Ekoparanoja

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC
Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4463
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: Ekoparanoja

#61

Post napisał: pitsa » 12 maja 2024, 05:59

Ej, nie można tak nadużywasz przykładów i ich rozciągać. :-)

Trzeba jeszcze pamiętać, że kluczyka jest jeszcze przycisk zamknięcia od wewnątrz.

Gdy siedzisz w komputerze z dostępem do internetu i wydaje ci się, że jesteś sam to możesz być w błędzie. Ktoś lub coś czeka na okazję. Jakiś złodziej, który może otworzyć ci drzwi na skrzyżowaniu albo wybić szybę i zabrać coś co zostawiłeś na widoku.

Jeden młody admin myślał, że jest sam. W katalogu z exploitami zrobił sobie dwa podkatalogi i podpisał je tak, że było wiadomo w którym są te działające. Wybrałem sobie najprostszy i takim sposobem ze zwykłego usera pierwszy raz zostałem adminem. ;-)


zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ

Awatar użytkownika

Autor tematu
tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 38
Posty: 9323
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ekoparanoja

#62

Post napisał: tuxcnc » 12 maja 2024, 07:18

pitsa pisze:
12 maja 2024, 05:59
Gdy siedzisz w komputerze z dostępem do internetu i wydaje ci się, że jesteś sam to możesz być w błędzie.
Temat dostępu do Internetu przerabiałem dogłębnie, choć dawno i szczegółów już nie pamiętam.
Jak ktoś ma stałe łącze ze stałym IP, to oczywiście można go atakować.
Większość ma jednak coś, co nazwijmy dostępem z jednej strony - jeżeli ja poproszę o jakiś pakiet, to on do mnie trafi, ale nikt z zewnątrz nie jest w stanie mnie zaadresować i czegokolwiek do mnie wysłać bez mojej wiedzy.
Byłem kiedyś zdalnym adminem w następującej sytuacji.
Mój komputer miał połączenie z Internetem przez sieć komórkową i był nieadresowalny z zewnątrz. Drugi komputer miał stałe łącze od Tepsy, ale IP było przydzielane dynamicznie po każdym resecie modemu.
Zestawienie połączenia wyglądało tak, że dzwoniłem do użytkownika drugiego komputera i on mi podawał aktualne IP, dopiero po czym ja mogłem zestawić połączenie ssh, ale w drugą stronę nigdy i w żaden sposób.
Ludzie naoglądali się bajek o hakerach i o tak podstawowych rzeczach ani nie wiedzą, ani ich nie rozumieją...
Tak więc zdecydowana większość użytkowników komputerów jest względnie bezpieczna i nie musi się obawiać żadnego ataku.
Oczywiście co innego kiedy ktoś z własnej woli instaluje sobie pirackie lub nieznanego pochodzenia oprogramowanie. Trojana to sobie można wgrać z płyty lub USB i on sobie spokojnie poczeka na połączenie z netem...

Awatar użytkownika

grg12
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 16
Posty: 1743
Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
Lokalizacja: Wiedeń

Re: Ekoparanoja

#63

Post napisał: grg12 » 12 maja 2024, 12:15

tuxcnc pisze:
12 maja 2024, 07:18
Jak ktoś ma stałe łącze ze stałym IP, to oczywiście można go atakować.
Większość ma jednak coś, co nazwijmy dostępem z jednej strony - jeżeli ja poproszę o jakiś pakiet, to on do mnie trafi, ale nikt z zewnątrz nie jest w stanie mnie zaadresować i czegokolwiek do mnie wysłać bez mojej wiedzy.
Proszę - nie rozpowszechniaj bredni. To czy masz stałe ip czy zmienne ma naprawdę niewielkie znaczenie - za każdym razem kiedy łączysz się z serwerem "podajesz" mu aktualne IP twojego przyłącza.
Fakt - dzisiaj większość użytkowników jest w miarę bezpieczna bo IP przyłącza to najczęściej adres portu WAN routera a komputer jest w sieci lokalnej więc nie da się go bezpośrednio zaadresować (chyba że ktoś ustawił przekierowanie portu w routerze) ale to nie ma nic wspólnego z stałym/zmiennym IP.

Co do drugiej części historii - zamiast bawić się w dzwonienie i podawanie aktualnego IP mogłeś wykupić domenę i użyć DynDNS. Trochę to kosztuje ale wygląda znacznie bardziej "profesjonalnie"


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 16
Posty: 5774
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Ekoparanoja

#64

Post napisał: jasiu... » 12 maja 2024, 14:37

tuxcnc pisze:
12 maja 2024, 07:18
Ludzie naoglądali się bajek o hakerach i o tak podstawowych rzeczach ani nie wiedzą, ani ich nie rozumieją...
Ludzie lubią się bać.

Nie wiem, co wy macie w tych swoich komputerach, do czego mógłby przyczepić się wirus. Odkąd pamiętam używam maczka i jakoś nigdy nie miałem problemów z systemem. Czy dlatego, że nie ściągam wszystkiego, co się da ściągnąć? Nie wiem. Choć i system appla się psuje. Ot najnowsza sonoma. Co jakiś czas sama zmienia mi zdjęcie na pulpicie. Bo jeśli jakiś geniusz stwierdził, że daje mi dynamiczne tapety, to powinienem z nich korzystać.

Czy takie sytuacje nie zdarzają się podczas regularnego spowiadania mojego komputera przez twórców oprogramowania (obojętnie Windows, czy MacOS)? Bo proboszcz (czytaj CIA) chce wiedzieć?

