Tulejki i sworznie do koparki

Z czego zrobić najlepiej ?

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

bear
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1300
Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
Lokalizacja: Łódź

Re: Tulejki i sworznie do koparki

#21

Post napisał: bear » 05 mar 2021, 22:32

bonde pisze:dlaczego z brązu będą lepsze?

Połączenie stalowe jest dobre ale nie wtedy kiedy współpracuje z piachem, ziemią czy wodą. Akurat w tamtym miejscu tylko brąz albo tworzywo ale ja wolę to pierwsze. A to że się zużywa to oczywiste, trzeba co jakiś okres czasu to kontrolować i wymieniać a koszty na pewno są mniejsze niż późniejsze wytaczanie otworów.

A metoda wykonania normalna, jak autor napędza wrzeciono? Posów jest automatyczny?




atlc
Posty w temacie: 2

Re: Tulejki i sworznie do koparki

#22

Post napisał: atlc » 05 mar 2021, 22:33

atlc pisze:wytłaczarki.

Oczywiście wytaczarki, słownik w telefonie spłatał figla.
bartuss1 pisze:Dziwaczna metoda deko, pewnie na zasadzie lepszy rydz niz nic

Sam jesteś dziwaczny :)

Wpisz sobie w googla wytaczarka mobilna.
To jedna z najpopularniejszych metod napraw sprzętu budowlanego. Jak na placu budowy czy w żwirowni trzeba naprawić 20-to tonową koparkę to jak wyobrażasz sobie demontaż wszystkiego łącznie z hydrauliką, szukanie zakładu z dostatecznie dużą maszyną żeby to obrobić, transport itd?
A tak przyjeżdża busik, 2-3 ogarniętych ludzi i robią na miejscu demontując minimum sprzętu.

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

Re: Tulejki i sworznie do koparki

#23

Post napisał: bartuss1 » 06 mar 2021, 06:42

Mowisz ze wyciągają kawał wytaczadła i jakies chamskie lozyska a srubki przysmarkane "osiowo" trzymają łozyska w obudowie. A na koncu wytaczadła pewnie jest korba hehe.
Właśnie tak sobie wyobrażam ze trzeba poswiecic troche czasu na rozebranie ustrojstwa i zrobić to porządnie a nie na odp. Aż tak duzo tych przewodów w kuparce nie ma, tym bardziej ze tu coś o mini bylo gadane.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Tulejki i sworznie do koparki

#24

Post napisał: kamar » 06 mar 2021, 06:52

bartuss1 pisze:
06 mar 2021, 06:42
Mowisz ze wyciągają kawał wytaczadła i jakies chamskie lozyska
Dokładnie :)



bear
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1300
Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
Lokalizacja: Łódź

Re: Tulejki i sworznie do koparki

#25

Post napisał: bear » 06 mar 2021, 08:13

Dodam tylko że w lepszych urządzeniach po wytoczeniu można otwór napawac automatem i ponownie wytoczyć pod oryginalne tuleje ale metoda taka sama.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7619
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Tulejki i sworznie do koparki

#26

Post napisał: IMPULS3 » 06 mar 2021, 08:44

bear pisze:Połączenie stalowe jest dobre ale nie wtedy kiedy współpracuje z piachem, ziemią czy wodą. Akurat w tamtym miejscu tylko brąz albo tworzywo ale ja wolę to pierwsze.

Odwrotnie, twarde stalowe dość dobrze radzi sobie z piachem, rzekłbym nawet najlepiej. I takie są robione oryginalnie w nowych koparkach. A jeszcze jeśli operator nie oszczędza smaru to chodzi to latami. Chyba że oszczędza to trochę gorzej. :)


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Tulejki i sworznie do koparki

#27

Post napisał: kamar » 06 mar 2021, 09:30

Popieram, tylko twardy żelaz na żelaz. Brązy i inne wynalazki nie wytrzymują walenia łychą.
Kiedyś musiałem tego robić sporo, dziś odsyłam do tych z wytaczarkami :)


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 5776
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Tulejki i sworznie do koparki

#28

Post napisał: jasiu... » 06 mar 2021, 10:12

Kamar i tu się z tobą zgadzam, ale nie do końca. Kiedyś gość dziwił się, że żeliwne tuleje wytrzymują mu bardzo mało czasu. I zwrócił się o pomoc aż do politechniki. I co się okazało - ano on te tuleje do przetoczenia zamawiał w odlewni kaloryferów.

Załatwiłem mu jeden komplet w odlewni, gdzie lali żeliwa stopowe. Gościowi kopara opadła, bo jednak żeliwo, to zawsze żeliwo. Żeby co niektórzy zrozumieli, załączam ofertę jednej z firm, tam są wymienione żeliwa: https://sobowidz-foundry.tripod.com/zel ... omowe.html


bear
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1300
Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
Lokalizacja: Łódź

Re: Tulejki i sworznie do koparki

#29

Post napisał: bear » 06 mar 2021, 10:22

IMPULS3 pisze:Odwrotnie, twarde stalowe dość dobrze radzi sobie z piachem, rzekłbym nawet najlepiej. I takie są robione oryginalnie w nowych koparkach. A jeszcze jeśli operator nie oszczędza smaru to chodzi to latami. Chyba że oszczędza to trochę gorzej.

Na pewno na ścieranie ale o wiele gorzej na zatarcie, ja spotkałem się wielokrotnie z brązem albo tworzywem i tak jest zrobione chociażby w rocznym CAT. W tym miejscu nie ma co liczyć na smar, u mnie wystarczy 20min kopania w suchym i po smarze nie ma śladu, z resztą już dwa razy na obróciło mi oryginalne stalowe tuleje. Na razie siedzi tam drugi rok brąz i nie ma problemu.
kamar pisze:Popieram, tylko twardy żelaz na żelaz. Brązy i inne wynalazki nie wytrzymują walenia łychą.

Dlatego trzeba tego pilnować i co jakiś czas wymieniać tuleje, oczywiste jest że brąz szybciej się poddaje.


bonde
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 10
Posty: 10
Rejestracja: 03 mar 2021, 18:29
Lokalizacja: Mikolów

Re: Tulejki i sworznie do koparki

#30

Post napisał: bonde » 06 mar 2021, 10:44

Miałem wcześniej mini koparkę na tulejach z brązu i pomimo regularnego smarowania to nie wytrzymało długo.
Może jest jak jasiu... napisał, brąz był kiepskiej jakości.
Teraz mam inną maszynę, kupiłem ją już z luzami, ale tuleje wszędzie są stalowe, powycierane.
Wiem, że stalowe jak zapiszczą to już jest za późno, dlatego przy takich tulejach dobrze sprawdza się centralne automatyczne smarowanie, które co okres czasu podaje smar. Takiego smarowania nie mam, dlatego pomyślałem żeby zabezpieczyć na łyżce sworzeń uszczelniaczem, simmeringiem. Widziałem, że firmy które regenerują sprzęty budowlane tak robią.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”