Tokarka TSB 16 - kilka pytań technicznych
Problem z biciem uchwytu, tnie stożki, luźne sanki.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 603
- Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
- Lokalizacja: W-wa
Re: Tokarka TSB 16 - kilka pytań technicznych
Witam,
Widzę, że Kolega już pokonał większość problemów w swojej tokarce. Poprzedni właściciele ją zaniedbali do stanu, że już nie nadawała się do toczenia i teraz trzeba sporo poprawić aby była sprawna. Dodam od siebie tylko to:
Luz wrzeciona poniżej 0,01 mm to dobrze, w czasie pracy łożysko się nagrzewa i luz będzie mniejszy. Bicie końcówki wrzeciona rzędu 0,01 mm to norma. Luz łożyska reguluje się przez rozprężanie wewnętrznego pierścienia łożyska i jest opisane to w DTR-ce.
Olej Lan 32 jest w sam raz do zakresu obrotów tego łożyska wałeczkowego, gdyby ktoś rzadko używał obrotów powyżej 2000/min to wtedy może być olej Lan 46, który jest bardziej odpowiedni do skrzynki posuwów. Po otwarciu pokrywy wrzeciennika można sprawdzić, czy olej kapie na łożysko przednie i tylne (koło zębate). W rurce nad kołem zębatym można zrobić mały otworek rzędu 1,5 mm i wtedy olej kapie na koło i łożyska tylne. Wydajność pompki oleju starczyłaby na 4 takie wrzecienniki a olej pociągnie każdy, bo jest wolnobieżna, po prostu tłoczek naciskany krzywką od ślimaka. Moja pompka tłoczyła olej do wysokości 1,5 m a dalej nie sprawdzałem.
To coś, co idzie z wrzeciennika na dół do przekładni pasowej to odpływ do zlania oleju z wrzeciennika, ale jest on zupełnie zbędny, bo prawie cały olej schodzi przez skrzynkę posuwów a resztkę pozostałą na dnie wrzeciennika trzeba i tak wytrzeć szmatką wraz z brudami tam zalegającymi.
Jeżeli już poprawiłeś zabierak, to mocowanie przedmiotu w uchwycie powinno być powtarzalne a nie za każdym razem inne. Niestety zabierak najlepiej jest zrobić na tej konkretnej tokarce (a nie kupować), bo odchyłki od kąta stożka wrzeciona i kąta zabieraka mogą być ciągłym utrapieniem. Każde większe obciążenie będzie skutkowało przestawieniem osi uchwytu. Zabierak powinien "kleić się" do stożka wrzeciona a nie schodzić lekko czy bujać się. Mocne dokręcenie nakrętki nic nie da. Jeżeli odchyłki są minimalne, to można próbować pasować zabierak na tusz. Jeżeli stożki sporo się różnią, można na nowo przetoczyć stożek zabieraka, centrując go na zamku w uchwycie czteroszczękowym z niezależnymi szczękami (uchwyt 100 da się zamocować na fabrycznej planszajbie, 125 nie próbowałem), ustawiając sanki na kąt stożka wrzeciona. Przedtem zrobić stożek próbny - sprawdzian, dodatkowo jeszcze potrzebna tuleja z gwintem 56x2 nakręcana na zabierak, lub tuleja przecięta bez gwintu.
Podsumowując TSB 16 ma bardziej skomplikowaną budowę niż TSA 16 i stąd jest więcej problemów do pokonania, ale da się. Powodzenia.
P.S. Jeżeli masz wycieki oleju, to najpierw sprawdź czy nie jest go za dużo, granicę poziomu powinno być widać w dolnym olejowskazie.
Widzę, że Kolega już pokonał większość problemów w swojej tokarce. Poprzedni właściciele ją zaniedbali do stanu, że już nie nadawała się do toczenia i teraz trzeba sporo poprawić aby była sprawna. Dodam od siebie tylko to:
Luz wrzeciona poniżej 0,01 mm to dobrze, w czasie pracy łożysko się nagrzewa i luz będzie mniejszy. Bicie końcówki wrzeciona rzędu 0,01 mm to norma. Luz łożyska reguluje się przez rozprężanie wewnętrznego pierścienia łożyska i jest opisane to w DTR-ce.
Olej Lan 32 jest w sam raz do zakresu obrotów tego łożyska wałeczkowego, gdyby ktoś rzadko używał obrotów powyżej 2000/min to wtedy może być olej Lan 46, który jest bardziej odpowiedni do skrzynki posuwów. Po otwarciu pokrywy wrzeciennika można sprawdzić, czy olej kapie na łożysko przednie i tylne (koło zębate). W rurce nad kołem zębatym można zrobić mały otworek rzędu 1,5 mm i wtedy olej kapie na koło i łożyska tylne. Wydajność pompki oleju starczyłaby na 4 takie wrzecienniki a olej pociągnie każdy, bo jest wolnobieżna, po prostu tłoczek naciskany krzywką od ślimaka. Moja pompka tłoczyła olej do wysokości 1,5 m a dalej nie sprawdzałem.
