W ogóle w temacie starożytnego Egiptu, pojawia się wiele różnych sprzecznych informacji. W zasadzie, cały czas powstaje tylko coraz to większa liczba pytań, a logicznego wytłumaczenia brak.
W internecie można znaleźć na wielu stronach, ze poniższy obrazek to robota starożytnego dentysty.
Na dzień dzisiejszy, wykonanie otworów w zębach, jest dość problematyczne. Trzeba do tego po prostu mieć narzędzia. Tutaj Egipcjanie musieli dysponować czymś w rodzaju posypki diamentowej, ale to co powala na kolana to ten "złoty drut". Niby taki prymitywizm, a potrafili wykonywać druty i druciki?
Takie zdjęcia dają bardzo dużo do myślenia. Czy są autentyczne, czy to tylko mistyfikacja?
Generalnie dziury w zębach robią się same, odpowiada za to próchnica. Bakterie rozkładają cukry do kwasów, a ten niszczy szkliwo.
Zastanawiam się czy można było by takiego luźnego zęba, który wypadł umoczyć w jakimś lepiszczu ochronnym, tak aby ochronić resztę zęba przed "kontrolowaną próchnica"
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wietrzenie
Wietrzenie można podzielić na:
fizyczne (mechaniczne) – rozpad skały bez zmiany jej składu chemicznego, zachodzi przy częstych zmianach temperatury i wilgotności (głównie w klimacie umiarkowanym)
chemiczne – rozkład skały przy zmianie jej składu chemicznego, niezbędnym warunkiem do jego zaistnienia jest obecność wody, głównymi czynnikami wietrzenia chemicznego są: woda opadowa, dwutlenek węgla, tlen oraz azot
biologiczne – to rozpad i rozkład skały pod wpływem działania organizmów żywych (często nie wyróżnia się wietrzenia biologicznego jako oddzielnego działu, uznaje się je jako wchodzące w skład wietrzenia fizycznego i chemicznego).
Wietrzenie fizyczne
Rozsadzanie skał spowodowane jest dobowymi wahaniami temperatury. W ciągu dnia, wskutek działania promieni słonecznych nagrzewa i rozszerza się zewnętrzna, cienka powłoka skały. W nocy, pod wpływem obniżonej temperatury, powłoka kurczy się, powodując znaczne naprężenia pomiędzy wystawioną na bezpośrednie oddziaływanie temperatury, zewnętrzną częścią, a resztą skały.
Wysokie dobowe zmiany temperatury prowadzą do występowania wielkich naprężeń, odpęknięcia i odpadania zewnętrznych części skały. Zjawisko eksfoliacji najczęściej zaobserwować można w górach, na stepach i pustyniach, obszarach pozostających pod wpływem klimatów kontynentalnych.
Rodzaje wietrzenia fizycznego:
mrozowe (zamróz, kongelacja): woda zamarzająca w szczelinach skalnych zwiększa swoją objętość o ok. 9% rozsadzając skałę; produkty: rumowiska skalne, gołoborza, pył
insolacyjne (termiczne, słoneczne): charakterystyczne dla obszarów o dużych amplitudach dobowych temperatur; intensywnie przebiega w przypadku skał ciemniejszych; może występować w dwóch formach: rozpad ziarnisty na skutek różnej rozszerzalności cieplnej oraz wietrzenia skorupowego (łuszczenie się skały), czyli odrywanie przypowierzchniowej warstwy skalnej, która była najbardziej narażona na wahania temperatury
eksudacja (solne): krystalizująca w szczelinach skalnych sól, podobnie jak woda, zwiększa swoją objętość i rozsadza skałę; gdy proces zachodzi na powierzchni skały, tworzą się polewy i skorupy zwane lakierem pustynnym
deflokulacja (ilaste): skały ilaste mają właściwości higroskopijne, pod wpływem wody znacznie pęcznieją; gdy woda odparowuje, skały kruszeją i powstają szczeliny
Wietrzenie chemiczne
solucja (rozpuszczanie): skały takie jak gipsy, chlorki, dolomity, wapienie rozpuszczają się całkowicie, natomiast margle,
piaskowce ulegają częściowemu rozpuszczeniu, w czasie rozpuszczania zachodzi proces solwatacji – łączenie się cząstek rozpuszczalnika z cząsteczkami substancji rozpuszczanej.
