Drutówka EIR 005 próba uruchomienia
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 77
- Rejestracja: 20 sie 2007, 21:33
- Lokalizacja: Bochnia
Re: Drutówka EIR 005 próba uruchomienia
Dzień dobry.
Niestety z braku czasu i wiedzy jestem zmuszony sprzedać urządzenie.
Może ktoś chętny?
Niestety z braku czasu i wiedzy jestem zmuszony sprzedać urządzenie.
Może ktoś chętny?
"Portal ten został utworzony z myślą o tych co chcą zrobić własnymi siłami ploter, frezarkę, wiertarkę i temu podobne urządzenia sterowane za pomocą komputera."
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 77
- Rejestracja: 20 sie 2007, 21:33
- Lokalizacja: Bochnia
Re: Drutówka EIR 005 próba uruchomienia
Proszę o usunięcie tematu.
"Portal ten został utworzony z myślą o tych co chcą zrobić własnymi siłami ploter, frezarkę, wiertarkę i temu podobne urządzenia sterowane za pomocą komputera."
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 95
- Rejestracja: 22 maja 2008, 09:56
- Lokalizacja: Lublin
Re: Drutówka EIR 005 próba uruchomienia
Nie ma co usuwać - kupiłem tą maszynę od kolegi i będę kontynuował przeróbkę.
To co udało się wywnioskować po schematach - niestety są to schematy z przed modernizacji, ze sterowania be PC-ta:
-Generator jest tutaj RC - nie ma żadnego PWM ani tranzystorów, jest to tylko prostownik i zestaw nastawnych oporników oraz kondensatorów , dodatkowo odczepowa regulacja napięcia.
Silniki krokowe są na 48V i maja wyprowadzone 6 przewodów - tak aby sterownik mógł składać się wyłącznie z tranzystorów NPN, praca pełnokrokowa. Same silniki o ile są sprawne mogły by zostać.
Układ napinania drutu to analogowe serwo na wzmacniaczach operacyjnych które kontroluje prąd silnika i mierzy położenie napinacza potencjometrem.
Tak czy inaczej stare sterowanie chociażby ze względu na rozmiar, nie ma racji bytu.
Mam też takie pytanie - jak tutaj działa i do czego służy trzecia oś odchylająca drut? Jest w czeskiej instrukcji rozdział o kompensacji przy pracy ze skośnym drutem.
To co udało się wywnioskować po schematach - niestety są to schematy z przed modernizacji, ze sterowania be PC-ta:
-Generator jest tutaj RC - nie ma żadnego PWM ani tranzystorów, jest to tylko prostownik i zestaw nastawnych oporników oraz kondensatorów , dodatkowo odczepowa regulacja napięcia.
Silniki krokowe są na 48V i maja wyprowadzone 6 przewodów - tak aby sterownik mógł składać się wyłącznie z tranzystorów NPN, praca pełnokrokowa. Same silniki o ile są sprawne mogły by zostać.
Układ napinania drutu to analogowe serwo na wzmacniaczach operacyjnych które kontroluje prąd silnika i mierzy położenie napinacza potencjometrem.
Tak czy inaczej stare sterowanie chociażby ze względu na rozmiar, nie ma racji bytu.
Mam też takie pytanie - jak tutaj działa i do czego służy trzecia oś odchylająca drut? Jest w czeskiej instrukcji rozdział o kompensacji przy pracy ze skośnym drutem.
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 95
- Rejestracja: 22 maja 2008, 09:56
- Lokalizacja: Lublin
Re: Drutówka EIR 005 próba uruchomienia



Ciekawy program jak na 92 rok. Szkoda tylko że po czesku.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2347
- Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
- Lokalizacja: Łódź
Re: Drutówka EIR 005 próba uruchomienia
Wiesz, jakoś to się w całość nie spina, wczesniej że Mach, teraz masz jakiś drutówkowy program, silniki 5-fazowe czyli jeżeli z Macha to własny sterownik (banał ale jednak)) a generator na transformatorze bez kluczy tranzystorowych. Jakoś tak fragmentarycznie to widać. Mniejsza.
Skoro masz na ekranie specjalizowany program to dlaczego chcesz pchać Macha czy linuxa?
Popatrz na płytę kompa czy jest on na dysku czy na kartach - możliwe że wtedy łatwiej ogarniesz jak działa czeska sprawa niż samodziałki, bo tam masz wszystko - od wczytania pliku rysunkowego, offset lewy/prawy zatrzymanie z zapamiętaną pozycją, sensowniejsza kontrola szczeliny ( bo ten moduł należy do programu sterującego a nie "generatora") i sterowanie silnikami (czy w maszynce są oporniki regulujące prąd w cewce gdzieś tam w trzewiach korpusu? czy jest goły) itd.
Jakoś dajesz się zasugerować że poskładać z kawałków to żaden problem = Mach+generator i drążymy.
To co na ekranie to nie jest trzecia oś tylko druga równoległa płaszczyzna z osiami prostokatnymi
wczytujesz rysunek podstawowowego konturu dla XY oraz drugi z konturem np górnym dla UV. W programie masz opcję syntezy tych rysunków w wyniku której górna płaszczyzna z zawieszeniem drutu przesuwa się tak że można wycinać daną grubość detalu ze skośnymi ściankami. Oczywiścvie te skosy muszą się dać uzyskać w zakresie mechanicznych ograniczeń w przesuwaniu się konturów. Czyli max kąt jaki możesz uzyskać zależy też od grubości wycinanego detalu
Ustawiasz dodatkowo parametry:
-wysokość dolnej płaszczyzny detalu i kąt ciecia
-albo synteza dwóch konturów i grubość detalu/odległość pomiędzy konturami
Tego w żadnym Machu tak od ręki nie zaprogramujesz a zabawa w ręczne ustawianie całkowicie się mija z sensownością stosowania a różne lejki, smoczki , stożki stają się trywialną sprawą.
