#8
Post
napisał: qqaz » 05 gru 2021, 15:32
zrobiłeś otwór okrągły wiec rozbryzgi też układają się w stożek, mniej czy więcej rozpraszany.
Chcesz aby było płasko to kanał dolotowy też musi być płaski - szczelina wycięta drutem, cienką piłką, co będziesz potrafił.
Poprzeczną gęstość strumienia można profilować długością krawędzi szczeliny która jest zasilana od strony komory ciśnienia w odpowiedniej proporcji do długości krawędzi szczeliny na wylocie dyszy.
Kształt komory i tym samym kształt wejścia wpływa na rozkład gęstości rozpylanej mgły. Również podobnie działa różnicowanie długości szczeliny.
Jeżeli chcesz rozpylać areozol to warto złożyć ciśnienie hydrauliczne z pomocniczym powietrzem. Tylko wtedy musi być dodatkowo komora mieszająca przed komorą rozprowadzającą ciśnienie na szczelinie zasilającej. No i przy powietrzu dysza silnie stygnie co może prowadzić do zamrażania kanałów dolotowych cieczy czyli trzeba je termicznie izolować - trzeci fragment rozpylacza.
Daruj sobie teorie zawirowań wcześniej podpowiadanych przez jednonogich teoretyków trójskoku