To coś, co idzie z wrzeciennika na dół do przekładni pasowej to odpływ do zlania oleju z wrzeciennika, ale jest on zupełnie zbędny, bo prawie cały olej schodzi przez skrzynkę posuwów a resztkę pozostałą na dnie wrzeciennika trzeba i tak wytrzeć szmatką wraz z brudami tam zalegającymi.
Jeżeli już poprawiłeś zabierak, to mocowanie przedmiotu w uchwycie powinno być powtarzalne a nie za każdym razem inne. Niestety zabierak najlepiej jest zrobić na tej konkretnej tokarce (a nie kupować), bo odchyłki od kąta stożka wrzeciona i kąta zabieraka mogą być ciągłym utrapieniem. Każde większe obciążenie będzie skutkowało przestawieniem osi uchwytu. Zabierak powinien "kleić się" do stożka wrzeciona a nie schodzić lekko czy bujać się. Mocne dokręcenie nakrętki nic nie da. Jeżeli odchyłki są minimalne, to można próbować pasować zabierak na tusz. Jeżeli stożki sporo się różnią, można na nowo przetoczyć stożek zabieraka, centrując go na zamku w uchwycie czteroszczękowym z niezależnymi szczękami (uchwyt 100 da się zamocować na fabrycznej planszajbie, 125 nie próbowałem), ustawiając sanki na kąt stożka wrzeciona. Przedtem zrobić stożek próbny - sprawdzian, dodatkowo jeszcze potrzebna tuleja z gwintem 56x2 nakręcana na zabierak, lub tuleja przecięta bez gwintu.
Podsumowując TSB 16 ma bardziej skomplikowaną budowę niż TSA 16 i stąd jest więcej problemów do pokonania, ale da się. Powodzenia.
P.S. Jeżeli masz wycieki oleju, to najpierw sprawdź czy nie jest go za dużo, granicę poziomu powinno być widać w dolnym olejowskazie.
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 27
- Rejestracja: 10 wrz 2016, 18:00
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Tokarka TSB 16 - kilka pytań technicznych
Witam. Sprawdzałem kilka olejów jakie używamy w zakładzie pracy. Pompka olejowa musi mieć rzadki olej. Dobre smarowanie miałem na oleju hydraulicznym hlp 15. Ale postanowiłem użyć oleju zgodnego z instrukcją - olej maszynowy 4z. odpowiednikiem tego jest VELOL 9. Olej rzadki jego parametry zgodne z instrukcją. Teraz pompka leje olej aż miło. Trzeba było odsunąć rurki (tak jak jest na rysunku) bo przez uszczelnienia nadmiar oleju się wylewa. Lan-y trochę były za gęste
Bolek tokarz
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1
- Rejestracja: 21 lut 2021, 20:35
Re: Tokarka TSB 16 - kilka pytań technicznych
Temat zrobił się już stary, a ja nabyłem TSB-16 w której cieknie olej ze skrzynki przekładniowej na napędzie śruby pociągowej.
Na rysunkach dtr nie ma tego rozrysowanego - jak jest zrealizowane takie uszczelnienie oraz nie wiem jak to rozebrać, bo po odkręceniu śrubek mocujących gniazdo wcale nie chce ono wyjść - nawet przy lekkim opukiwaniu. Bez uszczelnienia nie mam co startować z toczeniem, bo wyciek jest konkretny.
Na rysunkach dtr nie ma tego rozrysowanego - jak jest zrealizowane takie uszczelnienie oraz nie wiem jak to rozebrać, bo po odkręceniu śrubek mocujących gniazdo wcale nie chce ono wyjść - nawet przy lekkim opukiwaniu. Bez uszczelnienia nie mam co startować z toczeniem, bo wyciek jest konkretny.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 603
- Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
- Lokalizacja: W-wa
Re: Tokarka TSB 16 - kilka pytań technicznych
Przyczyną wycieku jest za dużo oleju w skrzynce. Poziom oleju powinien być widoczny w olejowskazie i znajduje się poniżej wałka napędu śruby pociągowej. Obsada tego wałka jest przykręcona 4 śrubami i przyklejona na Hermetyk. Niewielki wyciek między wałkiem a jego panewką w niczym nie przeszkadza a tylko smaruje panewkę świeżym olejem i uszczelnianie tego miejsca nie ma sensu (jak to ktoś z forum zrobił montując simering).
pozdrawiam
pozdrawiam