Frezarka 3824 - krok po kroku.

Rafalgl pisze:Jak to zrobić?

Zależy co potrafisz, i jak bardzo to komplikujesz.
Na urządzeniu, które chcę słyszeć przyglądam się co mam do dyspozycji, jak mogę pobrać stan wyjść, żeby zaprogramować jakąś grajkę na kawałku elektroniki. Jak często coś się dzieje to robię parę charakterystycznych "pipnięć" i z daleka słyszę co się na produkcji dzieje, i na której maszynie.

Rybia pipcia!!!!!!🤬

To się nacieszyłem nową sondą ...

Dodane 39 minuty :
Pewnie chcecie wiedzieć jak to się stało. Sprawdzałem sobie możliwości sondy. PIERWSZE uruchomienie. Robiłem akurat mapę stołu. Niestety jedna połówka stołu jest krótsza o jakiś milimetr, bo taki profil dostałem. Punkt zerowy materiału był ustawiony dokładnie na krawędzi dłuższej połówki, jako że chciałem mieć zmierzony cały stół. Niestety, kulka tym sposobem, dojechawszy w to miejsce nie zatrzymała się na jego obrysie, tylko zjechała niżej. Pół biedy, bo zatrzymało się na skośnym rancie przy gwincie trzpienia sondy i wykryło przeszkodę jak należy. Niestety, Piko z jakiegoś powodu nie wróciło na początkowa wysokość, podniosło zetkę zaledwie kilka milimetrów do góry, na dodatek od razu ruszyło w prawo osią X, kontynuując pomiar, mimo że sonda zakomunikowała przeszkodę - w tym wypadku krawędź stołu. Skutek taki jak widać. Pytanie, dlaczego Piko nie zatrzymało posuwu w tej sytuacji? skoro sonda komunikowała, że na coś natrafiła, to tak nawet na chłopski rozum program powinien na nią zareagować jak na krańcówkę a tak się nie stało... Pytam - dlaczego?

Dodane 41 minuty 27 sekundy:
Jeśli ktoś jest chętny i ma mozliwoaci, by podlubać i sondę naprawić - chętnie oddam za 100zł. Nie jestem w stanie stwierdzić jakie są uszkodzenia a nie chce mi się w to bawić, wolę kupić nową. Działać działa, ale czy skrzywił się sam trzpień czy też trójnik - ciężko stwierdzić. Jak obracam nią to wizualnie lekko bije oprawka koncowki na boki. Czy tak było od nowości nie zwróciłem uwagi. Sonda fajna, malutka. Na gumowej osłonce jest 2mm przecięcie od blatu, ledwo widoczne. Poza tym to nówka sztuka. Koszt na Ali to ok 300zł. W gratisie bardzo elegancko polutowana wtyczka gx12 (kupiłem bez). Jak ktoś zainteresowany - pisać na priv. A jutro sfrezuje oba boki tego stolu na równo, żeby uniknąć powtórki z rozrywki.

mogę Ci to spróbować naprawić, ale nie gwarantuję, że będzie szybko, ani, że będzie skutecznie.

Rafalgl pisze:Rybia pipcia!!!!!!🤬

Przestań płakać kup nową końcówkę do sondy i baw się dalej (nauka kosztuje)

No widzisz. Nie przeczytałem ostatniej części. Jak dziala, to faktycznie wykręcić końcówkę sprawdzić jaki gwint i poszukać nowej. Najlepiej do sond, a nie do maszyn pomiarowych (takie z łamliwą częścią)

Na pocieszenie założyłem sobie powyżej pompy zawór zwrotny do chłodzenia wrzeciona. Tym sposobem woda po wyłączeniu wrzeciona nie spływa, lecz zostaje w układzie. Dzięki temu mogłem wstawić dodatkowy przepływomierz (wizualny), bo przedtem się zapowietrzał i każdorazowo trzeba było spuszczać z niego powietrze. Natomiast ten drugi, elektroniczny nie powinien już teraz głupieć tak jak do tej pory.

Kupiłem w ostatnim czasie kilkanaście różnych przekaźników Finder (niebieskie, seria 40 i przemysłowe 55, parę mikro SSRów), parę Relpoli, duże, małe 1, 2, 4 styki NO-NC oraz podstawki hongfa na szynę DIN w komplecie z tabliczkami opisowymi, wyrzutnikami i diody Flyback w 2 różnych kolorach.

Poniżej skromny fragment mojej "kolekcji".


AJakże ten widok cieszy mój wzrok jestem na etapie kompletowania części ale już niebawem spore zmiany w moim projekcie. Ale póki co nie zapeszam. Powiem tylko tyle, że znacznie poszerzy mi to pole do manewru. Nie zapominajmy, że mam wciąż masę nieużytych a przydatnych modułów, jak choćby rozszerzenie Piko. No i co niektórych ucieszy, znikną niebawem (a raczej przeteleportują w lepsze miejsce;)) przelączniki i lampki z obudowy. A będą to najmniejsze zmiany. Ale póki co nie zapeszam.

Dodane 1 godzina 1 minuta 59 sekundy:
Pomijając, myślę też by zrobić taki mod u siebie. Jakiej pojemności będzie kondensator na nadwyżkę mocy z pracy generatorowej krokowcow do mojej maszyny? czy to że mam zasilacz stabilizowany i impulsowy to nie problem? Tu chyba też taki jest. https://www.avidcnc.com/support/instruc ... ripherals/

Inna rzecz, trochę dziwny ktoś miał pomysł, żeby całą elektronikę kłaść na sterownikach.... Szczególnie że odgrodził gruba płyta zasilacz. Aczkolwiek nie wygląda mi to na amatorski projekt, sam adres stronki sugeruje firmę.

A geometrie poprawiłeś czy porzuciłeś narazie ten etap , frezarka dalej stoi i zajmujesz się rzeczami dookoła?

Skadże, robię spore modyfikacje mojej maszyny. Konstrukcja została w znacznym stopniu usztywniona od spodu, góra zaś parę cm obniżona i solidniej zamocowana listwa łącząca kolumny. Oś Y ma centralne smarowanie. Toteż na koniec czeka mnie pewnie jeszcze jedna korekta geometrii. Muszę przeszukać wątek, bo kiedyś chyba Steryd polecał tu jakiś fajny, półpłynny smar - który nadaje się do centralnego smarowania, lecz nie cieknie jak zwykły olej.

Dodane 5 minuty 30 sekundy:
Parę fotek z postępów w budowie:




Dodane 9 minuty 2 sekundy:
Chodzi mi po głowie aby kupić długi stalowy profil typu L, ponawiercać w kilku miejscach i zamontować go u góry maszyny zamiast tych 4 kątowników trzymających oś X od góry w celu zmniejszenia ugięć. Tak samo myślę by oś Z przykręcić na dwa profile stalowe z 6 otworami każdy, zamiast na 6 kątowniczków. Powinno być łatwiej ustawić geometrię i ogólnie usztywni to trochę konstrukcję. Muszę zamówić też w końcu też te płyty usztywniajace boczne kolumny. Zdecydowałem się że zrobię je z blachy stalowej, 3-5mm. Myślę nad gruboscią, wiadomo grubsze będzie sztywniejsze ale bez sensu byłoby też przesadzić i dodać zbędnych kilogramów do maszyny pod którą i tak już ugina się stół.

Zamówiłem solidne nogi spawane z profili 40x80x2 (pospawane parami w dwa kwadraty). Na dniach wreszcie sklecę sobie w miarę stabilny stół pod maszynę. Myślę by nawiercić i połączyć te dwie pary nóg jakimiś profilami. Blat chcę zrobić z dwóch warstw płyty OSB 19mm, obitych z wierzchu blachą.

Całość wyniesie mnie ok. 500zł, może ciut więcej jeśli dam profile wykończeniowe (a raczej dam napewno).

Obmyślam jak zrealizować patent wysuwanej wanny na opiłki pod stołem. Główny kłopot tutaj, to podniesienie całej maszyny jakieś 5 cm ponad poziom stołu przy zachowaniu stabilności i sztywności.