Frez zespolony

Dyskusje na temat stosowania i doboru narzędzi, głównie skrawających

Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 75
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Frez zespolony

#91

Post napisał: kamar » 08 lis 2020, 07:09

Steryd pisze:
08 lis 2020, 01:08
ja bym rozważył więcej ostrzy.
I ten pomysł w połączeniu z pogrubieniem podstawy najłatwiej zrealizować.
Jakieś uwagi co do kształtu zęba ?

Obrazek Obrazek

Pomysł z monolitem nie podobał mi się też ze względu na to upierdliwe " toczenie " drutem ale gdzie jest napisane, że rdzeń
nie może pozostać np. sześciokątem. A to już inna bajka :) Przyjadą to się zobaczy.

Obrazek

Dodane 2 godziny 31 minuty 52 sekundy:
Tylko czemu strzelił ten co ma najmniej do roboty to nie rozumiem :) Dlatego, że bierze tylko połowa ?

Obrazek

Dodane 1 godzina 8 minuty 19 sekundy:
Nowe wyglądają dużo masywniej, powinno być lepiej

Obrazek




Steryd
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 4394
Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
Lokalizacja: Szczecin

Re: Frez zespolony

#92

Post napisał: Steryd » 08 lis 2020, 09:15

Może naciski boczne go zabiły. Ostatecznie nie robisz dodatniego kąta przyłożenia z boku, a materiał jakąś tam sprężystość posiada i za ostrzem coś tam wraca. Dodatkowo pewnie trafiło coś słabszego w stalce. Stalki są kute więc idealnie jednorodne niggdy nie wyjdą.
Można?
Morzna!!!


pavyan
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 12
Posty: 793
Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36

Re: Frez zespolony

#93

Post napisał: pavyan » 08 lis 2020, 14:17

Kamar, gdybym to ja projektował ten frez, zrobiłbym takiego moda na Twoim zarysie zęba, albo coś bardzo podobnego (czerwona linia na rysunku).
Myślę (jestem pewien), że Twój zarys ma niepotrzebnie dużo materiału tuż za krawędzią skrawającą - tam nigdy nie pęknie, ramię siły produkuje największe obciążenie u podstawy. I na tym proponowanym zarysie dodatkowo z tego powodu jeszcze dodałem nieco materiału na dnie rowka wiórowego.
On sam powiększy zresztą nawet swoją objętość w stosunku do pierwowzoru, choć przede wszystkim tuż za krawędzią skrawającą, a nie w kierunku dna (co byłoby korzystniejsze przy odcinaniu i zwijaniu wióra).
Ale przypuszczam, że objętość rowka wiórowego to nie problem - detal jest "otwarty", więc wióry wyrzucane przy każdym obrocie freza (to nie np. rowek teowy, gdzie wszystko kotłuje się we własnym sosie).

Jeszcze uwaga co do wykorzystania freza spiralnego walcowo-czołowego: nie uważam tego za dobry pomysł, ponieważ krawędź skrawająca każdego zęba będzie skośna. I jakkolwiek dolna krawędź pojedynczej tarczki freza będzie miała idealne wręcz, komfortowe warunki skrawania ("bardzo" dodatni kąt natarcia), to górna krawędź będzie miała taki sam "bardzo" kąt natarcia, ale UJEMNY. Będzie to mocno tarło, chyba że podszlifuje się powierzchnię odpowiednio. Jednak kąt natarcia i tak pozostanie bardzo "zły"dla aluminium - bo ujemny.
Szlifowałem sobie nawet takie kocopoły, ale to były dłubaniny jednostkowe, delikatne skrobanie i wytrzymywały
Można napisać, że najlepsze byłyby zęby daszkowe, jak w kołach zębatych - ale to chyba tylko we frezach tarczowych składanych jest możliwe.
Jak wiadomo, frez tarczowy (a tu są takie cztery, małe) powinien mieć ostatecznie zęby prostopadłe (jak np. typowe - dość cienkie - frezy piłkowe), albo lepiej naprzemianskośne, jak frezy tarczowe o większej grubości/średnicy.
Kamar, dodatkowo widzę tu jeszcze jeden problem (który mógł "wspomóc" wyłamanie zęba): Twoje tarczki nie mają chyba podszlifowań które tworzą boczne powierzchnie/kąty przyłożenia, to zwykłe płaskie tarczki?
A każdy frez tarczowy ma (powinien mieć) takie - obrazowo napiszę - "uciekające" powierzchnie boczne, żeby nie trzeć "bokami" w wykonywanej szczelinie/rowku; piłkowy ma np. 0,5° , duże tarczowe ok. 2-3°... co tu się rozpisywać, przecież wszyscy wiecie o czym mówię... zęby zjedliście na tej robocie :D
Środek w tym konkretnym przypadku warto i trzeba pozostawić w grubości wyjściowej - bo determinuje odległości pomiędzy tarczami.
Załączniki
tarczowy - podszlifowania.jpg
tarczowy - podszlifowania.jpg (7.36 KiB) Przejrzano 309 razy
Frez mod.jpg
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)


