Konstrukcja stołu krzyżowego
Pytanie odnośnie rozwiązań konstrukcyjnych stołów krzyżowych.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2347
- Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
- Lokalizacja: Łódź
Re: Konstrukcja stołu krzyżowego
Mam trochę luzu to popiszę
Trochę wobec dwóch adwersarzy
Nie zgłaszam że to jest złe. Przeciwnie, ładne. Facet dysponuje ( przepraszam, osoba mechanikolubna/bo może baba mu to zrobiła/) możliwościami obróbki daącymi efekt.
I co? I nic, powtórzył archaiczne wręcz kształty doprowadzone przel stulecia do prawie doskonałości, sprawdzone w wielu wczesniejszych maszynach. Czy duża, czy mała to te proporcje raczej się sprawdzą. Macie słusznego że nie widzicie do czego można się przyczepić.
Ale sprawdziły się w maszynach ręcznych! Tam operator krecąc wajchą wręcz wymiatał. Wymiatał wprawą i i wymiatał pędzelkiem którym raz w wióry a raz chłodziwo.
Ale gdy maszyna była w produkcji seryjnej to zakładali rynny na wióry, osłony itd odpowiednio do detalu seryjnego.
TTYmczasem dzisiaj CNC jest powszechne jak kapusta na polu. I inaczej wyglada myśl konstrukcyjna niż to co tu widać.
1) Obróbka CNC to nadal to samo jest jak w recznej tylko dodatkowo zautomatyzowane usuwanie wiórów z pola roboczego które odbywa się energią masy chłodziwa - musi spłukać na bok i chronić przed wtórną obróbką.
A tu nic takiego nie da się zrobić bo wyjdzie taki potworek że użytkownik się....
I nawet jak wstawi osłony to gdzie zdmuchnie te wióry z pomiedzy stołu a kolumny?
I jakie tam osłony wstawi?
A przecież nie adoptował starucha tylko robił od początku. Wystarczyło bystrości tylko na skopiowanie kształtu? Kury nie podzieliły się IQ? No zerrznięte z chińskich wzorów ( tylko nie to że jak chińskie to tragiczne)
2) Widać że spawał czyli spawać może i spawać potrafi.
Tylko dlaczego kopiował rozwiazania geometryczne specyficzne dla odlewów!? Spawaniem można fajne funkcjonalności złapać a tu nie tylko że nic nowego to jeszcze ukuł bryły wręcz tandetne w formie. Spawany korpus nie jest taki sam jak odlewany który taki jest bo inny być nie może.
No forum jest kilka prób korpusów robionych z spawaniem z elementów stalowych.
Po co są robione na kształt odlewu? Szczególnie "tokarki". Dwa boczniki i drabinka skosów miedzy nimi. Ani zgrabne, ani sztywniejsze niż by można uzyskać z przekrojów zamknietych.
Zrobił łoże dla stolika teowego. Wysokie, z taką konfiguracją wózków że niepotrzebnie taki długie ( o to pytał autor wątku - parę słów później) Nic nie zyskał oprócz zwiększenia powierzchni zabudowy.
I na nim, tym pacefauście z szynami położył na wózkach cienką płytę rowkową.Jakieś zajęcie terapii mechanotronicznej?
Cokolwiek położy to trzeba zamocować, czasem łapą dociąganą śrubą teową. i bedzie się to giąc w trzy swiaty a wraz z nią deformować wózki.
I po co taka wielka podpora?
Gdyby odwrócił proporcje to miałby grubszą/sztywniejszą płytę stolu z miejscem na śrubę i nakrętkę. I łatwiej o osłonę dla sruby która już wstępnie jest schowana w grubości stołu.
A silnikowi dynda czy i jak się rusza. Dla XYZ zawsze co najmniej jeden silnik jest wożony wraz ze srubą, tą którą napędza.
3) Skoro spawa to po diabła upaćkał wszystko dookoła tym lepiszczem z piaskiem? Betonowa podstawa? Jest lepsza od stalowej? Mniej dzwoni?
Przecież to bzdura i te nanometryczne pomiary wygaszania drgań bardzo latwo zgasić workiem lużnego piasku wsypanego w specjalnie w tym celu wykonane kesony w korpusie. A przecież spawał! To mógł zrobić. A po wypełnieniu pod korek wstawia się piłkę tenisową, napręża śrubą i po wsze czasy piasek jest ściskany wytwarzając tłumienie lepsze od żeliwa. Do wygłuszenia wysterczy główna ścianę zrobić podwójną z relatywnie odpowiednim przewiązaniem. Ale w czasach detali z lasera to tylko kwestia rysunku - później elementy składa się jak zabawki i spawa drutem. A ze blacha z lasera to każdy, nawet początkujacy poradzi sobie z poprawnym ich połaczeniem
No jeszcze kilka uwag by było ale to na wyraźne zapytanie
Trochę wobec dwóch adwersarzy
Nie zgłaszam że to jest złe. Przeciwnie, ładne. Facet dysponuje ( przepraszam, osoba mechanikolubna/bo może baba mu to zrobiła/) możliwościami obróbki daącymi efekt.
I co? I nic, powtórzył archaiczne wręcz kształty doprowadzone przel stulecia do prawie doskonałości, sprawdzone w wielu wczesniejszych maszynach. Czy duża, czy mała to te proporcje raczej się sprawdzą. Macie słusznego że nie widzicie do czego można się przyczepić.
Ale sprawdziły się w maszynach ręcznych! Tam operator krecąc wajchą wręcz wymiatał. Wymiatał wprawą i i wymiatał pędzelkiem którym raz w wióry a raz chłodziwo.
Ale gdy maszyna była w produkcji seryjnej to zakładali rynny na wióry, osłony itd odpowiednio do detalu seryjnego.
TTYmczasem dzisiaj CNC jest powszechne jak kapusta na polu. I inaczej wyglada myśl konstrukcyjna niż to co tu widać.
1) Obróbka CNC to nadal to samo jest jak w recznej tylko dodatkowo zautomatyzowane usuwanie wiórów z pola roboczego które odbywa się energią masy chłodziwa - musi spłukać na bok i chronić przed wtórną obróbką.
A tu nic takiego nie da się zrobić bo wyjdzie taki potworek że użytkownik się....
I nawet jak wstawi osłony to gdzie zdmuchnie te wióry z pomiedzy stołu a kolumny?
I jakie tam osłony wstawi?
A przecież nie adoptował starucha tylko robił od początku. Wystarczyło bystrości tylko na skopiowanie kształtu? Kury nie podzieliły się IQ? No zerrznięte z chińskich wzorów ( tylko nie to że jak chińskie to tragiczne)
2) Widać że spawał czyli spawać może i spawać potrafi.
Tylko dlaczego kopiował rozwiazania geometryczne specyficzne dla odlewów!? Spawaniem można fajne funkcjonalności złapać a tu nie tylko że nic nowego to jeszcze ukuł bryły wręcz tandetne w formie. Spawany korpus nie jest taki sam jak odlewany który taki jest bo inny być nie może.
No forum jest kilka prób korpusów robionych z spawaniem z elementów stalowych.
Po co są robione na kształt odlewu? Szczególnie "tokarki". Dwa boczniki i drabinka skosów miedzy nimi. Ani zgrabne, ani sztywniejsze niż by można uzyskać z przekrojów zamknietych.
Zrobił łoże dla stolika teowego. Wysokie, z taką konfiguracją wózków że niepotrzebnie taki długie ( o to pytał autor wątku - parę słów później) Nic nie zyskał oprócz zwiększenia powierzchni zabudowy.
I na nim, tym pacefauście z szynami położył na wózkach cienką płytę rowkową.Jakieś zajęcie terapii mechanotronicznej?
Cokolwiek położy to trzeba zamocować, czasem łapą dociąganą śrubą teową. i bedzie się to giąc w trzy swiaty a wraz z nią deformować wózki.
I po co taka wielka podpora?
Gdyby odwrócił proporcje to miałby grubszą/sztywniejszą płytę stolu z miejscem na śrubę i nakrętkę. I łatwiej o osłonę dla sruby która już wstępnie jest schowana w grubości stołu.
A silnikowi dynda czy i jak się rusza. Dla XYZ zawsze co najmniej jeden silnik jest wożony wraz ze srubą, tą którą napędza.
3) Skoro spawa to po diabła upaćkał wszystko dookoła tym lepiszczem z piaskiem? Betonowa podstawa? Jest lepsza od stalowej? Mniej dzwoni?
Przecież to bzdura i te nanometryczne pomiary wygaszania drgań bardzo latwo zgasić workiem lużnego piasku wsypanego w specjalnie w tym celu wykonane kesony w korpusie. A przecież spawał! To mógł zrobić. A po wypełnieniu pod korek wstawia się piłkę tenisową, napręża śrubą i po wsze czasy piasek jest ściskany wytwarzając tłumienie lepsze od żeliwa. Do wygłuszenia wysterczy główna ścianę zrobić podwójną z relatywnie odpowiednim przewiązaniem. Ale w czasach detali z lasera to tylko kwestia rysunku - później elementy składa się jak zabawki i spawa drutem. A ze blacha z lasera to każdy, nawet początkujacy poradzi sobie z poprawnym ich połaczeniem
No jeszcze kilka uwag by było ale to na wyraźne zapytanie
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 35
- Rejestracja: 18 sty 2019, 20:52
Re: Konstrukcja stołu krzyżowego
@Mikosz
Przejrzyj na sieci konstrukcje korpusów przemysłowych maszyn CNC i będziesz miał odpowiedź na zadane pytanie.
Podpowiem Ci tylko , że w Polsce jest najwięcej malkontentów , doradców i celebrytów.
A jeżeli trzeba cos konkretnie zrobić to ......
Przejrzyj na sieci konstrukcje korpusów przemysłowych maszyn CNC i będziesz miał odpowiedź na zadane pytanie.
Podpowiem Ci tylko , że w Polsce jest najwięcej malkontentów , doradców i celebrytów.
A jeżeli trzeba cos konkretnie zrobić to ......
-
- Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 77
- Rejestracja: 22 kwie 2023, 11:21
Re: Konstrukcja stołu krzyżowego
Mikosz pisze:czy sposób wykonania stołu XY do frezarki tak jak na filmiku jest jedyny słuszny?
Jest wiele sposobów na wykonanie konstrukcji bez użycia żywicy epoksydowej.
Jakieś 40 lat temu zrobiłem sobie wrzeciono w oparciu o płytki stalowe i beton na cemencie portlandzkim.
Urządzenie działało ale więcej tego nie robię ponieważ:
Jaki by to nie był beton, także żywiczny kłopotliwy jest zakup kruszyw w ilościach mniejszych niż wywrotka.
Jak już się zdobędzie kruszywa o odpowiednich frakcjach to trzeba się nauczyć jego zagęszczania.
Jeden błąd przy wibrowaniu i nastąpi segregacja kruszyw. Grube opadną na dno a mączka powędruje do góry.
Konieczne jest kilkukrotne wykonanie próbek i ich ocena.
Zastosowanie piasku kwarcowego bardzo utrudni późniejszą obróbkę np. wywiercenie otworu.
Przy większych wymiarach nie można pominąć współczynników rozszerzalności cieplnej.
Beton na bazie żywicy ma wielokrotnie mniejszy współczynnik przewodności cieplnej a strefa obróbki jest cieplejsza.
Trzeba przewidzieć że pod wpływem temperatury płyta się wygnie co jest oczywiste.
W kontekście co będzie na niej robione i założonych wymagań, ważne jest jak bardzo się wygnie.
Ja nie zdecydowałbym bym się na wybór tej technologii dla wykonania pojedynczego egzemplarza.
W ubiegłym roku zakupiłem tlenek magnezu i chlorek magnezu z myślą że przy pomocy cementu Sorela wykonam sklejkę z cienkich blach stalowych.
Miały być przeznaczone na stoły do projektowanych maszyn .
W międzyczasie udało mi się zakupić, niedrogo grube płyty stalowe (pochodzące z demontażu) i kombinowanie stało się bezcelowe.
Pozdrawiam
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 46
- Rejestracja: 16 mar 2023, 17:29
Re: Konstrukcja stołu krzyżowego
Wielkie dzięki za opinie.
To teraz poproszę o konstruktywną krytykę mojej koncepcji stołu.
Będzie to moja pierwsza frezarka CNC DIY do drewna i alu (z mokrym chinolem 2,2kw) i będzie to konstrukcja kolumnowa. Wszystkie elementy będą wykonane ze stali.
Największym mankamentem jest dosyć mały rozstaw wózków osi x. Czy przy tej masie stołu i prowadnicach 20kach i przy założeniu, że obrabiany detal nie przekroczy powiedzmy 5 kg będzie to ok?
Załączam szkic koncepcji i skriny
To teraz poproszę o konstruktywną krytykę mojej koncepcji stołu.
Będzie to moja pierwsza frezarka CNC DIY do drewna i alu (z mokrym chinolem 2,2kw) i będzie to konstrukcja kolumnowa. Wszystkie elementy będą wykonane ze stali.
Największym mankamentem jest dosyć mały rozstaw wózków osi x. Czy przy tej masie stołu i prowadnicach 20kach i przy założeniu, że obrabiany detal nie przekroczy powiedzmy 5 kg będzie to ok?
Załączam szkic koncepcji i skriny


-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 46
- Rejestracja: 16 mar 2023, 17:29
Re: Konstrukcja stołu krzyżowego
Nikt się nie wypowie o mojej konstrukcji...?
Formatki na podstawę, stół i krzyżak już czekają, tylko nie chcę popełnić jakichś nieodwracalnych błędów w tej konstrukcji.
@qqaz @Staszek_Staszek @19Janusz53 @RomanJ4 maybe?

Formatki na podstawę, stół i krzyżak już czekają, tylko nie chcę popełnić jakichś nieodwracalnych błędów w tej konstrukcji.
@qqaz @Staszek_Staszek @19Janusz53 @RomanJ4 maybe?

-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 332
- Rejestracja: 15 lis 2014, 20:21
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Konstrukcja stołu krzyżowego
Wózki najlepiej powinny być w kwadracie rozstawione, przedłuż stolik i je rozstaw.
A czemu planujesz na łączniku tak dużo materiału usunąć zapłacisz za to dużym rachunkiem i stracisz sztywność niepotrzebnie.
Usuń tylko niezbędny materiał pod śruby i zrób otwory pod wózki. Albo zmienić mocowanie wózków dorobić na nie płytki by je nie musieć przykręcać śrubami na wylot, zmniejszyć grubość łącznika(zrobić go płaskim i na laser nisze koszty).
A czemu planujesz na łączniku tak dużo materiału usunąć zapłacisz za to dużym rachunkiem i stracisz sztywność niepotrzebnie.
Usuń tylko niezbędny materiał pod śruby i zrób otwory pod wózki. Albo zmienić mocowanie wózków dorobić na nie płytki by je nie musieć przykręcać śrubami na wylot, zmniejszyć grubość łącznika(zrobić go płaskim i na laser nisze koszty).