Rolki baryłkowe do przenośnika taśmowego.

Robię sobie taki mały przenośnik.
Pas z plandeki od TIRa (PVC z jakąś tkaniną w środku).
Długość pasa 10m (przenośnika 5m). Szerokość rolek 500mm, średnica 140mm.
Rolki chciałem zrobić baryłkowe, ale nie mogłem zdobyć odpowiednio grubościennej rury do toczenia (chciałem plastikową ze względu na masę).
Więc póki co zrobiłem pseudobaryłkowe z rury kanalizacyjnej PCV. W środek rury wcisnąłem klocek drewniany, który rozprężył rurę o jakieś 4mm na średnicy. Na bokach też są klocki, ale mniejsze (na lekki wcisk więc nie rozprężają).
Czyli wyszło coś takiego:

O ile utrzymuje to pas na rolkach, to nie pozycjonuje go na środku. Przesuwa się o jakieś +/- 100mm na boki.
Czyli nie ma wyjścia, i trzeba zrobić prawdziwe rolki baryłkowe.
I tu pytanie czy na pewno mi one wypozycjonują pas dokładnie na środku? (powiedzmy +/- 10mm).
I druga sprawa, jakie przyjąć wymiary? Pas dwustożkowy będzie wystarczający, czy raczej musi być konkretnie baryłkowy?
Był tu jakiś temat o takich rolkach do przenośnika, ale teraz nie mogę go znaleźć.

No nie, bo jak sam mówisz koła w suwnicy są stożkowe. A do pasów stosuje się baryłkowe.
Czyli to jest jakaś różnica. Ale nie wiem jak dojść jaka.
Mało jest materiałów na ten temat.
Więc pytam raczej od strony praktycznej. Ktoś na pewno robił coś takiego i ma już jakieś doświadczenia.

PS. Oczywiście wiem że taśma musi być rozciągliwa. I taką mam.
Dlaczego pas się naprowadza też mniej więcej wiem. Mniej więcej, bo materiały mówią tylko o zmianie średnicy (mniejsza na bokach, większa na środku). Brak jednak informacji jak ta średnica ma się zmieniać (czyli liniowo czy nie (czy podwójny stożek czy baryłka)).
Moje pytanie jest więc o wiele bardziej konkretne niż się może wydawać.

Właśnie o końcowe rolki pytam. Innych tam nawet nie będzie
Możliwość ustawiania kąta rolek oczywiście mam.

Tu znalazłem że może być rolka na środku walcowa, a tylko końce mieć stożkowe:
http://en.damonroller.com/Cms/NewsDetai ... 0749585a3a

Jeden pas 500mm.

Rura z kibla ma w środku klocki drewniane, i przez to jest dość sztywna. Da się to naciągnąć siłą co najmniej ze 200 kg.
Niestety nic to nie daje. Jak i regulacje kąta nic nie dają. Pas się ustawia w pozycji z silnym przesunięciem w bok. Gdy go ustawię na środku, to po pokręceniu rolkami sam zjeżdża na bok. Długo to trwa (kilkanaście przewinięć pasa), no ale to udowadnia że rolki nie mają właściwości samocentrującej. A w każdym razie nie centrują na środku, bo pas nie zjeżdża całkiem, tylko jakieś 100mm w bok i tam już zostaje. Czasami zjeżdża w lewo a czasami w prawo. Czyli taki kształt rolek nie daje stabilnej pozycji na środku. Paz ucieka ze środka, zamiast podążać do środka.