Dobór części i materiałów do budowy pierwszej maszyny

cubit pisze:protekcjonalnymi.

Ale one z troski wynikają Przecież wszyscy chcą Ci dobrze doradzić i ostrzegają na podstawie swoich doświadczeń, że być może obawiasz się tych rzeczy, które straszne nie są, a bagatelizujesz te, które w 90% przypadków stanowią zdecydowanie największą trudność.

Jak z elektroniką będzie coś nie tak to silnik czy sterownik wymienisz i po bólu. Jak coś nie tak będzie z ramą, to dużo trudniej i zapewne kosztowniej będzie to naprawić.

Cóż, dziesięć stron pisaniny bez sensu i logiki.
Autor wątku coś sobie narysował, coś kupił bo słyszał, a teraz oczekuje braw ...
A wyjdzie z tego potworek.
Już samo użycie serw 0,6 Nm świadczy o kompletnym dyletanctwie, bo i owszem, serwa są fajne, ale gdy trzeba jeździć 15000 mm/min ...
Tutaj bardziej by się przydał moment, więc używany krokowiec z Allegro za 20 PLN sprawdziłby się lepiej ...
Ale autor nie da sobie pomóc, więc szkoda czasu.

3 pytania (nie obligatoryjne) a brak odp.
Panowie już kiedyś były TU takie utarczki słowne - ale po co?
Skończyło się interwencją Admina...

Dodane 4 minuty 43 sekundy:

tuxcnc pisze: ↑

06 gru 2020, 16:02

Cóż, dziesięć stron pisaniny bez sensu i nie da sobie pomóc, więc szkoda czasu.

AMEN! (tux.. przecież tak bywa, tym bardziej że mamy po zero "pomógł" - na własną prośbę..)

A przejrzalem sobie z głupia frant ten wątek. Co do belki opuszczanej w doł - to to jest wlasnie konstrukcja klasyczna, zapozyczona chociazby ze strugarek Poręby, chodzi tu o zminimalizowanie momentu sily zginającej ramiona boczne w plaszczyznie yz,
sama konstrukcja zabawki dośc wiotka, ale działać jakos tam będzie. Co do silnikow - krokowce by tu wystarczyły z racji małego pola roboczego i niezbyt odpowiedzialnej obróbki, która to wynika z konstrukcji maszynki. Nie wiem co tu sie czepiać, odpali, pofrezuje to sie dowie ze coś nie do końca przewidział, wprowadzi poprawki, albo zbuduje inną maszynkę.
ps
Jarek, ty nie pomagasz, ty jesteś męczącym ksiązkopisarzem, ale bardziej takim od historii niż mechaniki
i nie admina tylko którychs z tej trójcy - kamar impuls i pukury, obstawiam impulsika hehe

tuxcnc pisze: ↑

06 gru 2020, 16:02

Cóż, dziesięć stron pisaniny bez sensu i logiki.
Autor wątku coś sobie narysował, coś kupił bo słyszał, a teraz oczekuje braw ...
A wyjdzie z tego potworek.
Już samo użycie serw 0,6 Nm świadczy o kompletnym dyletanctwie, bo i owszem, serwa są fajne, ale gdy trzeba jeździć 15000 mm/min ...
Tutaj bardziej by się przydał moment, więc używany krokowiec z Allegro za 20 PLN sprawdziłby się lepiej ...
Ale autor nie da sobie pomóc, więc szkoda czasu.

Serwa bardzo popularne na naszej zachodniej granicy, czy to bezpośrednio czy z przełożeniem.
Tam się o nim dowiedziałem, tam dopytywałem i tam prowadzę dyskusje na jego temat.

Próbuje znaleźć jakąś merytoryczną próbę pomocy z twojej strony, ale niestety poległem.

Kilka mogę zacytować.

tuxcnc pisze: ↑

01 lis 2020, 12:48

oprawcafotografii pisze: ↑

01 lis 2020, 12:01

Ciekaw jestem czy będzie widać w praktyce przewagę takiej Z-ki nad "klasyczną".

