Gdzie jest napisane że trzeba skrzynię wywalać ?. Pracowałeś na dużej tokarce ze skrzynią i falownikiem razem ?.....
Coś zamiast falowanika
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 1299
- Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
- Lokalizacja: Łódź
Re: Coś zamiast falowanika
Pokaż tą dużą tokarkę z pełną skrzynią i falownikiem
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 1299
- Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
- Lokalizacja: Łódź
Re: Coś zamiast falowanika
Do dużej to jej bardzooo dużo brakuje, druga sprawa że nigdy taka tokarka nie wyszła z falownikiem. Jesli juz to wychodził albo na elektrosprzęgłach albo na silnikach DC. Pokaż mi taką oryginalną gotową konstrukcję z pełną skrzynią i falownikiem. Podkreślam, oryginalną.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1473
- Rejestracja: 25 maja 2006, 14:39
- Lokalizacja: koło.wlkp
Re: Coś zamiast falowanika
Chciałeś dostałeś. Dalsza dyskusja jest pozbawiona sensu bo to bicie piany i nic poza tym. Jakieś wielkie klunkry manualne ze skrzynią i falownikiem mnie nie interesują i nie będę się silił na szukanie. Do wozów drabiniastych powrotu nie ma. Ich czas dawno przeminął. Budowanie skrzyń do kremrów jak w pierwszym poście mając falownik pod ręką jest co najmniej idiotyczne. Tyle ode mnie.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2329
- Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
- Lokalizacja: Jodlowa
- Kontakt:
Re: Coś zamiast falowanika
Nie wiem czy miałoby to sens ale można też użyć gotowy wariator. Do tego prosty miernik obrotów i można obroty płynnie ustawić na jakie potrzeba. Nie sprawdzałem momentów i maksymalnych obrotów ale może by dało się coś dobrać.
-
- Posty w temacie: 1
Re: Coś zamiast falowanika
Jest trochę maszyn na wariatorach, chociaż to nie jest szczególnie ciekawe rozwiązanie - mała trwałość i sprawność przekładni względem tradycyjnych skrzynek przekładniowych.
Jedna z najpopularniejszych maszyn z wariatorem wrzeciona - Bridgeport.
Teraz w zasadzie optymalnie wypada przekładnia z dwoma biegami i falownik. Minimum mechaniki, a jednocześnie eliminacja wady w postaci braku momentu na niskich obrotach, a więc brak konieczności stosowania przewymiarowanego (na większość okresu pracy) silnika i falownika.
Jedna z najpopularniejszych maszyn z wariatorem wrzeciona - Bridgeport.
Teraz w zasadzie optymalnie wypada przekładnia z dwoma biegami i falownik. Minimum mechaniki, a jednocześnie eliminacja wady w postaci braku momentu na niskich obrotach, a więc brak konieczności stosowania przewymiarowanego (na większość okresu pracy) silnika i falownika.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 11924
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Re: Coś zamiast falowanika
Jak się porówna moment silnika, np 4kW
https://sklepdlarolnika.pl/pl/p/Silnik- ... rmin/11413

i na wyjściu odpowiedniego do niego wariatora(na niskich) to wygląda tak:
https://dkmpower.pl/udl-1-1kw-wariator- ... l10-1.html

czyli M2 ≥ ok 2,5raza w stosunku do M1...
https://sklepdlarolnika.pl/pl/p/Silnik- ... rmin/11413

i na wyjściu odpowiedniego do niego wariatora(na niskich) to wygląda tak:
https://dkmpower.pl/udl-1-1kw-wariator- ... l10-1.html

czyli M2 ≥ ok 2,5raza w stosunku do M1...
pozdrawiam,
Roman
Roman