Frezarka na bazie dużego żeliwnego korpusu

Niewiele, ale coś ruszyło do przodu.
Oś Z zamontowana oraz porozprowadzałem kable po maszynie oraz wpiąłem je do szafy, jest lekki makaron i nieład od strony elektryki, ale będę z tym walczył później, jak już to żelastwo ruszy.
Maszyna dostała też nowe wrzeciono jako tymczasowe rozwiązanie, ma ono ta zaletę że po przykręceniu do osi Z i podpięciu do falownika nic z nim więcej nie trzeba robić. Nie jest idealne ani w idealnym stanie natomiast na rozruch i pierwsze testy wystarczy.

maciek95k pisze: Wejścia i wyjścia są typu NPN. Zwierają do masy i bez problemu działają na 24V. Z tymi serwami też będą działać.

Czy to tyczy się też sygnału Alarmowego (ALM, DB5 pin 20) oraz krańcówek? (ZZO+/- YZO+/- XZO+/- wtyczka DB5)?
Żeby aktywować te sygnały trzeba je zewrzeć do masy zasilacza?
Tak z tego co pamiętam próbowałem i chyba nie zadziało u mnie, jutro ponowie testy.




Dodane 9 minuty 11 sekundy:
Zapomniałem dodać, zgodnie ze wskazówkami kolegów okablowałem w servopackach sygnały POT, NOT oraz wykorzystałem sygnał alarmowy do wystrowania przekaźnika przez który idzie S-ON. Jeśli, któryś z servopacków zgłosi błąd to pozostałe stracą zezwolenie na prace.

i zatrzymuje program bo przy step/dir dalej by pompował impulsy w liczniki serwa. Wtedy po zdjęciu blokady na silnikach masz przepiękny skok pełnym momentem i prędkością wyrównujący pozycję silnika z pozycją zadną . A ustawić kasowanie liczników jest niezręczne bo trwale gubisz pozycję.

Wiem o czym kolega pisze, jak mi się tylko uda dojść do ogarnięcia sygnału alarmowego po stronie SZGH, to przy awarii czegokolwiek wszystko będzie stawało i nie nastąpi taka sytuacja. Teraz rzeczywiście SZGH może pompować dalej impulsami w servopacki gdy te zajęte są jakimś błędem.

Malaxis pisze:Jeśli, któryś z servopacków zgłosi błąd to pozostałe stracą zezwolenie na prace.

Pytanie w jaki sposób to realizujesz. Bo miałem tak kiedyś zrobione w jednej maszynie i powodowało to w tamtym przypadku błędne koło.

Napęd zgłasza błąd, więc dezaktywuje mu się sygnał EMG. To z kolei powoduje wyrzucenie błędu itd.
Więc imho to sterowanie daje zezwolenie na ruch osi i to sterowanie musi obsługiwać błędy tych osi. Jak na jednej z nich wystąpi błąd, sterowanie zatrzymuje program oraz wszystko co tam trzeba po kolei.

Obecnie działam nad tym, żeby połączyć SZGH z przekaźnikiem bezpieczeństwa Pilz. Plan mam taki, żeby przez ten przekaźnik puścić wszystkie sygnały EMG do napędów, wrzeciona, oraz odciąć masę od sterowania stycznikami od wszystkiego co może zrobić krzywdę (czyli w moim przypadku silniki magazynu narzędzi). Po uruchomieniu maszyny mam błąd od obwodu bezpieczeństwa. Wciskam reset (ten na SZGH na panelu - udało mi się do niego dostać) wówczas jeśli wszystko jest ok obwód bezpieczeństwa się uzbraja i wszystko hula. Wciśnięcie grzyba na sterowaniu powoduje dezaktywację obwodu bezpieczeństwa. Dzięki temu wiem, że jak wcisnę grzyba to nic nie ruszy nie ważne co sobie tam chińczyk nawymyślał z tym PLC sterownika.

Dodatkowo jeszcze planuję przez krańcówki w drzwiach maszyny (także markowe w wykonaniu safety) odłączać masę styczników od magazynu narzędzi. Wówczas będę miał pewność, że przy otwartych drzwiach nie ma opcji żeby łapa magazynu się ruszyła etc.
Do takich wniosków póki co doszedłem. Jak ktoś widzi jakieś dziury w tym planie to chętnie je poznam.

Malaxis pisze:Czy to tyczy się też sygnału Alarmowego (ALM, DB5 pin 20) oraz krańcówek? (ZZO+/- YZO+/- XZO+/- wtyczka DB5)?

