
Zestaw gwintowników
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 792
- Rejestracja: 04 lut 2008, 20:26
- Lokalizacja: Rzeszów
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 518
- Rejestracja: 21 lis 2013, 14:18
- Lokalizacja: Warszawa Remb.
Re: Zestaw gwintowników
Do gwintowników fajnie sprawdza się wspomniana wcześniej wkrętarka. Jej korpus jest dosyć długi, więc dobrze widać czy gwintownik wraz z korpusem wkrętarki równo stoi względem gwintowanej płaszczyzny.
Jeśli narzynki używasz na tokarce to podpierasz ją tuleją konika, jeśli gwintujesz swobodny pręt zamocowany w imadle a jeszcze nie masz tokarki i pręt jest tylko ucięt i ręcznie zrobiona jest faza wprowadzająca to rzeczywiście może to wymagać odrobiny wprawy by gwint (zwłaszcza długi) nie przekosił się.
Do takiego ręcznego gwintowania widziałem robione oprawki które miały "lufkę" prowadzącą. Tokarz robiąc te oprawki wiercił np fi 5 na wylot, roztaczał gniazdo pod narzynkę M5, wiadomo toczył po zewnątrz a później otwór fi5 prowadził narzynkę równo po pręcie.
Jeśli narzynki używasz na tokarce to podpierasz ją tuleją konika, jeśli gwintujesz swobodny pręt zamocowany w imadle a jeszcze nie masz tokarki i pręt jest tylko ucięt i ręcznie zrobiona jest faza wprowadzająca to rzeczywiście może to wymagać odrobiny wprawy by gwint (zwłaszcza długi) nie przekosił się.
Do takiego ręcznego gwintowania widziałem robione oprawki które miały "lufkę" prowadzącą. Tokarz robiąc te oprawki wiercił np fi 5 na wylot, roztaczał gniazdo pod narzynkę M5, wiadomo toczył po zewnątrz a później otwór fi5 prowadził narzynkę równo po pręcie.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 209
- Rejestracja: 27 lip 2019, 12:24
Re: Zestaw gwintowników
Co sądzicie o czeskich gwintownikach firmy Narex?
https://www.irma.pl/pl/463-gwintowanie- ... _tool.html
Dobra jakość, czy szkoda pieniędzy?
https://www.irma.pl/pl/463-gwintowanie- ... _tool.html
Dobra jakość, czy szkoda pieniędzy?
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 894
- Rejestracja: 29 sty 2008, 21:00
- Lokalizacja: Radom
Re: Zestaw gwintowników
Mi się kiedyś trafił CZTool jak potrzebowałem na szybko M3. Najlepiej go wspominam z tych tanich. Dość dokładnie wykonany i trochę wytrzymał. Z tych najgorszych masz taki rozjazd z dokładnością, że po drugim gwintowniku śrubka ma luz po wkręceniu. Te CZtola eleganci gwint zrobiły bez specjalnego przykładania się.
Pierwsze spojrzenie daje na myśl, że to porządny gwintownik. A jak każdy miał chintola za 1zł to wie co to rzeźnik
Pierwsze spojrzenie daje na myśl, że to porządny gwintownik. A jak każdy miał chintola za 1zł to wie co to rzeźnik

Jest robota - jest pinonc 

-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 518
- Rejestracja: 21 lis 2013, 14:18
- Lokalizacja: Warszawa Remb.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 209
- Rejestracja: 27 lip 2019, 12:24
Re: Zestaw gwintowników
A gwintowniki czeskiego producenta CZTool? Ktoś zna, używa? Na niektórych stronach widnieje one też jakoby producentem było Yato i zastanawiam się, czy można je porównywać z np. Fanarem?
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 8197
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
Re: Zestaw gwintowników
Porównywać zawsze można , ale moim zdaniem Yato koło Fanara blado wypadnie.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 209
- Rejestracja: 27 lip 2019, 12:24
Re: Zestaw gwintowników
Miałem na myśli CZTool i Fanara. Na niektórych stronach CZTool widnieje też jako Yato chyba, że to jakiś dystrybutor bo CZTool to przecież czeski producent.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 8197
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
Re: Zestaw gwintowników
W takim bądź razie czekaj na opinie użytkownika lub kup zestaw i zrób testa.
.... , jak szukasz dobrych gwintowników , to polecam maszynowe RECA.
Testowałem i nie odbiegają jakością od Fanara.
Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 9323
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Zestaw gwintowników
Sprawa podstawowa jest taka, że w komplecie ręcznych gwintowników, każdy ma inną średnicę i inny zarys gwintu. Pierwszy tnie zgrubnie, drugi poprawia a trzeci wykańcza.
Prawidłowy komplet ręcznych gwintowników można poznać po tym, że po nacięciu tylko pierwszym, nie da się za żadną cholerę wkręcić śruby.
Jeżeli komplet spełnia powyższe wymaganie, to będzie trochę lepszy albo trochę gorszy, ale do amatorskiego użytku będzie się nadawał.
Natomiast chińska masówka składa się z trzech zasadniczo identycznych sztuk, tylko inaczej zaszlifowanych na końcu. W takim zestawie po wyrąbaniu i przepchnięciu gwintu pierwszym, nie ma już czego poprawiać następnym... Jak było wspominane, uczciwsi sprzedawcy nie określają tego mianem gwintowników, tylko "kalibratorów". Taki badziew nadaje się wyłącznie do przeczyszczenia istniejącego, zardzewiałego albo zabrudzonego gwintu. Marka nie ma tu znaczenia, bo kupować tego nie ma sensu, be względu czy te narzędzia są jednorazowe, czy też wytrzymają kilka użyć.
Kupuję sporo chińskich narzędzi, często za śmieszne pieniądze, ostatnio np. frezy węglikowe 6mm po 12 PLN za sztukę i jestem zwykle bardzo zadowolony, ale wybieram na Aliexpress wyłącznie aukcje ze zdjęciami w bardzo dobrej jakości i długo je oglądam zanim się zdecyduję...
Tak więc to, że coś jest chińskie i tanie, wcale nie musi świadczyć o niskiej jakości.
Prawidłowy komplet ręcznych gwintowników można poznać po tym, że po nacięciu tylko pierwszym, nie da się za żadną cholerę wkręcić śruby.
Jeżeli komplet spełnia powyższe wymaganie, to będzie trochę lepszy albo trochę gorszy, ale do amatorskiego użytku będzie się nadawał.
Natomiast chińska masówka składa się z trzech zasadniczo identycznych sztuk, tylko inaczej zaszlifowanych na końcu. W takim zestawie po wyrąbaniu i przepchnięciu gwintu pierwszym, nie ma już czego poprawiać następnym... Jak było wspominane, uczciwsi sprzedawcy nie określają tego mianem gwintowników, tylko "kalibratorów". Taki badziew nadaje się wyłącznie do przeczyszczenia istniejącego, zardzewiałego albo zabrudzonego gwintu. Marka nie ma tu znaczenia, bo kupować tego nie ma sensu, be względu czy te narzędzia są jednorazowe, czy też wytrzymają kilka użyć.
Kupuję sporo chińskich narzędzi, często za śmieszne pieniądze, ostatnio np. frezy węglikowe 6mm po 12 PLN za sztukę i jestem zwykle bardzo zadowolony, ale wybieram na Aliexpress wyłącznie aukcje ze zdjęciami w bardzo dobrej jakości i długo je oglądam zanim się zdecyduję...
Tak więc to, że coś jest chińskie i tanie, wcale nie musi świadczyć o niskiej jakości.