oprawcafotografii pisze:A kolega jest pewnie jednym z tych co twierdzą że wałki podparte to mus nie ?
Ja nie z tych

Miałem tokarkę z łożem na wałkach niepodpartych 25mm o długości 500mm. Przy obróbce aluminium to się już uginało a do tego łożyska liniowe też dawały znać o swoich luzach. W tym drugim przypadku pomogła wymiana na łożyska z kasowaniem luzu.
Jak będziesz pracował na niskich parametrach to oczywiście będzie to działać ale nie licz na jakąś lepszą precyzję. Do tego maszyna będzie ci wyła i wibrowała. Wspominałeś o obróbce aluminium. Będzie możliwa ale to będzie lizanie a nie frezowanie. Jak już jesteś na tym etapie do dokończ maszynkę. Ja też buduję według swojego wyczucia i każda kolejna konstrukcja jest sporo lepsza od poprzedniej. Jeśli to traktujesz jako hobby i edukacyjnie to ok.
Zainwestuj w chociaż najtańszy czujnik zegarowy ze statywem. Bardzo ci pomoże w określeniu ugięć i przy konstrukcji skręcanej pomoże ci w ostatecznej regulacji geometrii maszyny.