Frezarka 800x800 do drewna i aluminium - jakie krokowce i elektronika?

Witam,

Chcę wykonać frezarkę pod drewno/sklejkę i frezowanie profili aluminiowych na jakieś otwory, rowki, ewentualnie podcięcia na kilka mm w jakimś wałku.
Wszystko do hobby astronomicznego, na montaże teleskopów, lornetek, i inne pierdółki:) Stal odpada, bo mnie nie interesuje zupełnie.
Rozmiar roboczy to około 800x800mm.
Planuje użyć zestawów śrub kulowych z łożyskami typu SFU1204, a na prowadnice osi wózki MGN12H
Konstrukcja z profili alu lub stalowych, tu na razie sobie projektuje i nie ograniczam się. Z zawodu jestem konstruktorem, więc dbam o sztywność i ta część projektu jest dla mnie najłatwiejsza.

Dużo przeczytałem tematów na forum, ale nadal mam pytania.
Czy takie śruby SFU1204 wystarczą do lekkich prac w alu? Na dużych prędkościach mi nie zależy, bo nie robię produkcji masowej.
Czy to dobry pomysł, aby zacząć najpierw od krokowców Nema 17H4401, bo elektronika i sterowanie znacznie tańsze?

Wiem, że to słabe krokowce, ale będa na śrubach kulowych o wyższej sprawności niż trapezówki i może do obróbki profili alu o grubości max 3mm wystarczy?
Jako wrzeciono planuję jakiegoś chińczyka 400-500W na sucho.

Najbardziej kłopotliwy jest dla mnie dobór krokowców i elektroniki.
Wiem tylko tyle, że są jakieś Arduino, GRBL w różnych wersjach i droższe Machy. Nigdy nie czułem elektroniki i nie ogarniam tego.
Za to wiem,że im silniejszy krokowiec, tym więcej amper i droższe płyty, sterowniki, zasilacze i jakieś falowniki

Widziałem, że na Ali jest coś takiego za 100zł:

Opis:
Silnik krokowy: obsługuje 24V 2A (czyli Nemo 17H4401 chyba pociągnie)
Silnik wrzeciona: wsparcie 24V 10A (ale wrzeciono 500W to już chyba za dużo???)
Takie coś dla mnie super, bo wszystko opisane, tylko podłączyć zasilacz, silniczki i jazda
Ale może być za słabe prądowo...nie wiem.

Mógłby ktoś podpowiedzieć jaki zestaw krokowców kupić i elektroniki z zasilaczem, aby to swobodnie hulało, było łatwe do montażu i cenowo rozsądne?

Do robienia jakichś pierdół taki napęd wystarczy, problem będziesz miał ze sztywnością i na tym możesz polec.

Co sztywności, to pracuję nad tym, może też od razu użyję śrub kulowych 16, bo niewiele drożej od 12.

Co do elektroniki, to sam doczytałem trochę i są gotowe systemy pod nazwą GRBL 1.x, to jest coś jak na fotce wyżej, ale tez jest cos takiego jak SKR 1.4 z obsługą podobnych driverów:



Jednak im więcej czytam, tym więcej pytań:
Otóż zauważyłem, że te płytki mają na wejściu opis zasilania 12-24V. Tymczasem na forum często piszecie o zasilaniu silnika krokowego wyższym napięciem, np 36-40V, aby poprawić jego pracę.
Gdzie zatem wpinane jest to napięcie, bo chyba nie w tą wtyczkę z oznaczeniem 24V?
A może jest to już zupełnie inna płytka, jakiś hi-tech za $$$ , a nie żadne szmaciane UNO/ GRBL?

barti14 pisze: ↑

09 lis 2020, 15:12

szmaciane UNO/ GRBL

To nie jest szmaciane, tylko tanie, proste i wystarczające do wielu zastosowań.
Natomiast faktycznie standardem jest maksymalnie 2A/24V.

To miał być żarcik, ale może nie wyszło
Jestem fanem prostych rzeczy i nie lubię marketingowego dojenia ludzi z kasy.

Czyli tak jak myślałem, te 40V to już muszę mieć lepsze i droższe płytki.
Ale te 10A na wrzeciono to rozumiem pociągnie? Plus 2A x3 krokowce, to zasilacz musi obsłużyć najmniej 16 A ?

Spokojnie na początek wystarczy ci te 24V a wrzeciona nie musisz puszczać przez sterownik.

Napięcie zasilania przy krokówkach to drugorzędna sprawa. Silnik krokowy i sterownik dobiera się pod kątem wydajności prądowej. Po co więc niektórzy stosują zasilanie 40V i więcej?
Robi się to dlatego, że przy wyższych napięciach z krokówki idzie wyciągnąć większe prędkości i kulturę pracy. Jeśli nie zależy Ci na szybkości, to nie potrzebujesz takich cudów.
Natomiast co do wrzeciona. Wrzeciono to przede wszystkim łożyska a nie moc. To co tam jest w miniaturce to silnik RS775 o ile się nie mylę. To prądożerny smok i potrzebuje sporego zasilacza który będzie drogi. Imho, lepiej zrobisz jak kupisz zwykłe wrzeciono plus falownik. Jakość będzie dużo lepsza a przy tych 500W cena nie jest znowu taka powalająca.

Co do sterownika, nie wiem jak te GRBL. Natomiast możesz się rozglądnąć za sterownikiem Zelrp który swoją drogą produkuje/produkował (?) Pan z Bielska-Białej właśnie. Jest banalny w obsłudze bo jest to jedno urządzonko które wsadzasz w obudowę, wpinasz do niego krokówki, czujniki, zasilanie plus ma dwa przekaźniki żeby sterować wrzecionem (włącz/wyłącz) oraz pompką chłodziwa np. Cena też była nie wysoka tego ustrojstwa. Wpinało się to portem LPT do komputera a dalej już Mach 3

maciek95k pisze: ↑

09 lis 2020, 17:20

Co do sterownika, nie wiem jak te GRBL. Natomiast możesz się rozglądnąć za sterownikiem Zelrp...

Eee to nie tak.

GRBL to układ który interpretuje g-cod i wydala z siebie rozkazy Step Dir.

ZELRP to sterownik, który przyjmuje te rozkazy i zgodnie z nimi zasila silniki
krokowe napędzając osie maszyny.

To nie są alternatywy tylko potrzebujesz jedno i drugie.

q

Tak jak napisał oprawdafotografii. Kupujesz Arduino i 3 sterowniki np. tb6600. podłanczasz je do płytki, wgrywasz grbl i śmigasz. Jeśli potrzebujesz wycinać nic skomplikowanego to używasz np. https://easel.inventables.com/. Taki online pesudo cad/cam/sender w jednym.

Moim zdaniem trochę cienkie te silniki. Fajnie, żeby chociaż ten 1Nm był, a koszt sterowników wcale się jakoś szczególnie nie większy - pewnie pójdzie to dalej na jakichś A4988 z dodatkowym chłodzeniem.