W takiej sytuacji puszczam sondę po obwodzie planowanego otworu i wuala, wymierz = zapomnij

Tak samo się przydaje przy wykonywaniu wszelakich ćwierćwałków,półwałków i innych profili. Bez pomiaru grubości po obwodzie,nie da rady zrobić detalu dobrze, przy nawet minimalnie nierównych przygotókach.
Mam nadzieję że nie zrobiłem jakich merytorycznych błędów. ucze się, do tego tu głośno i ... mokro

lomax.
ps. Jak już ktoś wyżej napisał. W mojej prussiani sondę ręcznie zakładam na wrzeciono, podłączam pod odpowiednie gnizazdo, odpalam konkretny program i wuala.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 117
- Rejestracja: 03 lip 2008, 18:32
- Lokalizacja: Polska
Frezowanie granitu
Co do frezowania granitu (prędkości itd) to można sie sprzeczać ja ogólnie używałem kilku narzędzi tzn frezów cztero i pieciopalcowych przy wycinaniu otworów i muszę przyznać, że piateczka sprawuje się znakomicie, ale jak wiadomo nie wolno przeginać z parametrami. Ogólnie czarnuchy tzn szwed, nero itp są bardzo twarde dlatego dlatego trzeba umiejętnie dobierać parametry. Sam złamałem kilka czwórek przy prędkościach powyżej 130-150 mm/min gdzie max wynosi 400mm/min, obrotach 4do 4.5 tys.. Co do pięciopalcowego jest lepiej bo można przyśpieszyć ale nie można być nadgorliwym bo zbraknie nam narzędzi heee
. Ogólnie w miękkich mat. uzyskiwałem max. prędkości frezu i było ok. 

