Koło pasowe ma średnicę o kilka setek większą niż wałek wirnika. Aby koło podczas pracy nie hałasowało ktoś nagwintował wałek wirnika, a koło, aby nie miało bicia dociska się za pomocą podkładki i śrubki, którą wkręca się w ten wałek. Wcześniej normalnie dokręcałem to koło do samego dekla i wirnik kręcił lekko, teraz powstaje jakiś opór i silnik nie chce startować nawet, gdy wałek kręci się bardzo lekko. W tej chwili raz wystartuje sam, a raz muszę zakręcić mocno aż sam zaskoczy. Oprócz tego łapie temperaturę (nie od łożysk, bo po obu stronach jest zimny), a na środku, gdzie jest wirnik i stojan - możliwe, że przez to, że, gdy za każdym razem próbuję go włączyć to on buczy. Nie wiem już, najchętniej to zmieniłbym go na 3 fazy mimo, że wiertarka bez zająknięcia daje sobie radę z wiertłem fi 20, czy blachą 20 mm.tuxcnc pisze: ↑27 paź 2020, 16:00Wybacz, ale mówisz tak chaotycznie i nielogicznie, że za żadną cholerę nie idzie zrozumieć o co Ci chodzi ...zyx5050 pisze: ↑27 paź 2020, 15:42No jak wcześniej działał. Po prostu jak dałem pierścień kompensacyjny to nie chce startować i koło pasowe po mocnym dokręceniu blokuje wałek, wcześniej zapomniałem dać ten pierścień i normalnie koło pasowe kręciło się po mocnym dokręceniu śrubką, teraz nawet bez tego pierścienia blokuje się na wałku.
Koło pasowe musi być mocno dokręcone, bo ma luz na wałku i hałasuje jak bombardowanie. Próbowałem dawać podkładkę z cienkiej blachy między wałek, a koło, aby nie trzeba było dokręcać, ale i tak buczy i tyle.
To koło jest na stożek ?
Silnik 1-faz. 0,55 kW
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 209
- Rejestracja: 27 lip 2019, 12:24
Re: Silnik 1-faz. 0,55 kW
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 9351
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Silnik 1-faz. 0,55 kW
To jest druciarstwo najwyższych lotów i nic dziwnego że nie działa, dziwne jest to że działało.
Koło jest na klin ?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 209
- Rejestracja: 27 lip 2019, 12:24
Re: Silnik 1-faz. 0,55 kW
Tak, klin jest, ale koło i tak jest za luźne i tłucze jakby ktoś bombardował. Teraz nawet dałem podkładkę z cienkiej blachy, ale i tak tłucze. Poza tym koło musi być dociśnięte do samego dekla, bo wtedy nie będzie współosiowości przekładni pasowej.
Na pewno na tokarce było gwintowany wałek, bo gwint nie wygląda na 'ręczny'. Do tej pory to działało, a teraz nie wiem co już jest temu silnikowi.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 9351
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Silnik 1-faz. 0,55 kW
"Cienka blacha" to jaka grubość ?
Zasadniczo koło pasowe przed obrotem zabezpiecza klin, a przed przesunięciem wkręt poprzeczny do wału silnika, po przeciwnej stronie klina. Wkręt może być bez łba, a gwintowany otwór pod paskiem.
Niestety, jeśli masz luz rzędu milimetra, to należy uznać że koło nie pasuje do wału i na tym temat zakończyć.
Jeżeli natomiast koło i silnik są nietypowe i nic innego nie podejdzie, to można spróbować tulejowania, ale tego nie zrobisz młotkiem i kombinerkami.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 209
- Rejestracja: 27 lip 2019, 12:24
Re: Silnik 1-faz. 0,55 kW
Z pół milimetra jest luzu, z resztą nie da się tematu zakończyć bo silnik i koło jest od wiertarki.tuxcnc pisze: ↑27 paź 2020, 19:06"Cienka blacha" to jaka grubość ?
Zasadniczo koło pasowe przed obrotem zabezpiecza klin, a przed przesunięciem wkręt poprzeczny do wału silnika, po przeciwnej stronie klina. Wkręt może być bez łba, a gwintowany otwór pod paskiem.
Niestety, jeśli masz luz rzędu milimetra, to należy uznać że koło nie pasuje do wału i na tym temat zakończyć.
