Centralne smarowanie do ZX7032G-1

kamar pisze:To czym się różni kręcenie silnikiem od kręcenia korbą ?

Kamar, Kamar nie manipulujemy tu faktami
dla osiągnięcia własnej poprawności.

Jak poleci jakaś ścieżka 3d z cama to mielenia jest sporo. A i nad materiałem też się tam coś niecoś więcej generuje.

A tak na serio.
Jasne, że jak robimy przeróbkę takiej maszyny, to raczej silniki rzeczywiście zastępują tylko korblowanie .
Czyli ścieżki upraszczamy i nie wycinamy masek karnawałowych.

piromarek pisze: ↑

07 lis 2020, 07:21

Kamar, Kamar nie manipulujemy tu faktami
dla osiągnięcia własnej poprawności.

Aby napewno wiesz o czym mówisz ?
Frezarka z korbkami a frezarka sterowana to maszyny odległe o galaktyki jeśli chodzi o możliwości.
I nie maski karnawałowe są tu ważne a np. głupie wykonanie otworu tam gdzie potrzeba i o wymaganej średnicy.

Chyba się nie rozumiemy.
Ty mi nie tłumacz co znaczy znajdowanie otworu na masce współrzednościowej, tylko zrozum co napisałem na początku.
Ruchy wycierają jaskółki. Chyba tutaj się zgodzisz.
Na siłę próbujesz udowodnić swoje racje.
Mówię o tym, że jest różnica pomiędzy długością ścieżek dla prostego frezowania a generowanego przez CAM frezowania 3D dla PRZYKŁADOWEJ MASKI, bo to jest skomplikowany kształt nie do zrobienia korbami.

piromarek pisze: ↑

07 lis 2020, 08:54

Mówię o tym, że jest różnica pomiędzy długością ścieżek dla prostego frezowania a generowanego przez CAM frezowania 3D dla PRZYKŁADOWEJ MASKI, bo to jest skomplikowany kształt nie do zrobienia korbami.

No jest to pewne odkrycie
A tak w ogóle to zadałem pytanie o motywy, bo wkładając tyle żmudnej roboty można mieć maszynkę znacznie mobilniejszą
niewielkim już kosztem.

RomanJ4 pisze: ↑

06 lis 2020, 23:12

piromarek pisze:Na tych chininowych jaskółkach ?
Sie by starły do dziąseł po jednym projekcie

To nie maszyny do orki...

Dodane 17 minuty 58 sekundy:
Dzisiaj sobie nieco poskrobałem spód blatu...

Mi to wygląda, jakby kot pazurami podrapał. Amatorszczyzna przez wielkie A, ale od czegoś trzeba zacząć.
Nie ma się czym chwalić. Uwierz mi. Może jak dojdziesz do końca i się nauczysz, będzie lepiej. Puki żyjemy, nie jest za późno na naukę.

rc36 pisze: ↑

06 lis 2020, 15:03

W jakiejś frezarce widziałem centralne smarowanie które działało w ten sposób, że włączało się co kilka minut i działało kilka sekund, przerwa i czas działania był regulowany i dobrany doświadczalnie.

Nie wiem ile to jest kilka minut i kilka sekund ale wydaje mi się sporo...
Tzn kilka sekund to za duzo a a co kilka minut to za często. Oczywiście zależy czy na prowadnicach z łożyskami tocznymi czy ślizgowymi.
Kiedyś przeglądałem dokument hiwina od wózków tocznych i podane tam były okresy i ilości smarowania dla smaru stałego w zależności od rodzaju obciążenia i chyba dystansu pokonanego przez wózek. Nie pamietam a czy były takie parametry podane dla smarowania olejem. Muszę to odgrzebać.

Robert_K pisze:W niektórych, starszych maszynach CNC sterowanie smarowaniem jest takie jak pisał kolega wyżej, włączenie smarowania co kilka minut na kilka - kilkanaście sekund.

Takie smarowanie miałem w szlifierce do płaszczyzn z bodajże 73r. Ściernica jeździła po prowadnicy i przy każdym dojeździe do krańcówki włączało się centralne smarowanie na kilka sekund.

Nie jest sztuką smarować bez opamiętania. Prowadnice mają być tak smarowane aby jak najmniej (albo wcale) przedostawało się
oleju do chłodziwa. Jaskółki przesmarowane raz na zmianę to wszystko czego potrzebują.

orion32 pisze: ↑

07 lis 2020, 15:42

RomanJ4 pisze: ↑

06 lis 2020, 23:12

piromarek pisze:Na tych chininowych jaskółkach ?
Sie by starły do dziąseł po jednym projekcie

To nie maszyny do orki...

Dodane 17 minuty 58 sekundy:
Dzisiaj sobie nieco poskrobałem spód blatu...

Mi to wygląda, jakby kot pazurami podrapał. Amatorszczyzna przez wielkie A, ale od czegoś trzeba zacząć.
Nie ma się czym chwalić. Uwierz mi. Może jak dojdziesz do końca i się nauczysz, będzie lepiej. Puki żyjemy, nie jest za późno na naukę.

Dlaczego amatorszczyzna? Mi to wygląda na poprawne skrobanie zgrubne. Jedyne co widzę to brak przeskrobanej całej powierzchni przez tuszowaniem ale to chyba nie jest poważny problem? Pytam bo chce się nauczyć

Bo tak jest.Patrzę i piszę, co widzę. Poczytaj sobie temat,, skrobanie".Nie warto się powtarzać i dublować tematów.