Niestety, nic więcej nie da się odczytać, gdyż nie w sterowaniu nic się nie da zrobić, a sama maszyna nad heblem nie wyświetla żadnych błędów, stąd też teraz że problem tkwi w simensie. co więcej, po zresetowaniu sterowania wszytko chodzi normalnie. Próbowaliśmy to powiązać ze zmianami napięcia w sieci (wrażliwość starej elektroniki na wahania), bo często było tak, że zawieszała się w szacunkowo najbardziej obciążonych porach dnia, ale nie wiem czy to ma jakikolwiek związek.Petroholic pisze: ↑30 mar 2021, 20:53Zbyt ogólnie żeby coś powiedziećG4 Racing pisze:"NC FAULT"Maho ma niebotycko rozbudowane obwody bezpieczeństwa... Często też zdarza się, że krzaczy coś innego, a że przy okazji rozpina przekaźnik NC to wali masę "błędów powiązanych"...
Kiedyś przez dwa dni szukaliśmy ze znajomym czemu ładnie wyglądające Maho nie chce zastartować, a okazało się że pośrednik wywalił "pendant" bo był zniszczony i w obwód Estopa wsadził mostek który nie zwierał



co masz na myśli? możesz rozwinąć? wydaje mi się że dobrze; nieraz maszyna pracuje przez tydzień i nic się nie dzieje, a nieraz potrafi się "zawiesić" 5 razy w ciągu 15 min.Petroholic pisze: ↑30 mar 2021, 20:53G4 Racing pisze:"NC FAULT"
A dobrze włączasz? Maho ma specyficzny sposób włączania maszyny