Laser 1300x900 problem

po wymianie lusterka problem ciągle taki sam ;/

juz mi sie pomysły kończą ...
ostatnie co zostało to rozebranie karetki i przeczyszczenie wózka pod nią

znalazłem problem
plamka z lewej stronu stołu bezposrednio przsy dyszy jest o 0.5 mm mniejsza niż z prawej. co idzie z tym ze na materiale plamka z lewej jest wieksza i dlatego gorzej graweruje. czy moze to byc problem z soczewka?

Co to jest ta dysza?

tzn , że soczewka jest w różnych odległościach od materiału z lewej strony stołu oraz prawej strony i nie skupia dokładnie w punkcie. Wniosek: nierówny stół albo nie równoległy do stołu tor jazdy wózka osi X

Powiem tak, laser posiadam niespełna 2 lata ale troche już o nim wiem

Odnośnie krzywego stołu lub osi x rozumiem poprzednika że może być krzywe, ale. Stół wypoziomowałem nie do poziomnicy żeby był równy tylko w ten sposób że od stołu do początku dyszy jest zawsze 11mm + grubość materiału, dot. to całego pola roboczego lasera wiec materiał jest zawsze w takiej samej odległości do soczewki.

Problem oczywiście występuje ze plamka impulsu na materiale jest troszeczkę większa z lewej strony stołu niż z prawej i z tego powodu z lewej strony stołu graweruje gorzej. (literki są mniejsze niż wielkość plamki na materiale co okazuje się dość logiczne).
Przyczynę znalazłem troszeczkę wyżej podczas kalibracji. Przykładając taśmę do ujścia dyszy czyli sprawdzanie czy wiązka idzie pionowo zauważyłem że z lewej strony stołu dziurka po impulsie jest idealnie na środku ale jest o 0.5mm mniejsza niż z prawej strony. (Dziurka wypalenia poprzez impuls na piękny kształt koła)



mniejsza plamka jest od strony gdzie wiązka lasera jest najkrótsza czyli przy lusterkach większa jest w najdalej odsuniętym punkcie.

Trochę dziwna sytuacja poneważ teoretycznie powinno to działać w ten sposób że zmianą ogniskowej soczewki czyli podniesienie lub opuszczenie dyszy z soczewką niżej powinno załatwic problem, lecz w obecna plamka to już najlepsza ogniskowa pozniej się tylko powiększe (mowa o plamce na materiale)

Dodam jeszcze że laser jest tak wykalibrowany że w każde lusterko wiązka wchodzi idelnie w środek otworu. Zdjęcia z pierwszego postu juz są nieaktualne ponieważ uzyskałem ten efert przestawianiem luster. Wsystkie lustra na tej samej wysokości co wylot z tuby lasera.

Wymieniłeś lustro tylko to odymione czy wszystkie? Próbowałeś zamienić lustra miejscami?
Edit. Już dopatrzyłem o zamianie luster.

giloman pisze: ↑

01 paź 2020, 12:00

Wymieniłeś lustro tylko to odymione czy wszystkie? Próbowałeś zamienić lustra miejscami?
Edit. Już dopatrzyłem o zamianie luster.

dzisiaj się jeszcze pobawię i wrzucę zdjęcia z obserwacji.
Zastanawiam się jeszcze nad tym że: jeżeli laser ma większą droge do pokonania (wieksza kropka na taśmie przy lusterku w najdalej odsuniętym punkcie od tuby, prawy dolne róg) to wtedy na soczewkę pada grubsza wiązka światła. Róznica nie jest bardzo duże ale jakaś jest. Czy to może być przyczyną tego zajścia.

Problem rozwiązany, została wymieniona soczewka na nową lecz nie tu tkwiło całe zamieszanie. Mimo że lusterka były bardzo czyste i nie było widać żadnych przeciwskazań żeby służyły dalej, to dopiero po ich wymianie wszystko zaczęło działać prawidłowo.
Musiałem wymienić wszystkie 3 lustra w laserze aby nie było problemów.

echo55 pisze: ↑

01 paź 2020, 08:40

Trochę dziwna sytuacja

Wcale nie dziwna

Ludzie to chyba na sile szukają sobie problemów. Zamiast zacząć od najprostszych czynności to biara się od du** strony. Przynajmniej zrobiłeś sobie przegląd maszyny. Pod warunkiem, ze zaraz nie okaże się, ze coś popsułeś...
czy 200zl inwestycji w zapasowy komplet luster i soczewkę to dużo?!?!