Sprawiedliwość po europejsku.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 5317
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Sprawiedliwość po europejsku.
Sytuacja wygląda tak: Gość bierze od niemieckiego dealera samochód, powiedzmy Mercedes, wart 53 tys. euro na jazdę próbną. Ale zamiast oddać, wywozi samochód do Włoch, fałszuje dokumenty i sprzedaje klientowi za 46.500 euro.
Nabywca podczas rejestracji dowiaduje się, że nie może samochodu zarejestrować, bo w międzyczasie dealer zgłosił samochód, jako skradziony. I co dalej? Ma zwrócić dealerowi i ponieść stratę, bo dał się w dobrej wierze "wpuścić"?
No nie, może sobie, zgodnie z wyrokiem BGH (Federalny Trybunał Sprawiedliwości w Niemczech) samochód zatrzymać. A dealer powinien swoje roszczenia skierować przeciw gościowi, któremu udostępnił samochód na jazdę próbną. A gościowi, co kupił od złodzieja należą się papiery, żeby mógł zarejestrować.
Franz Kafka napisał? No nie, ja o tym na stronie ADAC przeczytałem: https://www.adac.de/news/bgh-urteil-ges ... robefahrt/
Jak wyjaśnia ADAC, podczas sprzedaży samochód był wypożyczony na jazdę próbną, a nie skradziony. Gość kupił w "dobrej wierze" samochód, który skradziony nie był, a więc przepis o zwrocie przedmiotu kradzieży go nie dotyczy.
I całą tę historię dedykuję wszystkim, którzy znów mają ochotę narzekać, jakie to bezprawie mamy w Polsce. A może ja tylko czegoś nie rozumiem? Może faktycznie sprawiedliwość po europejsku przekracza poziom mojego pojmowania znaczenia słowa "sprawiedliwość"?
No dobra, ciekawe, co by było, gdyby samochód był w leasingu na przykład i jeszcze jedno, ja z całą stanowczością nie podsyłam nikomu pomysłu na biznes
Nabywca podczas rejestracji dowiaduje się, że nie może samochodu zarejestrować, bo w międzyczasie dealer zgłosił samochód, jako skradziony. I co dalej? Ma zwrócić dealerowi i ponieść stratę, bo dał się w dobrej wierze "wpuścić"?
No nie, może sobie, zgodnie z wyrokiem BGH (Federalny Trybunał Sprawiedliwości w Niemczech) samochód zatrzymać. A dealer powinien swoje roszczenia skierować przeciw gościowi, któremu udostępnił samochód na jazdę próbną. A gościowi, co kupił od złodzieja należą się papiery, żeby mógł zarejestrować.
Franz Kafka napisał? No nie, ja o tym na stronie ADAC przeczytałem: https://www.adac.de/news/bgh-urteil-ges ... robefahrt/
Jak wyjaśnia ADAC, podczas sprzedaży samochód był wypożyczony na jazdę próbną, a nie skradziony. Gość kupił w "dobrej wierze" samochód, który skradziony nie był, a więc przepis o zwrocie przedmiotu kradzieży go nie dotyczy.
I całą tę historię dedykuję wszystkim, którzy znów mają ochotę narzekać, jakie to bezprawie mamy w Polsce. A może ja tylko czegoś nie rozumiem? Może faktycznie sprawiedliwość po europejsku przekracza poziom mojego pojmowania znaczenia słowa "sprawiedliwość"?
No dobra, ciekawe, co by było, gdyby samochód był w leasingu na przykład i jeszcze jedno, ja z całą stanowczością nie podsyłam nikomu pomysłu na biznes
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 6105
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
Re: Sprawiedliwość po europejsku.
Piękne....
„Największym wrogiem wolności jest najedzony niewolnik.”
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 258
- Rejestracja: 14 cze 2018, 13:09
- Lokalizacja: piniendzy z komuni wciąż jest mi nieznana
- Kontakt:
Re: Sprawiedliwość po europejsku.
25 lat więzienia lub 100 zł grzywny
wszystko jest trudne zanim stanie się łatwe
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 6105
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
Re: Sprawiedliwość po europejsku.
Dla złodzieja? Obcięcie lewej ręki w nadgarstku. Na wypadek recydywy.
„Największym wrogiem wolności jest najedzony niewolnik.”
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4654
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
- Lokalizacja: PL,OP
Re: Sprawiedliwość po europejsku.
