Frezarka 3824 - krok po kroku.

@Rafalgl zrobisz jakieś małe podsumowanie danych technicznych maszyny? Bo prześledzić cały wątek to wyzwanie Jakie pole robocze, silniki, sterowniki, śruby, prowadnice, jakie wrzeciono? Będę wdzięczny.

Avalyah pisze: ↑

02 kwie 2023, 20:58

tuxcnc pisze:Nie mam, nie znam, ale się wypowiem?

tuxcnc pisze:Przynajmniej w moich sterowaniach tak się dzieje.

No to ja nie wiem kto tu się nie zna. U mnie piko ma wywalone na czujnik w trakcie pracy, działa tylko przy pomiarze narzędzia. To kwestia zapewne ustawień, ale nie widzę powodu, żeby czujnik powodował alarm.

Co do krańcówki to oczywista sprawa, Ameryki nie odkryłeś.

Potwierdzam , u mnie to samo jak sobie leci program to Piko nie przejmuje się czujnikiem , nie raz wciskałem - póki nie rozpoczyna procedury mierzenia to czujnik jest jakby nie aktywny.

Spróbuj dojechać frezem do stołu - pewnie zatrzyma się na tej samej wysokości , zwiększ softlimit.

Weź jeszcze w ustawieniach magazynku zmniejsz długość frezu i sprawdź czy pojdzie niżej

KARABIN pisze:Tak z ciekawości zapytam.Jakie zadanie spełnia dolna krańcówka w osi Z ,bo górna wiadomo.

To powinien być softlimit. Po zbazowaniu narzędzia nie da się narzędziem walnąć w stół, maszyna powinna się zatrzymać. Trzeba to oczywiście ustawić w opcjach.

Dodane 1 minuta 28 sekundy:

Bagunio pisze:Weź jeszcze w ustawieniach magazynku zmniejsz długość frezu i sprawdź czy pojdzie niżej

A co to zmieni? W magazynek nigdy się nie bawiłem

Avalyah pisze:

Bagunio pisze:Weź jeszcze w ustawieniach magazynku zmniejsz długość frezu i sprawdź czy pojdzie niżej

A co to zmieni? W magazynek nigdy się nie bawiłem

Jeśli w tabeli narzędzi po zmierzeniu pokazuje długość 50 a zmieni się go na 40 to frez jest wysunięty na 10 mm dalej niż maszyna myśli i dzięki temu można dojechać 10 mm niżej niż stół , a i tak z0 łapie ręcznie podjeżdżając do materiału. Ostatnio jak miałem walnięty czujnik narzędzia i czekałem na nowy to musiałem kombinować bo miałem stare pomiary narzędzi z magazynku


Ale to i tak nie rozwiązuje problemu , poprostu będzie mógł dokończyć frezowanie i pokazać nam jak maszyna działa hehe

Bagunio pisze:po zmierzeniu

A to teraz wszystko jasne. Można też zmienić współrzędną maszynową Z (tę na czerwonym polu), żeby oszukać maszynę i np. splanować sobie stół. Ale tutaj nie ma co oszukiwać, tylko rozwiązać problem. Zwłaszcza, że przy oszukiwaniu łatwo się pomylić, zrobić coś w niewłaściwej kolejności i zaraz będzie dzwon.

Nie mam PikoCNC i nie planuję mieć, no chyba że mi producent udostępni do testów na dobrych warunkach...
Ale to akurat niczego nie przesądza, bo nie wiadomo co autor wątku namotał w ustawieniach, a należy przypuszczać że szedł metodą prób i błędów...
Natomiast czujnik wysokości narzędzia potrafi zadziałać od wibracji, wiem, bo sam tego doświadczyłem.

Ok. Skupmy się na samej osi Z bo tylko z nią mam problem.

Dziś już frezował nie będę, bo sąsiedzi mnie zabiją. Jutro sprawdzę czujnik. Postanowiłem natomiast dokładnie raz jeszcze zbazować Z-kę. Powiedzcie mi co robię źle:
1. Zjeżdżam JOG'iem do dolnej krańcówki. Wrzeciono luzuję na obejmach i ustawiam je na taką wysokość, by koniec frezu był jakiś niecały 1 mm poniżej powierzchni stołu.
2. Zeruję koordynaty maszynowe. Jadę do górnej krańcówki. Wyszło 177,658. Spisuję tę wartość i wpisuję ją w pole ustawień "lokalizacja górnej krańcówki". Teraz wpisuję wymiary softlimitów. W pole limit Z min wpisuję 0, w limit Z max doliczam ew. poślizg/drogę hamowania nad krańcówką home i wpisuję 180.
3. Teraz jadę znów w dół. Dotykam frezem stołu. Zeruję raz jeszcze koordynaty maszynowe. Jadę nad czujnik narzędzia. Dotykam czujnika aż zapali się probe. Wysokość czujnika wyszła 0,405. Spisuję wartość i wpisuję ją w pole "wysokość Z czujnika".
4. Odpalam jazdę referencyjną. Teraz długość narzędzia wyszła mi 1,01 mm. Czy to będzie problem? Wychodzi na to, że maszyna zmierzyła odległość od górnej krańcówki do czujnika i odjęła od tego odległość, którą zmierzyłem na początku (którąś z tych dwóch, tzn. 177,658 lub 180). Gdybym chciał teraz zmierzyć faktyczną długość narzędzia, musiałbym raz jeszcze pomierzyć, ale tym razem bez frezu i wysunąć wrzeciono tak, aby po maksymalnym opuszczeniu dotykało stołu oprawką. Rzecz w tym, że to bez sensu, wrzeciono powinno być chyba jak najmniej być wysunięte, dzięki temu maszyna zyskuje sporo na sztywności. Ale czy to, że frez ma 1mm to nie będzie problem jak bedę chciał wyfrezować coś co ma powyżej 2mm? Ewentualnie jakiś inny pomysł, bym nie musiał pracować z tak mocno wysuniętym wrzecionem?

Rafalgl pisze: ↑

03 kwie 2023, 01:37

i wysunąć wrzeciono

Jakieś głupoty chcesz robić.
Wrzeciono ustawiasz raz i nie przestawiasz go jeśli nie musisz.
Mówiąc inaczej, zakładasz najkrótszy frez jakiego używasz i ustawiasz wrzeciono tak, żeby nie frezować stołu.
Można przyjąć, że oprawka będzie wtedy jakieś 10 mm nad stołem.
Wrzeciono przestawiasz tylko wtedy, gdy z danym narzędziem nie jesteś w stanie wjechać nad materiał, co się czasem zdarza.
Offset narzędzia jest wartością względną i nie ma związku z układem współrzędnych maszynowych.
On tylko mówi o ile dane narzędzie jest dłuższe/krótsze od przyjętego za standardowe, które w ogóle nie musi istnieć.
Ja u siebie włożyłem we wrzeciono śrubę M6 z łbem ampulowym (do oporu) i uznałem ją za narzędzie o offsecie zero, dzięki czemu wszystkie używane faktycznie narzędzia mają offsety o takim samym znaku (wszystkie są dłuższe).
Nie używam PikoCNC i nie wiem jak tam wszystko jest zorganizowane, ale zapewne podobnie jak w innych sterowaniach, bo trudno wymyślić coś innego (choć zdarzają się mądrale wymyślający koło na nowo).