Dlatego w komputerze mam tylko to, co mogę mieć i żadnymi wirusami się nie przejmuję, bo wszystkie przy wirusie, który się nazywa "system operacyjny", to mały pikuś. Kiedyś faktycznie miałem Debiana. Tyle, że przy tym, do czego używam komputera, to mi debian nie jest po prostu potrzebny.

Nawiasem mówiąc, mój telefon nie jest zabezpieczony niczym. Może nie mam racji, ale zawsze to szybciej osoby z "kontaktów" mogą się o mnie czegoś dowiedzieć, gdyby cokolwiek mi się stało. Wiem, można mieć zaszytą kartkę "w razie wypadku zawiadomić...". ale w telefonie ja też nie mam niczego, czego mógłbym się wstydzić.

Wracając do ekoparanoi, spróbuję dziś na jutubie obejrzeć o 20 zapowiadany "Zimna prawda (Climate The Movie: The Cold Truth)". Nie żebym był specjalnym fanem TV Republika, ale żeby z różnych źródeł wiadomości mieć.

W sumie ostatnio ekologia mi się podoba. Jako że miałem dłuższą okazję (właściwie przymus) osobiście zapoznać się z Teslą model Y i to w wersji Dualmotor, to z patrząc z tej perspektywy, to ekologia mi się podoba. Jest czym "depnąć".


drzasiek90
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 39
Posty: 2329
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Re: Ekoparanoja

#65

Post napisał: drzasiek90 » 12 maja 2024, 14:47

Samochody elektryczne nie mają nic wspólnego z ekologią. Albo niewiele, dopóki prąd produkują niemieckie elektrownie węglowe.
Ja miałem okazję przejechać się Teslą 3 - przyspieszenie robi wrażenie, cała reszta nie.
Przynajmniej nie dla mnie.
Nie mam nic przeciwko samochodom elektrycznym, ale jako wybór a nie przymus.
Cała ta ekologia ma napędzać szfabom gospodarkę. Niemieckie wiatraki, niemieckie pompy ciepła, niemiecki prąd, styropian do izolacji budynków zapewne też niedługo będzie mógł być tylko niemiecki.


ARGUS
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2135
Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ekoparanoja

#66

Post napisał: ARGUS » 12 maja 2024, 15:38

drzasiek90 pisze: Niemieckie wiatraki, niemieckie pompy ciepła, niemiecki prąd,

coś za dużo kaczyńskiego słuchasz i "niemiecka opcja" na głowę Ci padła
Co do samochodów elektrycznych to masz rację


drzasiek90
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 39
Posty: 2329
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Re: Ekoparanoja

#67

Post napisał: drzasiek90 » 12 maja 2024, 15:56

Pudło, do Kaczyńskiego mi daleko.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 16
Posty: 5774
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Ekoparanoja

#68

Post napisał: jasiu... » 12 maja 2024, 18:07

A oczywiście że samochody elektryczne nie mają nic wspólnego z ekologią. Ciekawe, czy na Republice w tym filmie coś będzie.

Problem w tym, że najbardziej nieekologiczne jest istnienie na ziemi człowieka. I rzeczywiste działania zmierzają do tego, żeby tych ludzi na ziemi było coraz mniej. Jeśli będzie mniej ludzi, to będzie mniej szkodliwych produktów, którymi ci ludzie się posługują. Dlatego lansuje się produkty luksusowe, bo ci, których na luksus stać mają pozostać. Inni już niekoniecznie. Mogą zginąć na jakiejś wojnie, albo w najlepszym wypadku można im wmówić, że są takiej płci, że nie mogą się rozmnożyć. A zamiast seksu zaproponuje się im cyberseks. Mają mieć przerost kciuka od obsługiwania smartfona i niedorozwój np. układu odpornościowego od unikania wszelkiego ruchu.

Dlatego wymyśla się samochody coraz droższe, bo one są dla tych, którzy w tym zredukowanym społeczeństwie powinni pozostać. Dla innych - obym się mylił - wyprodukuje się nową, skuteczniejszą wersję wirusa.

Co do styropianu, to będzie oczywiście polski, tyle że właścicielem firmy, która go wyprodukuje, będzie Niemiec. Może nawet Niemiec, wyznający Islam, który zbuduje w Polsce fabrykę, żeby dać zatrudnienie Ukraińcom?

Nie będę więcej dywagował, bo też na na temat opcji mi się dostanie, tym bardziej że mam zamiar dziś Republikę oglądać.


tristar0
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 3052
Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R

Re: Ekoparanoja

#69

Post napisał: tristar0 » 13 maja 2024, 19:00

jasiu... pisze:tym bardziej że mam zamiar dziś Republikę oglądać.
haha co to się porobiło taki ortodoksyjny wyznawca syjonizmu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 16
Posty: 5774
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Ekoparanoja

#70

Post napisał: jasiu... » 14 maja 2024, 16:36

tristar0 pisze:
13 maja 2024, 19:00
taki ortodoksyjny wyznawca syjonizmu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Jak ktoś chce coś zobaczyć, to zobaczy. Na razie masz objawienie, że jestem obrońcą syjonizmu i to ortodoksyjnym. Kolejne objawienia będą (a będą) ciekawsze. Opisz, jak ci się objawi.

A film był bardzo ciekawy i potwierdził, że prawda zawsze jest subiektywna. W zależności od tego, czego oczekuje ten, kto płaci, raz promieniowanie słoneczne odbija się od kryształków wody, zawartych w chmurze, a innym razem od cząsteczek dwutlenku węgla. :mrgreen:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”