Avalyah pisze: ↑27 gru 2020, 11:46
jedna/dwie biblioteki i nagle masz na arduino zrobiony program z 5 calowym ekranem dotykowym na ft811. A ile czasu zajmie ogarnięcie zrobienia tego na zupełnie innej platformie bez bibliotek, bez C++ (który jednak wiele rzeczy w stosunku do C ułatwia) itd.
Ale przecież nikt Ci nie każe tego robić.
Płytka z STM32F103 kosztuje kilka PLN, co jest ułamkiem ceny enkodera, możesz zapomnieć że to jest potężny procesor z potężnym zegarem i użyć go jako zwykłą przejściówkę z trzech enkoderów na port szeregowy.
A jeszcze lepiej na Bluetooth i użyć Yuriy's DRO, bo po cholerę wyważać otwarte drzwi ?
Nawet jeśli teoretycznie i ogólnie miałbyś rację, to w tym szczególnym przypadku nie masz.
Widzisz, cały ten wątek to zderzenie dwóch filozofii.
Wy uważacie że jeżeli coś na 100 razy zadziała 99 razy, to znaczy że działa.
Ja uważam że jeżeli coś na 100 razy nie zadziała 1 raz, to znaczy że nie działa wcale.
Dlatego mi do głowy by nie przyszło udostępniać rozwiązanie, którego użycie realnie grozi zniszczeniem materiału i zmarnowaniem wielu godzin pracy, i jeszcze upierać się że jest rzetelne i bezawaryjne.
Natomiast większość ludzi ma naturalną skłonność do partactwa.
Dam Ci przykład z zupełnie innej dziedziny.
Kiedy każesz komuś przełożyć pudełka z jednej palety na drugą, to większość poukłada je krzywo, choć jest to dokładnie tyle samo roboty, a układać równo jest łatwiej.
Tak, skłonność do partactwa jest czymś naturalnym, ale kiedy Ty coś kupujesz, to wolisz żeby to było zrobione przez Japończyków a nie przez Arabów.
No to sam zacznij robić jak Japończyk, a nie jak Arab.