Jak to jest z przewaga silnika serwo nad krokowcem. Jezeli chodzi o prace pod obciążeniem to ok. potrzebny jest stały moment, zakładamy przekładnię 1:10 na serwo i pracuje ładnie. Ale załóżmy, że maszyna ma lekka bramę i szybkie nawroty, wtedy brany jest pod uwagę moment bezwładności całego układu i okazuje się, że najgorzej wypada tutaj moment bezwładności rotora silnika więc jaki sens jest uzywać obrotów 2000 przy 2Nm silniku, kiedy na nawrocie sobię poradzi gorzej jak krokowiec z mniejszym przełozeniem ale wiekszymi Nm. Chyba że za kazdym razem przy nawrocie w serwie udział bierze moment szczytowy (300% momentu znamionowego) i wtedy moja teoria jest delikatnie mówiąc, błędna