Nie będzie.
To jest powielanie błędów typowych dla konstrukcji tworzonych przez artystów a nie inżynierów.

tuxcnc pisze: ↑

01 lis 2020, 13:57

cubit pisze: ↑

01 lis 2020, 13:01

będzie jedna wielka dźwignia

Będzie i nic nie robisz żeby nie było.
O tym że brama wjeżdża w przestrzeń roboczą nie wspominając.
A jeśli nie możesz znieść krytyki, to załóż bloga zamiast pchać się na forum.

tuxcnc pisze: ↑

01 lis 2020, 15:18

cubit pisze: ↑

01 lis 2020, 14:51

głownie płaskie elementy które w zestawach będą stawiane na sztorc do wiercenia otworów.

No widzisz, artysta skręci potworka z profili, a inżynier będzie kombinował jak umieścić wiertło w jednej płaszczyźnie z prowadnicami i słupami ...

Nie widzę żebyś odpowiedział na jakieś pytanie.
Przychodzisz tylko tu narobić i sobie idziesz (pewnie w triumfie samozadowolenia )

cubit pisze: ↑

06 gru 2020, 17:30

tuxcnc pisze: ↑

06 gru 2020, 16:02

Już samo użycie serw 0,6 Nm świadczy o kompletnym dyletanctwie, bo i owszem, serwa są fajne, ale gdy trzeba jeździć 15000 mm/min ...
Tutaj bardziej by się przydał moment, więc używany krokowiec z Allegro za 20 PLN sprawdziłby się lepiej ...

Serwa bardzo popularne na naszej zachodniej granicy, czy to bezpośrednio czy z przełożeniem.
Tam się o nim dowiedziałem, tam dopytywałem i tam prowadzę dyskusje na jego temat.

Próbuje znaleźć jakąś merytoryczną próbę pomocy z twojej strony, ale niestety poległem.

Trochę wyciąłem z cytatu żeby był przejrzysty.
Napisałem MERYTORYCZNIE, że przy maszynie o małych rozmiarach, służącej w założeniu DO WIERCENIA, potrzebny jest moment a nie prędkość, więc użycie kiepskich serw JEST BŁĘDEM.
I co odpowiedziałeś ?
Że gdzieś tam serwa są popularne ...
Jesteś odporny na wiedzę, więc nie ma możliwości Ci pomóc.
EOT.

Tak działa to serwo na przełożeniu.
Myślę że ja będę zadowolony.
Jeden zamówiony do testów.
Na niemieckich forach jest sporo wątków i opisów za i przeciw przeciwko twojemu bardzo krótkiemu zdaniu.

cubit pisze: ↑

06 gru 2020, 17:46

serwo na przełożeniu

Serwo na przełożeniu znaczy dokładnie tyle, że tracisz wszelkie zalety i mnożysz wszystkie wady.
Ja w tokarce (ciężki żeliwny suport na jaskółkach) wyciągam 5000 mm/min bez gubienia kroków.
Na krokowcach 3Nm i sprzęgłach mieszkowych, czyli z zerowym luzem kątowym.
Wiesz, ja nie tylko mam sporo wiedzy teoretycznej, ale też kilka maszyn zbudowałem.
Takie serwa jak kupiłeś są dobre do lasera, albo drukarki 3d.
Do frezarki do metalu nie ta półka i nie ta cena.
Jeżeli jeszcze raz użyjesz argumentu "bo Niemcy", to nawet nie odpiszę, bo życie mam tylko jedno i nie będę go marnował na "dyskusję" z kimś kto wygłasza monolog.

Często Niemcy po studiach inżynierskich którzy mieli nawet zajęcia z serwonapędów
Niemcy, Niemcy, Niemcy którzy budują maszyny.

Tak pracuje bez redukcji





Dodane 36 minuty 52 sekundy: