To pismo niczego nie zmienia.
Owszem, jeżeli odlew byłby uderzony, to nikt nie jest w stanie ustalić przez kogo i kiedy.
Jeżeli natomiast jest to pęknięcie odlewnicze, na co wszystko wskazuje, to nie ma czego ustalać bo wszystko wiadomo.
Jeszcze raz powtarzam, bez ekspertyzy rzeczoznawcy to jest kręcenie się w kółko, na zasadzie komu się wcześniej znudzi.
Jak będziesz miał na papierze że to wada odlewnicza, to Hafenowi rura zmięknie.