Stożek Morse'a - demontaż. Pomocy :(

Uchwyt jakby sie zassał na amen w tulei stożkowej frezarki.

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

ARGUS
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2125
Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
Lokalizacja: Szczecin

Re: Stożek Morse'a - demontaż. Pomocy :(

#21

Post napisał: ARGUS » 10 wrz 2021, 22:07

Ciekawy jestem czy "dtmnu" czyta to co koledzy piszą i czy któryś ze sposobów wypróbował.
Oczywiście poza tym żeby maszynę lodem z zamrażarki okładać :-)



Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Stożek Morse'a - demontaż. Pomocy :(

#22

Post napisał: adam Fx » 11 wrz 2021, 12:13

ARGUS pisze:"dtmnu" czyta to co koledzy piszą
Ostatnio aktywny:08 wrz 2021 00:38 -to pewnie cos tam przeczytał może zadziałało to już się nie logował.
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7605
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

Re: Stożek Morse'a - demontaż. Pomocy :(

#23

Post napisał: pukury » 11 wrz 2021, 13:35

Hej.
No tak to jest - ktoś ma problem - rozwiąże ( lub nie ).
A dla tzw. " potomnych" - żadnej informacji .
Nie ładnie - oj nie ładnie :twisted:
pzd.
Mane Tekel Fares


Cięciwa
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 128
Rejestracja: 25 gru 2020, 10:14
Lokalizacja: prawie w centrum Polski

Re: Stożek Morse'a - demontaż. Pomocy :(

#24

Post napisał: Cięciwa » 12 wrz 2021, 10:40

Była cenna informacja. Nic na siłę, wszystko młotkiem.


migrys1948
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 1
Posty: 20
Rejestracja: 12 wrz 2021, 20:03

Re: Stożek Morse'a - demontaż. Pomocy :(

#25

Post napisał: migrys1948 » 06 gru 2021, 20:29

Spróbuj inaczej. Poluzuj śrubę 12mm jakieś centymetr a następnie blokując pinole uderz młotkiem łeb śruby, ale z czuciem. Stożek wyjdzie.


zibi201
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 294
Rejestracja: 13 gru 2013, 20:07
Lokalizacja: Poznań

Re: Stożek Morse'a - demontaż. Pomocy :(

#26

Post napisał: zibi201 » 15 kwie 2023, 20:28

Chłopaki, pomocy... mam podobny problem jak autor wątku.
Kiedyś zamontowałem frez bez płetwy do WS15. Nie chciał potem wyjść ale, nie potrzebowałem potem wiertarki i tak stał kilka miesięcy.
Wybić się nie da, bo nie ma płetwy i frez nie dochodzi do okienka na klin.
Myślałem, że puści przy próbie frezowania, bo kiedyś wypadał, ale nawet przy stali trzyma się mocno...

Macie jakieś pomysły? Póki co nalazłem WD40 od góry i dołu i czekam czy coś to da.


Adam Domański
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 712
Rejestracja: 04 lut 2008, 20:26
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Stożek Morse'a - demontaż. Pomocy :(

#27

Post napisał: Adam Domański » 15 kwie 2023, 20:34

zibi201 pisze:
15 kwie 2023, 20:28
Chłopaki, pomocy... mam podobny problem jak autor wątku.
Kiedyś zamontowałem frez bez płetwy do WS15. Nie chciał potem wyjść ale, nie potrzebowałem potem wiertarki i tak stał kilka miesięcy.
Wybić się nie da, bo nie ma płetwy i frez nie dochodzi do okienka na klin.
Myślałem, że puści przy próbie frezowania, bo kiedyś wypadał, ale nawet przy stali trzyma się mocno...

Macie jakieś pomysły? Póki co nalazłem WD40 od góry i dołu i czekam czy coś to da.
Ja bym próbował włożyć coś ( np śruty ) przez okienko na klina tak żeby powiedzmy przedłużyć frez

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 7859
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Stożek Morse'a - demontaż. Pomocy :(

#28

Post napisał: tuxcnc » 15 kwie 2023, 21:38

zibi201 pisze:
15 kwie 2023, 20:28
Macie jakieś pomysły? Póki co nalazłem WD40 od góry i dołu i czekam czy coś to da.
Na pewno coś to da, ale trwać może tydzień, albo dwa...
Codziennie psikaj WD i próbuj delikatnie wybić.
Na tyle delikatnie, żeby nie narobić szkód.
W końcu pójdzie, ale trzeba cierpliwości.
Zwykle chodzi o korozję i naprężenia.
To są naprawdę niewielkie ubytki materiału, ale tam gdzie jednego ubywa, tam drugie się wciska, bo się rozpręża...
WD musi spenetrować całą powierzchnię, wtedy opór spada o rzędy wielkości.


kolec7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 983
Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Stożek Morse'a - demontaż. Pomocy :(

#29

Post napisał: kolec7 » 15 kwie 2023, 21:41

Wyjęcie wrzeciona razem z pinolą z WS-15, to jakieś 20 minut roboty. Później chwicić za frez w imadle przez aluminiowe podkladki i pr***ierdolić we wrzeciono....
"W życiu piękne są tylko chwile...."


zibi201
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 294
Rejestracja: 13 gru 2013, 20:07
Lokalizacja: Poznań

Re: Stożek Morse'a - demontaż. Pomocy :(

#30

Post napisał: zibi201 » 16 kwie 2023, 09:57

Dzięki za pomoc, udało się!
WD40 na noc i opukiwanie + patent z włożeniem czegoś od góry (2 nakrętki M6) dla podparcia klina zadziałały.

Wrzeciono i tak będę musiał wyciągnąć do wymiany łożysk, ale mam same rozgrzebane maszyny i nie chciałem rozkładać kolejnej :P

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”