Frezarka biurkowa 250x150x100 obudowana

skmskm pisze: ↑

13 lis 2022, 18:35

A jakie parametry frezowania używałeś?
Prędkość/Ap/Ae?

Planowanie powierzchni:
F 400 mm/min
Ap 0,5 mm
Ae 2,5 mm
12kRPM

Kieszeń adaptacyjnie:
F 300 mm/min
Ap 1,0 mm
Ae 0,6 mm
12kRPM

kazimierzduch pisze:najlepszą cenę, przy nienagannej sztywności i zainstalowanej mocy.

Słuchaj, no jeśli jesteś zadowolony to super.

Natomiast co do tej najlepszej ceny... za 11 koła kupisz taką frezareczkę:

która jest tańsza i lepsza pod każdym względem od Twojej. Za pozostałe 2 tysiące dorobisz na pewno do niej elegancką obudowę. A ile czasu zaoszczędzisz.

Nie, żebym tę frezarkę polecał, po prostu wpisałem na allegro i wygląda dość rozsądnie.

Jeśli u siebie zmienisz śruby na kulowe, prowadnice na jakieś Hiwiny i powzmacniasz tu i ówdzie ramę to też będzie znacznie lepiej a pozostanie dość lekka - bo to jedyna "przewaga" Twojej maszyny, ale przy frezarkach im więcej masy tym lepiej. Ta ze zdjęcia wyżej ma 100kg, więc biurko musiałoby być w miarę porządne, ale myślę, że dałoby radę.

kazimierzduch pisze: ↑

13 lis 2022, 19:13

skmskm pisze: ↑

13 lis 2022, 18:35

A jakie parametry frezowania używałeś?
Prędkość/Ap/Ae?

Planowanie powierzchni:
F 400 mm/min
Ap 0,5 mm
Ae 2,5 mm
12kRPM

Kieszeń adaptacyjnie:
F 300 mm/min
Ap 1,0 mm
Ae 0,6 mm
12kRPM

Ja na swojej frezem 6mm/4 oszcza.
Kieszeń Spiralna metoda(własny soft):
F 500 mm/min
Ap 5mm
Ae 1mm
Wrzeciono 300W DC 4.8krpm
Frezarka szafkowa(mojej konstrukcji kosztowała mnie 2500zł, jak bym płacił za wszystkie prowadnice dał bym 3500zł).

Avalyah pisze: ↑

13 lis 2022, 19:52

kazimierzduch pisze:najlepszą cenę, przy nienagannej sztywności i zainstalowanej mocy.

Słuchaj, no jeśli jesteś zadowolony to super.

Natomiast co do tej najlepszej ceny... za 11 koła kupisz taką frezareczkę:

która jest tańsza i lepsza pod każdym względem od Twojej. Za pozostałe 2 tysiące dorobisz na pewno do niej elegancką obudowę. A ile czasu zaoszczędzisz.

Nie, żebym tę frezarkę polecał, po prostu wpisałem na allegro i wygląda dość rozsądnie.

Jeśli u siebie zmienisz śruby na kulowe, prowadnice na jakieś Hiwiny i powzmacniasz tu i ówdzie ramę to też będzie znacznie lepiej a pozostanie dość lekka - bo to jedyna "przewaga" Twojej maszyny, ale przy frezarkach im więcej masy tym lepiej. Ta ze zdjęcia wyżej ma 100kg, więc biurko musiałoby być w miarę porządne, ale myślę, że dałoby radę.

Znam ten produkt. Sorry, ale za nic nie spełnia definicji "biurkowości". Za 11k to jest bez wrzeciona, sterowanie na Mach3, trzebaby dorzucić Ethernet Smoothstepper, obudowę niezintegrowaną, itd. i wyszedłby potworek jakich wiele. Ja się porównuję z produktami typu Carbide Nomad, Bantam, Stepcraft, (Isel), itp. Inna kategoria wagowa.

kazimierzduch pisze: ↑

13 lis 2022, 20:12

Ja się porównuję z produktami typu Carbide Nomad, Bantam, Stepcraft, (Isel)

No właśnie o to chodzi, że się wzorujesz na zabawkach, które się nadają do oglądania a nie do pracy.

Coś nienajtańsze te produkty jak na zabawki. A sprzedają się... PS. Nie wszyscy robią części do czołgów.

kazimierzduch pisze:Za 11k to jest bez wrzeciona, sterowanie na Mach3, trzebaby dorzucić Ethernet Smoothstepper, obudowę niezintegrowaną, itd. i wyszedłby potworek jakich wiele.

No to do 3k euro dorzucisz jeszcze 200-300 i w tej kwocie postawisz sobie to na piko, a na wrzeciono dasz mokrego chińczyka 1,5kW. Obudowa to już kwestia gustu, czy musi być zintegrowana, czy nie. Zmieści się wciąż na biurku, tylko takim solidnym albo na jakimś stoliku obok. I na takiej maszynie porobisz już sobie całkiem sporo. Nie tylko dużo szybciej i o większych gabarytach, ale też dokładniej i z lepszą powierzchnią.

Oczywiście nic w tym złego nie ma, zrobiłeś maszynkę estetycznie bardzo ładną i miło się na to patrzy. Wygląda na to, że jesteś zadowolony, więc o to przecież chodzi, a nie o to, żeby tutaj nas malkontentów na forum zadowolić, bo my cenimy sobie głównie stosunek ceny do tego, jak dobre detale będzie można potem rzeźbić. A w kwocie, którą podałeś można już coś zdziałać, chociaż z dnia na dzień coraz mniej...

Nie kupiłbym tej żeliwnej frezarki ze względu na te tanie wałki podparte zamiast prowadnic. Tu się płaci tylko za żeliwną ramę praktycznie.
W maszynie za taką kasę powinny być już prowadnice, choćby byle jakie, nie wspomnę o wrzecionie którego nie w ma wcale. Sama rama napewno sztywna, aczkolwiek pole robocze też nie powala na kolana. Osobiście wolałbym za tę kasę kupić większą, mniej sztywną frezarkę do drewna i aluminium, niż takie maleństwo do stali.

Rafalgl pisze: ↑

20 lis 2022, 14:02

Osobiście wolałbym za tę kasę kupić większą, mniej sztywną frezarkę do drewna i aluminium, niż takie maleństwo do stali

Właśnie powyżej widać jak brak sztywności ma przeniesienie na produkt finalny, osobiście uważam że dobra sztywna rama to priorytet przy budowie, zakupie maszyny. Wałki zawsze można wymienić a przerabiać, wzmacniać bramę? często wychodzi szybciej zrobić od nowa niż tracić czas na poprawy a rezultat często jest taki sobie.
Do tego jak ktoś potrzebuje małą maszynę do stali większej mniej sztywnej frezarki do drewna nie wybiera.
kazimierzduch maszynka fajna, jak spełnia Twoje założenia to super, to właśnie konstruktor musi być zadowolony.

aaa zapomniałem, tuxcnc musi być zadowolony... Każdy robi maszynę "pod siebie" pod swoje oczekiwania i możliwości, jak jest zadowolony to Tobie, mi czy innym .hu* do tego.
Pogadaj sobie dalej zgorzkniały dziadu.