Dawid92
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 168
Rejestracja: 27 kwie 2011, 00:13
Lokalizacja: Śląsk

Re: Frez zespolony

#94

Post napisał: Dawid92 » 08 lis 2020, 15:04

Na stronach 4 5 6 jest o geometrii może coś się uda zastosować z tego.
https://www.instagram.com/p/B-WCg1wHVnZ/


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 75
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Frez zespolony

#95

Post napisał: kamar » 08 lis 2020, 15:24

pavyan pisze:
08 lis 2020, 14:17
A każdy frez tarczowy ma (powinien mieć)
Że zacytuję klasyka:
- Ona powinna być smukła jak rynna
- a dudnić powinna ciut mniej :)
Koledzy, wedle stawu grobla !!! boczne krawędzie skośne na 4 mm po to aby wyrwać trochę materiału dla zaostrzenia ząbka.
To nie frezowanie setkowe na Okumie a sekundowe chamskie rżnięcie.
Jak jeszcze zaczniecie wyliczać prędkości skrawania i przybrania na ząb to się załamię :)


pavyan
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 12
Posty: 793
Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36

Re: Frez zespolony

#96

Post napisał: pavyan » 08 lis 2020, 15:42

Chamskie rżnięcie :D ... a więc - według mnie - tym bardziej powinny być tam podszlifowania.
Ponieważ, wobec "chamskiego rżnięcia" ma tam miejsce również chamskie tarcie ośmiu powierzchni bocznych tarczek tworzących długi, średnio (tak to nazwijmy) sztywny frez.
A w dodatku pracuje on w materiale, który lubi lepić się do narzędzia i zacierać się; jak frez trochę się odchyli, zadrży - momentalnie zaczyna jeszcze bardziej drzeć bokami w ciasnym kanale. Zaś wspomniane podszlifowanie daje mu w takiej sytuacji trochę "swobody" i ogólnie zmniejsza opory pracy.

Ale OK, to tylko takie moje "widzimisię" :wink:
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 75
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Frez zespolony

#97

Post napisał: kamar » 08 lis 2020, 15:54

Zaraz powierzchnie boczne będą po kątem :)

Obrazek


pavyan
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 12
Posty: 793
Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36

Re: Frez zespolony

#98

Post napisał: pavyan » 08 lis 2020, 16:50

Twoja energia i "szybkość", którą tu na Forum prezentujesz w postach i zdjęciach, zawsze mnie zdumiewała :D
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 75
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Frez zespolony

#99

Post napisał: kamar » 08 lis 2020, 17:03

Bo ja , jak carski oficer " w tańcu się nie ....." :)


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 75
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Frez zespolony

#100

Post napisał: kamar » 09 lis 2020, 09:15

No i od monolitu się nie ucieknie :) Fizyczny profil trochę się różni od modelu (środkowy ząbek wystaje)
i tulejki dystansowe, choć milimetrowej grubości, już ząbek kaleczą.

Obrazek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Narzędzia - frezy, noże, gwintowniki etc ”