Nie bardzo potrafię rozszyfrować o co pytasz. Podaj nr złącza (CN*). DB to typ złącza. Przynajmniej w oznaczeniach na moim sterowniku. Wtyk CN5 mam pod pinem 20 sygnał YCP-. Jeśli chodzi o sygnały ZZO+/i to są to sygnały z driverów z sygnałem index enkodera. Krańcówki bazujące to X0/Y0/Z0. Są na wyprowadzone na płytce z przekaźnikami (aczkolwiek nie widzę jej u Ciebie na zdjęciach?).

Spiąłem szeregowo ALM+/ALM- i puściłem przez nie masę z zasilacza, która idzie do cewki przekaźnika i do sygnału alarmowego z SZGH (Dzisiaj się udało). Przez wyżej wymieniony przekaźnik idzie sygnał S-ON, w przypadku jakiegoś alarmu SZGH dostaje informację a wszystkim serwopackom zezwolenie na zasialnie serwomotorów. Taki mi pomysł na szybko wpadł, nie wiem jeszcze jak to się zachowa z osią Z, gdzie wykorzystałem sygnał BK (Yaskawa ma taki sygnał pomocniczy, do osi z hamulcem) do wysterowania przekaźnika przez, który idzie zasilanie do hamulca, muszę wywołać różne sytuacje awaryjne i zobaczyć co się będzie działo.

Z EMG się jeszcze nie bawiłem, ale jeśli by chcieć zrobić maszynę pod kątem bezpieczeństwa zgodnie z normami, to koniecznie musi nad tym siedzieć przekaźnik/sterownik bezpieczeństwa. Jedynie w logice odwróciłem funkcjonowanie grzyba, tak żeby jednak wciśnięcie były aktywacją a odkręcenie dezaktywacją

maciek95k, jest tak ja piszesz, krańcówki to L+ i L- na płytce przekaźnikowej lub bodajże bezpośrednio na wtyczce CN3 a ZZO+/- YZO+/- XZO to indexy. Na powyższym zdjęciu nie jest jeszcze założona, ale mam w zestawie płytę przekaźnikową.

Udało mi się dzisiaj powpinać do końca krańcówki (zarówno do Servopacków jak i SZGH) oraz ogarnąć z sygnałem alarmowy.
Dodatkowo, poustawiałem kierunki ruchu poszczególnych osi i dograłem elektroniczne przekładnie. Muszę teraz ogarnąć jak wygląda bazowanie i jak wykorzystać do tego indexy z enkoderów, które też dzisiaj podłączyłem.

Następny krok to już chyba będą próby puszczenia jakiegoś programu

Malaxis pisze:Muszę teraz ogarnąć jak wygląda bazowanie i jak wykorzystać do tego indexy z enkoderów, które też dzisiaj podłączyłem.

W "Speed parameter":
P36 - P38 - prędkość bazowania X, Y, Z
P39 - prędkość "szukania" sygnału indeksu po najeździe na krańcówkę bazującą
W "Axis parameter"
P38 - Mówi o tym jak maszyna się zachowuje przed zbazowaniem. Wartość: 9 - osie się nie ruszą jeśli po każdym uruchomieniu maszyna nie jest zabazowana.
P38 - 0 - po najechaniu na krańcówkę oś wraca aż wykryje index. 1 - bazuje tylko po sygnale z krańcówki 2 - po wjechaniu na krańcówkę oś jedzie dalej aż do wykrycia indexu.
Poza tym interesują Cię P40 - P49. Są tam prędkości, offsety osi po bazowaniu czy zakresy w jakich musi znaleźć się Index po wjechaniu na krańcówkę.

Dzięki.

Ustawiłem na na razie P38 ma 1, zmniejszyłem prędkości bazowania i wywołałem bazowanie za pomocą przycisku return.
Osie zaczynają jechać na minus, więc kierunek dla osi Z będę musiał przestawić.

W trakcie bazowania podałem sygnał na X0/Y0/Z0 ale maszyna nie zareagowała w żadne sposób tylko dalej jechała w stronę krańcówki.
Kolejną próba było podania sygnału z krańcówki, tj. podczas bazowania maszyna najechała na krańcówkę i jednocześnie dostała sygnał L- i X0/Y0/Z0. Przy takim rozwiązaniu dostaję tylko alarm, że maszyna wjechała na limit w minusie i osie się wciąż nie bazują.
Ktoś może wie, jak należy spiąć te sygnały żeby bazowanie zadziałało?

To tak na początek, jak wejdziesz w ekran diagnostyki wejść cyfrowych i wciskasz krańcówkę bazującą to stan wejścia Ci się zmienia pod X0, Y0 i Z0?

Tak, zmienia się z 0 na 1. Na płycie I/O również widać, że zaświecają się diody przy X0/Y0/Z0.

To powiedz jeszcze z jakimi prędkościami i w jakich kierunkach chcesz sie bazować to może uda mi się podać Ci pełny komplet parametrów. Możesz też wrzucić swój manual do sterownika bo w sumie nie wiem czy nie masz troche innego modelu.