prosteiszkuteczneWynalazki pisze:Ja tam stawek nie ustalam , to że ty masz zawyżone stawki bo szukasz frajerów na toczenie u ciebie i się bulwerusjesz bo inni mają mniejsze stawki i klienci od ciebie odpływają to nic ci na ten temat nie poradzę
powtarzam ci, frajerem to bym był gdybyś mnie wydymał na pomoc, a później zarobił na mojej pomocy choćby 500... znajdujesz frajerów również dzięki temu forum i uprzejmości, pomocności ludzi, którzy tu są...
prosteiszkuteczneWynalazki pisze:Po za tym przeczysz samemu sobie gadasz , że technika rowerowa nie jest do du** po czym piszesz , że uginacze z gównolitu się rozlatują
nie, napisałem że tak jak w każdej dziedzinie, nawet tu na forum można kupić maszynę chińską, można kupić starą dobrą ale wysłużoną i wynikają z tego konkretne sytuacje. Zazwyczaj nowe uznanej firmy nie wymaga od nas więcej niż to że na tym jeździmy lub na tym od razu z miejsca pracujemy. Twoje grono upodobało sobie gównolit chiński, RSa to ty widziałeś, ale z chińskiej wystawki... technika rowerowa jest jaka jest, pociąga ona za sobą swoje konsekwencje, ale nie wróciłbym do czasów ukrainy, choć były to sprzęty nie do zajechania i wciąż ramy dość popularne na ostre....
prosteiszkuteczneWynalazki pisze:oczytaj sobie w internecie ile jest tematów na temat rozwalonych, rozwalających się ,
nie raz Ci było zwracane uwage... guzik to kogo obchodzi.. to nie jest forum rowerowe.. gdybym czytał te forum to pewnie natrafiłbym na temat kompleksowej regeneracji uginaczy u wykwalifikowanego fachowca.. tylko 500...
prosteiszkuteczneWynalazki pisze: zresztą sam najgłośniej pisałeś w moim wątku na temat jego naprawy
i z tego powodu, że ja pisałem i nie tylko ja jak podejść do rozwiertu tych tulejek - a w tym przypadku sytuacja jest analogiczna, to powinieneś ewentualnie kontynuować stary temat, a nie zakładać nowy o tym samym, pytając o to samo licząc na to, że ktoś podsunie ci jeszcze jeden pomysł, który ty uznasz za swój patent, a później będziesz wszystkich obśmiewał...