Przecinanie płyt styropianych
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 2568
- Rejestracja: 06 lip 2009, 14:52
- Lokalizacja: Mszczonów
Przecinanie płyt styropianych
Witam
Pytanie dotyczy przecinania styropianu.
Dostałem zbyt grube płyty styropianu. Robota jednostkowa więc specjalnych mechanizmów budować nie trzeba. Styropian będę popychał ręcznie. Dokładność praktycznie żadna - styropian do ocieplenia garażu. I wpadłem na pomysł wykorzystać drut oporowy ze spirali grzejnej podłączony do 230V. Spiralę rozprostuje i powieszę miedzy dwoma wspornikami. Styropian będę pchał ręką. Zda to egzamin? Przetnę w ten sposób płyty styropianowe?
robert
Pytanie dotyczy przecinania styropianu.
Dostałem zbyt grube płyty styropianu. Robota jednostkowa więc specjalnych mechanizmów budować nie trzeba. Styropian będę popychał ręcznie. Dokładność praktycznie żadna - styropian do ocieplenia garażu. I wpadłem na pomysł wykorzystać drut oporowy ze spirali grzejnej podłączony do 230V. Spiralę rozprostuje i powieszę miedzy dwoma wspornikami. Styropian będę pchał ręką. Zda to egzamin? Przetnę w ten sposób płyty styropianowe?
robert
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 151
- Rejestracja: 03 wrz 2004, 19:25
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Przecinanie płyt styropianych
Bezproblemowo. Wyprostowany drut ze spirali 600w długości 1m pociągniesz z zasilacza 24v, bezpieczniej. Takie coś Ci potrzebne http://free.of.pl/m/modelarstwo/rdzenie ... styro.html
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 243
- Rejestracja: 25 gru 2017, 16:26
Re: Przecinanie płyt styropianych
Nie warto. Pracujący drut oporowy staje się kruchy. Kup parę metrów 0.4mm, drogo to nie wyjdzie. Załóżmy że masz zasilacz 24V i metr między wspornikami (przyda się sprężynka naciągająca). Temperaturę można doregulować tym samym drutem oporowym. Na początek do metra tnącego doczep drugi metr oporowego i "puść prąd przez całą długość". Jeśli zaczerwieni się to drutu za mało, jeśli nie tnie styropianu tak jak chcesz to za długi i trzeba przesunąć tak aby część pracującą drutu skrócić.kubus838 pisze:Spiralę rozprostuje
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 2568
- Rejestracja: 06 lip 2009, 14:52
- Lokalizacja: Mszczonów
Re: Przecinanie płyt styropianych
Nie chce kupować żadnego transformatora. Chce to zasilić 230V i żadnych innych kosztów. Ja mam do przecięcia 30 płyt styropianu. Jak będę miał css więcej do roboty to się zainteresuje budową konkretnego urządzenia
robert
robert
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 151
- Rejestracja: 03 wrz 2004, 19:25
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Przecinanie płyt styropianych
Te nieizolowane 230v...
Ale Ok:
Potrzebujesz jakieś 2-3A prądu puścić przez drut o oporności ok. 10 ohm/metr (fi 0,4). Dla 230v to 8-10 m drutu, z czego prostujesz i naciągasz metr a reszta zostaje w spirali (i dość mocno się grzeje, co powoduje że w razie skuchy nie tylko popieści, ale i poparzy) -czyli akurat 600w spirala za dychę ze sklepu agd. Alternatywnie, jak masz, w szereg z tym drutem wpiąć odbiornik o mocy ok. 0,5-1 kw np. małą farelkę, który ograniczy prąd. Wyprostowany drut osiąga znacznie niższą temperaturę niż zwinięty w spiralę, i jest wystarczająco wytrzymały, zresztą przy prostych cięciach nie musisz mocno napinać, pójdzie łukiem, ale po płaszczyźnie. Chyba najprościej do płyty z paździerza (suchej!) po której będziesz przesuwać styropian przykręcić odwrotnie dwa ściski stolarskie, na ramionach owinąć ten drut dobierając wysokość i lekko napinając, i maszyna gotowa.

