może jeszcze dla Jasia

-
ich galube, dass... ( wierzę, że ...
ich hoffe, dass ... ( wierzę, że ...mam nadzieję, że ...
po polsku w obu sytuacjach
można ( ale nie trzeba) użyć "wierzę"
Po niemiecku - jak wiesz - "glauben" w żadnym wypadku nie równa się "hoffen"
Dodane 2 minuty 32 sekundy:
jasiu... pisze:I tak na to trzeba spojrzeć.
lepiej " i tak na to można spojrzeć" - przeciez ktoś może być innego zdania
jasiu... pisze:le można w istnienie Boga nie wierzyć, a mimo to być godnym szacunku, dobrym człowiekiem. Tu akurat nie ma żadnych reguł, dobro i wiara czasem nie idą w parze niestety.
święte słowa.
Dodane 6 minuty 55 sekundy:
jasiu... pisze:Wiara, to nie jest poszukiwanie dowodu.
nie zgodzę się z takim dogmatem. Jedno drugiego nie wyklucza .
Podobnie myślał kanonik ( tak, był wierzący

) Mikołaj Kopernik . I ujął to słowami "Rzeczą ludzką jest dochodzić prawdy" . Pomimo wiary szukał tej prawdy dość skutecznie, co nie wyklucza istnienia takich, co wierzą ( są przekonani bezdowodowo) , że ziemia jest płaska.