Jeżeli natomiast koło i silnik są nietypowe i nic innego nie podejdzie, to można spróbować tulejowania, ale tego nie zrobisz młotkiem i kombinerkami.
Najbardziej martwi mnie to, że silnik mimo luzu nie chce zakręcić i buczy. W domowych warunkach da się dobre zrobić takie mocowanie na wkręt poprzeczny? Rozumiem, że wkręca się śrubkę imbusową bez łba.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 9351
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Silnik 1-faz. 0,55 kW
Może masz uszkodzony kondensator ?zyx5050 pisze: ↑27 paź 2020, 19:19Z pół milimetra jest luzu, z resztą nie da się tematu zakończyć bo silnik i koło jest od wiertarki.
Najbardziej martwi mnie to, że silnik mimo luzu nie chce zakręcić i buczy. W domowych warunkach da się dobre zrobić takie mocowanie na wkręt poprzeczny? Rozumiem, że wkręca się śrubkę imbusową bez łba.
20 µF to raczej elektrolityczny, a takie wysychają i tracą pojemność. Nie naprawia się, tylko kupuje nowy.
0,25 mm to może jakoś wyprofilujesz, spróbuj blachy z konserwy.
Czy się da zrobić wkręt, to Ty wiesz lepiej bo masz koło w ręku, a ja nawet nie wiem jak wygląda i z czego jest zrobione.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 209
- Rejestracja: 27 lip 2019, 12:24
Re: Silnik 1-faz. 0,55 kW
Wymieniałem kondensator tydzien temu. Teraz założyłem pasem i jak zakręcę mocno ręką to wystartuje, czasem wystartuje normalnie. W sumie mam jeszcze silnik 400v 0,75 kw tyle, że z wałkiem 16mm. Może po prostu przełożę ten silnik do wiertarki i tyle, siłowy silnik zawsze wystartuje. Dam blachę i wsadzę na wcisk, klin też tam jest. W tym jednofazowym hałas to jedno, ale to, że raz startuje, a za chwilę nie to jest denerwujące. Koło pasowe jest aluminiowe.tuxcnc pisze: ↑27 paź 2020, 19:45Może masz uszkodzony kondensator ?zyx5050 pisze: ↑27 paź 2020, 19:19Z pół milimetra jest luzu, z resztą nie da się tematu zakończyć bo silnik i koło jest od wiertarki.
Najbardziej martwi mnie to, że silnik mimo luzu nie chce zakręcić i buczy. W domowych warunkach da się dobre zrobić takie mocowanie na wkręt poprzeczny? Rozumiem, że wkręca się śrubkę imbusową bez łba.
20 µF to raczej elektrolityczny, a takie wysychają i tracą pojemność. Nie naprawia się, tylko kupuje nowy.
0,25 mm to może jakoś wyprofilujesz, spróbuj blachy z konserwy.
Czy się da zrobić wkręt, to Ty wiesz lepiej bo masz koło w ręku, a ja nawet nie wiem jak wygląda i z czego jest zrobione.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 189
- Rejestracja: 27 lut 2013, 20:46
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Silnik 1-faz. 0,55 kW
W silniku na wale, powinieneś mieć taki rozłącznik odśrodkowy, który rozłącza uzwojenie rozruchowe po osiągnięciu przez silnik odpowiednich obrotów. Z twojego opisu wygląda jak by ten rozłącznik się zawieszał w pozycji otwartej i stąd brak mocy do rozruchu silnika (uzwojenie rozruchowe jest odłączone), a jak pokręcisz ręka to idzie. Sprawdż to, być może tutaj leży problem.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
KEEP CALM AND AUTOMATE
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 209
- Rejestracja: 27 lip 2019, 12:24
Re: Silnik 1-faz. 0,55 kW
drhambone pisze: ↑27 paź 2020, 19:59W silniku na wale, powinieneś mieć taki rozłącznik odśrodkowy, który rozłącza uzwojenie rozruchowe po osiągnięciu przez silnik odpowiednich obrotów. Z twojego opisu wygląda jak by ten rozłącznik się zawieszał w pozycji otwartej i stąd brak mocy do rozruchu silnika (uzwojenie rozruchowe jest odłączone), a jak pokręcisz ręka to idzie. Sprawdż to, być może tutaj leży problem.
Pozdrawiam

To jest taki silnik mniej więcej, więc żadnego rozłącznika tam w środku nie było.