Re: Koronawirus mix 2

A znasz jakiegoś rycerza bez skazy...? Nie jestem bynajmniej fanem Piłsudskiego, którego dziś niektórzy dawni apologeci nazwali by pewnie "lewakiem", ale parę jego ocen aktualne jest do dzisiaj...

qerc pisze:(z gilotyną to przenośnia) ale do więzień niech odpracują co nakradli albo swoją ignorancją zmarnowali. Brak jakiejkolwiek odpowiedzialności, gdzie są ci co kradli za Tuska za jaruzela za Gierka i za innych.

to napisz to jak człowiek a nie podjudzaj do " gilotynowania" . Jestem podobnego zdania co do odpowiedzialności ale nie powinno to prowadzić to takich "przenośni"

Dodane 2 minuty 50 sekundy:

RomanJ4 pisze:..to o tych co mają "kury prowadzać" też...

no, miał gościu fajne powiedzonka... jasne, że nie był święty, bo nikt nie jest. Ale warto utrzymać granice, nawet w złości. Bo gdzie 2ch się bije...

RX pisze:Ale warto utrzymać granice,

Powiedz to lepiej tym którzy zmuszają innych do ich przekraczania....

RomanJ4 pisze:A znasz jakiegoś rycerza bez skazy...

po dłuższym zastanowieniu chyba jedynie JP2 zająłby to zaszczytne stanowisko. Ale myślę, że takich osób wokół nas jest wiele :

jasiu... pisze:Można wierzyć w istnienie Boga i szyderczo liczyć na jego miłosierdzie, grzesząc, ale można w istnienie Boga nie wierzyć, a mimo to być godnym szacunku, dobrym człowiekiem. Tu akurat nie ma żadnych reguł, dobro i wiara czasem nie idą w parze niestety.

może ci pasują jako "rycerze bez skazy" - jasiu trafnie to ujął.

RomanJ4 pisze:Powiedz to lepiej tym którzy zmuszają innych do ich przekraczania....

wiesz równie dobrze jak ja, że w wyniku działania prowokatorskiego to SPROWOKOWANY ponosi największe konsekwencje , o ile da się sprowokować. Tak już niestety jest, taka jest istota prowokacji. Nawet na tym forum widać to wyraźnie.
Jeden wyzwie drugiego od " głupków" lub zasugeruje mu brak wiedzy waląc jakikolwiek niemerytoryczny argument "obok" ( który sam w sobie może być nawet poprawnym argumentem ale nie na temat) .
Tamten sprowokowany odpowie tym samym i to jest argument dla pierwszego do nowego ataku i dalszej dyskredytacji prowokowanego. Tak rozwija się hejt.

atlc pisze: ↑

11 lis 2020, 13:48

oprawcafotografii pisze:A nówka sztuka Szpital Południowy w Warszawie stoi pusty bo ...nie został jeszcze odebrany przez Sanepid,
więc formalnie go jeszcze nie ma

Zapraszam do Warszawy, mieszkam 400m od szpitala południowego, szedłem 2 tygodnie temu robić wymaz na covid w instytucie hematologii który jest za szpitalem południowym - tam dalej trwają prace wykończeniowe. Stoją kontenery, mieszkają w nich budowlańcy, przykręcali elementy elewacji, w środku na oknach folie, widać było jeszcze wewnątrz drabiny, jakieś malowanie, montaże. Gówno, a nie gotowy, może cześć, ale z pewnością nie cały budynek.
Wpadnij do mnie, może jeszcze zarażam koroną, to się załapiesz, jak Ci do tego ścierwa tak tęskno.

Odnośnie szpitali .
..... tak jest u mnie , za miedzą.

https://sloworegionu.pl/powiat-1/15211- ... kazny.html

https://sloworegionu.pl/strzelin/15225- ... ictwo.html

p.s.
Nie wiem co powiedzieć

Mariusz.

Ja uważam, że forumowe ględzenie nic nie da, bo nie znamy wszystkich, wymagań i uwarunkowań. Są ludzie którzy się na tym znają,Zorganizowanie jest ich powinnością i pozwólmy i działać, nie przeszkadzając, skoro nie możemy pomóc, bo brak nam kompetencji i wiedzy.
Jak kogoś bardzo swedzi tylek, a jest fachowcem, od tych spraw, nie zgłosi gotowość. Może skorzystają.

qerc pisze: ↑

11 lis 2020, 13:23

...
Zacytuj jeszcze Wałęsę.

"Uprzejmie donoszę..."

Dodane 4 minuty 35 sekundy:

atlc pisze: ↑

11 lis 2020, 13:48

Wpadnij do mnie, może jeszcze zarażam koroną, to się załapiesz, jak Ci do tego ścierwa tak tęskno.

Nie strasz nie strasz. Mam własnego wirusa

Dodane 2 minuty 25 sekundy:

WZÓR pisze: ↑

11 lis 2020, 14:34

...
Nie wiem co powiedzieć

Mariusz.

Pewnie czujesz się teraz bezpieczniej nie?
Nie martw się - porody w domu pod opieką sąsiadki udają się. Zazwyczaj

atlc pisze: ↑

11 lis 2020, 16:00

oprawcafotografii pisze:Nie strasz nie strasz. Mam własnego wirusa

Nie straszę bo nie ma czym.
Nie ma co panikować, tylko trzeba zachować zdrowy rozsądek.
A rozsądne nie jest ani siedzenie w domu w czapeczce z folii aluminiowej, ani latanie po ulicy bez maseczki, bez mycia rąk itp, bo żyją na tym świecie jeszcze inni ludzie poza nami, trzeba dać im szansę na życie w zdrowiu, a czasami na przeżycie.
Nie wiesz czy kobieta stojąca obok Ciebie na przystanku nie ma raka piersi, a facet w warzywniaku astmy, a dla jednej i drugiej osoby korona może oznaczać śmierć, mimo, że dla Ciebie to jak zwykła grypa.

Podpisuję się oboma rękoma a nawet nogoma.
Też zacytowałem Bolka