#6
Post
napisał: pavyan » 06 paź 2023, 20:34
Czy ten detal musi być - jako gotowy element - sprężysty i twardy (oczywiście twardością mosiądzu MO58, ponieważ zapewne ten gatunek wykorzystujesz), czy może być miękki, plastyczny i niesprężysty?
Jeżeli to drugie, to myślę - ale nie jestem pewien w 100% - że nagrzanie materiału przed obróbką do czerwonego żaru i zanurzenie go w wodzie (tak jak "glejowanie" miedzi) powinno w b. dużym stopniu zapobiec temu wygięciu.
Wynika ono zapewne z utwardzenia po ostatnim walcowaniu materiału, a nie został on wygrzany międzyoperacyjnie - bo po co? To była ostatnia operacja, a gdy ktoś kupuje MO58, to dlatego że jest względnie twardy i sprężysty, i dlatego dobrze się obrabia skrawaniem.
Tu jeszcze jest problem tego głębokiego jednostronnego wybrania pośrodku: likwidacja materiału w tym miejscu bardzo mocno wpływa na wielkość wygięcia - widać to zresztą na zdjęciu; można dostrzec, że w tym miejscu jest najmniejszy promień łuku.
PS: Jeśli to jednostkowa robota, wyprostowałbym ten wadliwy detal, ale nie młotkiem na "hurra!" - a delikatnie, ręczną praską zębatą z użyciem par podkładek o określonej grubości (małej) i rozmieszczonych w określonej odległości od siebie.
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)