ługowanie: proces rozpuszczania i wymywania minerałów. Przykładem jest węglan wapnia, który w połączeniu z wodą zawierającą dwutlenek węgla przechodzi w łatwo rozpuszczalny wodorowęglan wypłukiwany przez wodę.
hydroliza: zachodzi pod wpływem wody i powoduje rozpad minerałów na części zasadowe i kwaśne, które łatwiej erodują. Dotyczy głównie krzemianów oraz skaleni.
hydratacja (uwodnienie): przemiana minerałów bezwodnych w słabo uwodnione, nie niszczy minerałów, ale zmienia ich własciwosci fizyczne np. suche iły – zwięzłe, uwilgotnione – wzrasta objętość, spada spoistość; czerwony bezwodny hematyt w połączeniu z wodą daje mniej zwięzły żółty limonit; anhydryt po połączeniu z wodą daje gips.
karbonatyzacja (uwęglanowienie): przekształcenie minerałów (głównie krzemianów i glinokrzemianów) w węglany.
oksydacja (utlenienie): minerały łączą się z tlenem np. zamiana siarczków na siarczany.
redukcja: pozyskiwanie elektronów walencyjnych, zmiana formy utlenienia związku z wyższego poziomu na niższy.
chelatyzacja: proces produkcji przez organizmy substancji organicznych (np. hemoglobina, chlorofil, kwasy humusowe i fulwowe), w centrum związku występuje metal, który jest związany z pierwiastkami C,N,H,O, proces ten powoduje dekompozycje skał, które zawierają w swym składzie metale.
Wietrzenie biologiczne (organiczne)
mechaniczne: korzenie roślin wciskają się w szczeliny skalne i rozpychają je
chemiczne: działanie substancji organicznych będących produktami zwierzęcymi lub roślinnych
działanie bakterii: np. bakterie beztlenowe zamieniają gips w siarkę
działanie zwierząt ryjących: przedostawanie się wody przez nory i korytarze wspomaga wietrzenie chemiczne
Produktem wietrzenia (zarówno fizycznego, jak i chemicznego) jest zwietrzelina.
Intensywność i charakter wietrzenia zależą od rodzaju skały oraz od warunków klimatycznych (głównie od ilości wody oraz temperatury). W klimacie suchym (pustynnym) przeważa wietrzenie fizyczne. W klimacie gorącym i wilgotnym – wietrzenie chemiczne. W wyniku wietrzenia fizycznego tworzą się skały okruchowe, wskutek wietrzenia chemicznego niektóre skały chemiczne jak na przykład boksyty, lateryty, terra rossa.
Procesy wietrzenia ułatwiają erozję. Powodują powstanie gleby i tworzenie swoistych form skalnych.
Co my zwykli ludzie możemy wiedzieć o biotechnologii i bakteriach rozpuszczających szkliwo, oraz związkach reagujących z minerałami?
Przecież to niemożliwe, aby zbić szczelne koryto z desek w czasach starożytnych i aby prowadzić jakaś hodowle bakteryjną, przecież nie sprzyja temu ciepły i wilgotny klimat, jaki miał wtedy miejsce.
Fermentacja metanowa jest również bardzo skomplikowana, jakim to trzeba być wykształconym chemikiem, aby produkować biogaz. To nawet teraz wrzucenie odpadów organicznych do beczki i utrzymanie temperatury w zakresie 30-40 °C jest bardzo problematyczne, a co dopiero w starożytności, no nie? Przecież w starożytnym Egipcie nie było możliwe uzyskanie takiej temperatury, tam słońce przecież nie świeciło, a Boga Ra czyli Boga słońca, nazwali sobie tylko tak dla picu.
To wszystko robota obcych...