Tokarka i CAM Pikocnc

fusion aktualnie na rok kosztuje 2200zl netto - cena jest jawna na internecie
Dostałem tokarke i postprocesor od mach3 chodzi , przynajmiej na sucho bo jeszcze muszę zamówić uchwyt tokarski , kieł obrotowy i noże więc na dniach będe wszystko testował.

Możesz sobie sprawdzić w każdej chwili, nie jest to gigantyczny wydatek. Ja korzystam z licencji startupowej, więc dla mnie jest darmowy. Jest też ogólnie darmowa wersja, ale okrojona.

A startup ma 4 os?

W Piko faktycznie nie da rady jechać symultanicznie w czterech osiach na raz?
Jak to rozwiązujesz?
Najeżdżasz nad oś obrotu (np G0 X100) i wtedy jedziesz wszystkie obróbki w osiach AYZ? ( np G1 A30Y100Z-2 ).

Bagunio pisze:A startup ma 4 os?

Tak. Masz obróbkę z pozycjonowaniem, możesz też sobie ścieżki "owinąć" na walcu, więc wykonasz większość rzeczy, które jesteś w stanie wymyślić tymi operacjami. Natomiast dedykowanych operacji dla czwartej osi jest tylko kilka, z czego chyba wszystkie są ukryte w Manufacturing Extension, które trzeba już kupić i jest znacznie droższe od samego Fusiona. Możesz sobie pooglądać filmy na YT z kanały NYCCNC, mają kilka filmów dedykowanych obsłudze czwartej osi w Fusion i dość dobrze opisują co się da zrobić.

Zienek pisze:W Piko faktycznie nie da rady jechać symultanicznie w czterech osiach na raz?

Nie jestem pewny, kto mi to powiedział, na pewno najlepiej odpowiedziałby nam @cosimo. W moim zastosowaniu okazało się to niekonieczne, nie wykonuję żadnych operacji, które by tego wymagały a jeśli mam być szczery to Fusion też chyba nie ma takich możliwości, no chyba, że ścieżki 5-osiowe da się jakoś do tego wykorzystać. Także nie drążyłem tematu.

Zienek pisze:Jak to rozwiązujesz?
Najeżdżasz nad oś obrotu (np G0 X100) i wtedy jedziesz wszystkie obróbki w osiach AYZ? ( np G1 A30Y100Z-2 ).

Ja nic nie robię. Postprocesor, którego używam sam robi wszystko, co trzeba. Ale w zasadzie dzieje się tak, jak mówisz. Tylko nie trzeba robić wszystkiego AYZ, można też robić XYZ normalnie, a osi użyć tylko do pozycjonowania. Ważne, żeby nie było czterech parametrów.

Warto też pamiętać o ustawianiu w piko parametrów czwartej osi, jak chociażby odległości osi od stołu, żeby sobie mógł poprawnie przeliczyć posuwy. Na DRO pojawia się też dodatkowo promień R, na którym obecnie znajduje się narzędzie.

Zienek pisze:
W Piko faktycznie nie da rady jechać symultanicznie w czterech osiach na raz?

Jeśli to pytanie o kontroler, to może jechać we wszystkich pięciu osiach na raz.