Potrzebujesz jakieś 2-3A prądu puścić przez drut o oporności ok. 10 ohm/metr (fi 0,4). Dla 230v to 8-10 m drutu, z czego prostujesz i naciągasz metr a reszta zostaje w spirali (i dość mocno się grzeje, co powoduje że w razie skuchy nie tylko popieści, ale i poparzy) -czyli akurat 600w spirala za dychę ze sklepu agd. Alternatywnie, jak masz, w szereg z tym drutem wpiąć odbiornik o mocy ok. 0,5-1 kw np. małą farelkę, który ograniczy prąd. Wyprostowany drut osiąga znacznie niższą temperaturę niż zwinięty w spiralę, i jest wystarczająco wytrzymały, zresztą przy prostych cięciach nie musisz mocno napinać, pójdzie łukiem, ale po płaszczyźnie. Chyba najprościej do płyty z paździerza (suchej!) po której będziesz przesuwać styropian przykręcić odwrotnie dwa ściski stolarskie, na ramionach owinąć ten drut dobierając wysokość i lekko napinając, i maszyna gotowa.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 2568
- Rejestracja: 06 lip 2009, 14:52
- Lokalizacja: Mszczonów
Re: Przecinanie płyt styropianych
Nie mam zamiaru tego trzymać w rekach. Tylko z płyty wiórowej zrobić sobie taki "stojak" i po nim przesuwać styropian. Dokładnie tak jak pisałeś. A rzeczywiście w obwód mogę wpiąć farelka. Ale o to mi właśnie chodziło. Rzeczywiście to taka prowizorka ale na 30 płyt styropianu wystarczy.
robert
robert
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 643
- Rejestracja: 13 mar 2021, 18:23
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Przecinanie płyt styropianych
kubus838 pisze: Tak posiadam uprawnienia z grupy g1 z podniesionym napięciem powyżej 1kv od 1993r roku
Tak się zastanawiam czy to Ty jesteś xxxx czy ktoś kto te uprawnienia wystawiał, bo jak już wcześniej czytałem Twoje posty to twoja elektryczna głupota "poraża" i przez wypisywanie takich bzdur możesz komuś zaszkodzić (a nawet uszkodzić).
Bez takich określeń - proszę.
post poprawiłem.
pukury
Krak.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
Re: Przecinanie płyt styropianych
Hej.
Swoją drogą - " trochę " to niebezpieczne.
Jak już to - dwóch - jeden pcha - drugi ciągnie.
W ten sposób drut ( z napięciem sieci ) będzie daleko od ciał - pchaczo/ciągaczy
pzd.
Swoją drogą - " trochę " to niebezpieczne.
Jak już to - dwóch - jeden pcha - drugi ciągnie.
W ten sposób drut ( z napięciem sieci ) będzie daleko od ciał - pchaczo/ciągaczy

pzd.
Mane Tekel Fares
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 183
- Rejestracja: 06 wrz 2007, 23:18
- Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Re: Przecinanie płyt styropianych
To nie jest najtańsze rozwiązanie, to jest niebezpieczne i najgłupsze rozwiązanie, szkoda ci wydać trochę kasy na transformator, ale nie szkoda życia twojego lub kolegi który będzie ci pomagał, jestem ciekaw co zrobisz jak drut się upali i nie chcący zawinie się na twojej ręce która w tym momencie będzie w pobliżu lub nie musi być przepali się w taki sposób że będzie miał większy zasięg rażenia, przeżyłeś porażenie prądem z sieci energetycznej, masz takie doświadczenia ?kubus838 pisze: ↑07 maja 2021, 21:23Nie mam zamiaru tego trzymać w rekach. Tylko z płyty wiórowej zrobić sobie taki "stojak" i po nim przesuwać styropian. Dokładnie tak jak pisałeś. A rzeczywiście w obwód mogę wpiąć farelka. Ale o to mi właśnie chodziło. Rzeczywiście to taka prowizorka ale na 30 płyt styropianu wystarczy.
robert
Los jest czasem złośliwy jak się go lekceważy !

O0O0O0O0O0O0O0O0O
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 151
- Rejestracja: 03 wrz 2004, 19:25
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Przecinanie płyt styropianych
Bezpiecznie i beznakładowo to z grubszym drutem (fi 1) można spróbować z akumulatora samochodowego, metr odda jakieś 80W. 10 metrów drutu kosztuje dychę na Allegro.