Poćwicz tą czeską sprawę, pytaj, te programy to klony chinek które własciwie wszystkie są takie same.
Skoro masz na ekranie specjalizowany program to dlaczego chcesz pchać Macha czy linuxa?
Popatrz na płytę kompa czy jest on na dysku czy na kartach - możliwe że wtedy łatwiej ogarniesz jak działa czeska sprawa niż samodziałki, bo tam masz wszystko - od wczytania pliku rysunkowego, offset lewy/prawy zatrzymanie z zapamiętaną pozycją, sensowniejsza kontrola szczeliny ( bo ten moduł należy do programu sterującego a nie "generatora") i sterowanie silnikami (czy w maszynce są oporniki regulujące prąd w cewce gdzieś tam w trzewiach korpusu? czy jest goły) itd.
Jakoś dajesz się zasugerować że poskładać z kawałków to żaden problem = Mach+generator i drążymy.
To co na ekranie to nie jest trzecia oś tylko druga równoległa płaszczyzna z osiami prostokatnymi
wczytujesz rysunek podstawowowego konturu dla XY oraz drugi z konturem np górnym dla UV. W programie masz opcję syntezy tych rysunków w wyniku której górna płaszczyzna z zawieszeniem drutu przesuwa się tak że można wycinać daną grubość detalu ze skośnymi ściankami. Oczywiścvie te skosy muszą się dać uzyskać w zakresie mechanicznych ograniczeń w przesuwaniu się konturów. Czyli max kąt jaki możesz uzyskać zależy też od grubości wycinanego detalu
Ustawiasz dodatkowo parametry:
-wysokość dolnej płaszczyzny detalu i kąt ciecia
-albo synteza dwóch konturów i grubość detalu/odległość pomiędzy konturami
Tego w żadnym Machu tak od ręki nie zaprogramujesz a zabawa w ręczne ustawianie całkowicie się mija z sensownością stosowania a różne lejki, smoczki , stożki stają się trywialną sprawą.
Poćwicz tą czeską sprawę, pytaj, te programy to klony chinek które własciwie wszystkie są takie same.
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 95
- Rejestracja: 22 maja 2008, 09:56
- Lokalizacja: Lublin
Re: Drutówka EIR 005 próba uruchomienia
Spina spina, po prostu są dwie maszyny
.
Kolega kupił taką "Chinkę" przerobioną na macha i ja się "napaliłem" i kupiłem to z myślą o Machu.
Wcześniejsze wnioski opierałem tylko o dokumentację która dostałem z maszyną, jednak nie pokrywa się ona z tym co tam jest.
Program jest na dysku, a jeżeli chodzi o generator to okazało się że też jest wymieniony na nowszy, tylko był w głębi szafy a stary został a właściwie jego panel z przodu. Ten nowy faktycznie pokrywa się ze schematem dostępnych w internecie Chinek, 6 stopni mocy, generator impulsów na bramkach i licznikach, parametry zmieniane przez złącze jak LPT.
Może ma ktoś kopię programu po angielsku ?

Kolega kupił taką "Chinkę" przerobioną na macha i ja się "napaliłem" i kupiłem to z myślą o Machu.
Wcześniejsze wnioski opierałem tylko o dokumentację która dostałem z maszyną, jednak nie pokrywa się ona z tym co tam jest.
Program jest na dysku, a jeżeli chodzi o generator to okazało się że też jest wymieniony na nowszy, tylko był w głębi szafy a stary został a właściwie jego panel z przodu. Ten nowy faktycznie pokrywa się ze schematem dostępnych w internecie Chinek, 6 stopni mocy, generator impulsów na bramkach i licznikach, parametry zmieniane przez złącze jak LPT.
Może ma ktoś kopię programu po angielsku ?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2347
- Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
- Lokalizacja: Łódź
Re: Drutówka EIR 005 próba uruchomienia
satanistik pisze:Ten nowy faktycznie pokrywa się ze schematem dostępnych w internecie Chinek, 6 stopni mocy, generator impulsów na bramkach i licznikach
ooo.. i odleciał pomysł własnego generatora na Arduino.
A miałem nadzieję się pomądrzyć.
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 95
- Rejestracja: 22 maja 2008, 09:56
- Lokalizacja: Lublin
Re: Drutówka EIR 005 próba uruchomienia
Nie odleciał, w tej drugiej jest stary z lat 70tych ale działa więc na razie się nie upieram.
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 95
- Rejestracja: 22 maja 2008, 09:56
- Lokalizacja: Lublin
Re: Drutówka EIR 005 próba uruchomienia
Ciekawi mnie tylko czy ten program jest klonem chinki czy raczej na odwrót- karta sterująca na ISA jest czeską na układach Tesli, trawiona maloseryjnie - dodatkowo jest jeszcze jedna karta i do niej wyświetlacz LCD, jest tam zastawa chyba prędkości i napis oczekiwanie na start ale po czesku, czy komuś by się chciało tłumaczyć 1 napis w kodzie na uP ( ta karta dziala nawet bez PC-ta).