Nie lepiej praca w japońskim więzieniu?
https://www.dailymotion.com/video/x70xbzn
https://www.dailymotion.com/video/x70xbzn
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
-
- Posty w temacie: 1
Re: Sprawiedliwość po europejsku.
Przykład z Polski chcesz? Coś aktualnego w dodatku.
Facet sprzedał swoje mieszkanie posługując się fałszywym dowodem osobistym.
Po czasie zażądał unieważnienia umowy ze względu właśnie na posłużenie się fałszywym dokumentem.
Jeden sąd powiedział, że hola hola, miał świadomość co robi, umowa jest dalej ważna.
Drugi sąd powiedział, no nie, umowa jest nieważna, została podpisana na bazie fałszywych dokumentów.
Teraz jak przyjmiesz drugi wariant to sprawa skończy się tak, że kupiec mieszkanie odda (wyrokiem sądu), a sprzedawca wyrokiem sądu kasę będzie musiał oddać. Podkreślmy - "będzie musiał", pokaż tylko takiego co go do tego zmusi.
W między czasie mieszkanie sprzeda kolejny raz i nawet komornik nie ściągnie z nieruchomości tych pieniędzy.
Można zarobić? Można.
Co do przypadku który opisujesz - jeśli facet który kupił samochód "dołożył wszelkich starań mających na celu potwierdzenie legalności pochodzenia samochodu", to uważam że wyrok nie jest wcale taki niesprawiedliwy, w tym przypadku chroni osobę dla której strata jest najdotkliwsza.
Facet sprzedał swoje mieszkanie posługując się fałszywym dowodem osobistym.
Po czasie zażądał unieważnienia umowy ze względu właśnie na posłużenie się fałszywym dokumentem.
Jeden sąd powiedział, że hola hola, miał świadomość co robi, umowa jest dalej ważna.
Drugi sąd powiedział, no nie, umowa jest nieważna, została podpisana na bazie fałszywych dokumentów.
Teraz jak przyjmiesz drugi wariant to sprawa skończy się tak, że kupiec mieszkanie odda (wyrokiem sądu), a sprzedawca wyrokiem sądu kasę będzie musiał oddać. Podkreślmy - "będzie musiał", pokaż tylko takiego co go do tego zmusi.
W między czasie mieszkanie sprzeda kolejny raz i nawet komornik nie ściągnie z nieruchomości tych pieniędzy.
Można zarobić? Można.
Co do przypadku który opisujesz - jeśli facet który kupił samochód "dołożył wszelkich starań mających na celu potwierdzenie legalności pochodzenia samochodu", to uważam że wyrok nie jest wcale taki niesprawiedliwy, w tym przypadku chroni osobę dla której strata jest najdotkliwsza.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 140
- Rejestracja: 03 wrz 2004, 19:25
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Sprawiedliwość po europejsku.
W Polsce jest tak samo. Gość przywłaszczył sobie powierzony na jazdę próbną samochód, i w ten sposób nabył jego własność. Skoro już był właścicielem, mógł skutecznie sprzedać, i jeśli nabywca działał w dobrej wierze (art. 169 par. 1 kodeksu cywilnego, obowiązuje od 1965 roku) nic nabywcy nie można zrobić. To jest karalne (art. 284KK), ale karę ponosi sprawca.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 6105
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
Re: Sprawiedliwość po europejsku.
Nie - zbędne koszty. Ze skróconym kulasem sam siebie utrzyma.pitsa pisze: ↑03 paź 2020, 11:33Nie lepiej praca w japońskim więzieniu?
https://www.dailymotion.com/video/x70xbzn
q
„Największym wrogiem wolności jest najedzony niewolnik.”
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 1437
- Rejestracja: 09 lip 2012, 20:34
- Lokalizacja: Poznań
Re: Sprawiedliwość po europejsku.
Nie, nie chodzi mi o złodzieja. Co ma się stać z autem? Kto ma być stratny? Kupiec czy wypożyczalnia?oprawcafotografii pisze: ↑03 paź 2020, 11:30Dla złodzieja? Obcięcie lewej ręki w nadgarstku. Na wypadek recydywy.
Nie ma wyroków, które zadowolą wszystkich. Nie znam uzasadnienia wyroku więc nie będę komentował. Ciekaw byłem tylko o co chodziło autorowi czyli jasiowi.